Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128854 razy)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3040
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Lut 2023, 18:46 »
Wybrałem się pociorać w jeszcze lekko zmrożonych błotach





Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1287
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Lut 2023, 19:04 »
Dzisiaj było pięknie, a że od paru dni mieszkam w "domku w lesie" to się podkręciłem po okolicy

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lut 2023, 08:57 »
Dziś zdjąłem ze ściany kalendarz forumowy 2022, trochę szkoda,że formuła sie wyczerpała, trwała równo 10 lat :(

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lut 2023, 16:27 »
11.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lut 2023, 17:17 »
Zgadza się

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lut 2023, 17:38 »
A może ktoś zestaw, z którego można było wybierać zdjęcia do kalendarza na 2014 rok? Chyba tylko tych nie mam.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lut 2023, 19:57 »
Walentynki więc ruszyłem do lasu w poszukiwaniu kwiatków.
Nawet długo ich nie szukałem. W miejscu gdzie przed wojną stała leśniczówka były ich hektary.


Oprócz kwiatków znalazłem też skarb. 1Om od rozłożystego dębu trafiłem na metrową dziurę w ziemi wokół, której leżały porozrzucane kosztowności! Poszukiwacze chyba ich nie docenili a mi podobały się bardzo.


Najfajniejsza była lampa naftowa. Rowerowa?


Zastawa stołowa też się pięknie prezentowała. Sygnatury KPM GERMANY z dawnego Wałbrzycha i Konigszelt z Jaworzyny Śląskiej już znałem ale logotyp Striegau z przedwojennego Strzegomia zobaczyłem po raz pierwszy. Tak urodził się pomysł żeby na następną wycieczkę pojechać do Strzegomia w miejsce gdzie wyprodukowaną ten talerz.



Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Lut 2023, 20:10 »
Dzięki skorupie znalezionej wczoraj w lesie miałem dzisiaj super wycieczkę.
Pojechałem do Stanowic pod Strzegomiem gdzie produkowano kiedyś wyroby z porcelany.
Trasa była fajna bo pagórkowata i klucząca między Wzgórzami Strzegomskimi.




W Strzegomiu wypatrzyłem opuszczone koszary więc było też zwiedzanie.


Dawna fabryka porcelany pełni dzisiaj funkcję suszarni ziół.
Ceny w skupie są całkiem fajne! Chyba zacznę zbierać podbiał i kasztany!


Przeglądam właśnie produkty ze Stanowic (na aukcjach jest ich bardzo dużo), można trafić na oryginalne wzory jak np te ręcznie malowane motyle z 1921 roku
Fotka ze strony: http://www.stanowice.pl/index.php?function=show_all&no=767


Więcej fot z trasy: https://photos.app.goo.gl/NBfvesuzfGqvhEDG8

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Lut 2023, 21:39 »
Dziś kolejna zmiana łańcucha.
To już chyba ostatni raz z tym napędem.
Ten, który zdjąłem już gubi tulejki...
Może jeszcze tysiączek na nim zrobię (niestety cierpi na tymkomfort podróżowania i moje "akumulatory")...
Licząc od wymiany napędu w marcu 2022 zrobiłem ponad 14kkm (jadąc na dwóch łańcuchach i raz je skracając).
To znacznie lepszy wynik niż poprzednio 8,8 kkm, ale tym razem postawiłem na sprawdzone rozwiązania.
No i zamiast 44, zanistalowalem blat 48 - to żeby dorównać szosie...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Lut 2023, 22:29 »
Dzisiaj dobrze mi szło 8)
Najpierw w drodze do pracy zgubiłem torbo-sakwę  :icon_twisted: Minę miałem chyba bezcenną, kiedy dojeżdżam do pracy, a tutaj... torby brak. Uruchomiłem córkę, która jechała z domu w jedną stronę, a ja wracałem od drugiej strony. Jedyna szansa, ze spadłą na bezdrożnych odcinkach. Wszędzie indziej ktoś by pewnie podniósł i się "zaopiekował". I stał się cud. Sakwa leżała na jedynym odcinku leśnym, gdzie taką ścieżynką, sobie skracam drogę. Jest tego z 400m może i tam była. Ulga  ;D

Wracając po pracy, czuję nagle dziwny ruch w pedale. Co jest pedał się psuje? Za chwile odpadł pedał z korbą w komplecie. Okazało się, że odkręciła się śruba, która to trzyma na wielowpuście. Ja stoję, korba z pedałem leży, śmigaja samochody. jak, któryś najedzie moją korbę to pozamiatane. Rzucam się na asfalt, pazurami wygrzebuję korbę, spod kół samochodów. Jest. Jeszcze śruba! O dziwo, też się odnajduje. Pół sukcesu. Wyjmuje awaryjny komplecik imbusów. Niestety tak dużego nie mam. Ale... obok jest sklep motoryzacyjny. W zastaw mojego kompletu, pan pożycza mi gruby imbus. Pasuje. Korba przykręcona mogę jechać dalej.

Zanim dojechałem do domu miałem jeszcze spotkanie. Przypiąłem rower do słupka. Wychodęe ze spotkania, nie ma kluczyka od zapięcia. Przetrząsam wszystkie kieszenie. Nie ma. Wracam do kawiarni szukam, pytam. Nie ma. Przebłysk geniuszu. Patrzę do sakiewki na ramie, gdzie zawsze jeździ kluczyk... Eureka. Jest na swoim miejscu. Szkoda, ze nie zostawiłem karteczki na zapięciu. "Kluczyk w sakiewce" nie szukałbym tyle czasu :icon_redface:

Wracam do domu. Opowiadam przygody żonie. Z godnością znoszę szydery ignorantki, odnośnie nie zauważenia "zgubienia takiej wielkiej torby". Informuję ją, że jutro jadę z Rowerowymi Pabianicami wieczorem na pączki. Dostaję szybkie pytanie kontrolne kiedy i na ile jadę na "ten wyjazd z jedzeniem" (jakoś slajdy się nie przebijają w percepcji)? Informuję, ze pojutrze, w piątek prosto po pracy i wracam w niedzielę. W prostych, żołnierskich słowach dowiaduję się jak błędne było moje postanowienie o wyjeździe rowerowym na pączki, w przeddzień wyjazdu "na caaaały weekend". Szybko piszę do chłopaków, że w sumie to ja nie lubię pączków i jutro nie jadę.

Sporo przygód jak na jeden dzień współżycia z rowerem :)

« Ostatnia zmiana: 15 Lut 2023, 23:04 Król Julian »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Lut 2023, 08:04 »
niezły dzień, też czasem miewam takie, ale niestety sakiewki z narzędziami podsiodłowej kiedyś nie znalazłem

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Lut 2023, 14:55 »
Zastawa stołowa też się pięknie prezentowała. Sygnatury KPM GERMANY z dawnego Wałbrzycha i Konigszelt z Jaworzyny Śląskiej już znałem ale logotyp Striegau z przedwojennego Strzegomia zobaczyłem po raz pierwszy. Tak urodził się pomysł żeby na następną wycieczkę pojechać do Strzegomia w miejsce gdzie wyprodukowaną ten talerz.
W Parku Klecińskim robili ostatnio ściąganie wierzchniej warstwy ziemii z dzikiej ścieżki, żeby ją utwardzić. Przy okazji powstały 4 duże kopce ziemii, a pośród niej fragmenty porcelany pochodzącej najprawdopodobniej z pałacu, który kiedyś był w parku.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Lut 2023, 19:35 »
W Parku Klecińskim robili ostatnio ściąganie wierzchniej warstwy ziemii z dzikiej ścieżki, żeby ją utwardzić. Przy okazji powstały 4 duże kopce ziemii, a pośród niej fragmenty porcelany pochodzącej najprawdopodobniej z pałacu, który kiedyś był w parku.
Brzmi ciekawie:)

Dzisiaj dzień zacząłem kołami do góry ale w takich okolicznościach to mógł bym cały dzień kleić dętki.


Koło Jeleniej Góry na Przełęczy Komarnickiej trafiło się trochę śniegu.


Niżej panowała wiosna.


Pokręciłem się trochę po dzikich ścieżkach Rudaw Janowickich i z gębą przypaloną słońcem wróciłem do dom.



Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Lut 2023, 22:03 »

Ponieważ napęd ledwo dycha, to postanowiłem skrócić mu cierpienie i...
Zaczałem od podjazdu wzdłuż schodów (ul. Sadowa), następnie: Gęsia Góra, prawie udany wyjazd na Górę Chrobrego (zabrakło 15 metrów i bym dotarł na wierzchołek, niestety opony na grząskim i przy tym nachyleniu nie dały rady), GreenVelo i trzy pętle Łecze - Słuchacz - Łecze. Powrót już grzecznie dołem.
Myślę, że jeszcze uda się zrobić kilkaset po płaskim zanim napęd wymienię na nowy.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6061
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Lut 2023, 22:13 »
A ja nabyłem drogą kupna owijkę i w ten sposób mój Fuji ma już komplet nowych części po tuningu. Korba na kwadrat odeszła w niebyt, do tego zmiana w kwestiach hamowania, czyli zamiast mechaników hydrauliki, do tego komplet nowych częsci napędowych... teraz poskładać i ... dalej wiosno, wbijaj do nas wreszcie ;D
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum