Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[olo]

25 km bez sakw... masakra, na lekko nie da się jeździć, miotą mną na lewo i prawo jakbym był pijany

[Popiel]

Rozpakowałem sakwy.

[Robert]

Smutne.

[roweras]

A dziś zrobiliśmy 60.5 kaem Powiało zimnym wmordewindem, ale to noł problem

No jak to? Ja jeżdżę bez sakw i mną jakoś nie miota. Jadę sztywniutko


Aha, i jeszcze przed wyjazdem zakręciliśmy 2 śrubki od mojego bagażnika, bo klepał

[Borafu]

Pojedziesz tydzień-dwa z sakwami i wsiądziesz na rower bez sakw to zobaczysz!

[yoshko]

Wracam do domu z nowymi oponami oraz z Trollem, który zostanie wystawiony na forumowej silni aukcji.

[Robert]

Przekonałem się że, nie idzie zakleić rozciętej dętki.

[hose morales]

Odebrałem paczkę ze szpejem z domu Kask jest, spd i buty też, drugie gacie jak i latarka, licznik, pompka no i rzecz jasna marathony, bagażnik plus dwie sakwy!

[roweras]

Chłodny wieczór był, ale przejechaliśmy się na wieś- 12.7 kaem

[Księgowy]

Serwis ogólny Epicona... u Cimana. Wytarte lagi, wypucowane  i naoliwione uszczelki można ganiać;)
Brunoxa i tak muszę kupić....

[Freud]

Serwis ogólny Epicona... u Cimana. Wytarte lagi, wypucowane  i naoliwione uszczelki można ganiać;)
Brunoxa i tak muszę kupić....

Ile czasu Wam to zajęło?

Mnie ostatnio zajął taki klasyczny serwis całego roweru pół dnia (bez smarowania piast jak na razie).
Taki planuję tylko raz w roku. Zastanawia mnie czy to normalne, że tyle czasu mi zeszło .

[Robert]

Przejechałem się po mieście i na łuku zostałem wyprzedzony na gazetę. Blisko 3 lata temu w tym samym miejscu, z tego samego powodu zaliczyłem swoja najbardziej efektowną wywrotkę. Wspomnień czar...

Dziękuję, dobranoc.

[maciekkk]

W czwartek zaliczyłem pierwszą moją nocną jazdę Trasa z Charłupi Małej(koło Sieradza) do Łodzi - 65km. Latarka z diodą xm-l spokojnie dawała radę w najniższym trybie(15% max I). Samochodów kręciło się całkiem sporo, ale dobrze, ze w miastach były drogi rowerowe a poza nimi szerokie pobocza.

[Marta]

Wczoraj wrocilam z weekendowej wycieczki w koncu!! Bylo spokojne krazenie po szkockich wsiach i zwiedzanie zamkow Wieczorem zabieram sie za pisanie sprawozdania

[chesteroni]

Wczorajszy dzień o mało nie był ostatnim
Wlokłem się na bocznej gminnej drodze pod wiatr - jakieś 15 km/h. Był zakręt i go pokonałem. Z naprzeciwka jedzie wywrotka a ja nagle słyszę z tyłu hamowanie z piskiem.

Audi zapierniczało i kierowca nie przewidział, że za zakrętem może coś być. Ruszył dalej w trasę gadając przez komórkę 

A co rowerowego? Pojechałem dalej