Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128383 razy)

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Gru 2023, 20:31 »
Podczas zmiany łańcucha, zerwałem linkę przerzutki.
Na szczęście było to przed rowerowaniem.
Obecnie się zastanawiam, czy już zmienić napęd (13239 km), czy tylko linkę i jeszcze się trochę spróbować poturlać...
A niech, tam.
Skoro Srebrny Szerszeń zbliża się do 100kkm (od 2017), poprzednik zanim zszedł potoczył się przez ok. 117kkm, uznałem, że:
- wymienię napęd (dwa łańcuchy, spinki, koronki-przód-48, kaseta, kółka przerzutki)
- ogarnę piastę tylną (pieski i łożyska)
- wymienię linki przerzutek (obie-zachwawczo).
W końcu są prawie święta, więc i niech on ma powód do radości.
Liczę,  że odwzajemni i jeszcze wiele kaemów razem zrobimy 😉

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3039
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 18:01 »
Drugi raz w tym roku zerwałem pasek  :-\
Teraz już wiem na jakie przebiegi po mieście można liczyć - od stycznia przejchałem 4300km


Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 18:52 »
Trochę słabo jak na napęd rzekomo niemal bezobsługowy :/

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3039
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 18:55 »
Trochę słabo jak na napęd rzekomo niemal bezobsługowy :/

Heh... bo jest bezobsługowy. Nie muszę nic robić... w teorii powinienem czasami sprawdzać naprężenie i tyle.


Aż zerknąłem na stronkę gates'a - przebieg się w miarę zgadza z założeniami producenta 1-2 łańcuchy:

« Ostatnia zmiana: 21 Gru 2023, 20:15 qbotcenko »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 20:38 »
Trochę słabo jak na napęd rzekomo niemal bezobsługowy :/

To są tylko mity, śledziłem niedawno Polaka jadącego trasą European Divide, ponad 7tys km, dużo terenu. Też zabrał pasek, żeby nie mieć problemów z napędem, tylko pasek wziął i pękł, bodajże gdzieś w Szwecji i maił tam masę problemów by to wymienić.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 20:47 »
Obstawiam, że ten pasek napędowy jest trwalszy niż ten stosowanych w trenażerach. Jednak pęka jak najbardziej. I to wcale nie musi strzelić całkowicie. Wystarczy że w jednym miejscu się rozwarstwi. Może też pełna wzdłużnie. Od razu wtedy traci napięcie i pozamiatane. Jak każdy bezobsługowy system jest bezobsługowe dopóki działa.

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 20:52 »
Drugi raz w tym roku zerwałem pasek  :-\
Teraz już wiem na jakie przebiegi po mieście można liczyć - od stycznia przejchałem 4300km


To znaczy że masz coś nie tak z rowerem.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 22:49 »
Zabawa z paskiem jest dla koneserów. Równie dobrze działa jednorzędowy gruby łańcuch, który jest bardzo prosty i trwały.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Gru 2023, 23:33 »
A propo jednorzędowych napędów, zmieniłem olej w piaście Alfine 11, użytkowanej 2 lata. Oryginalnego, brudnego jak smola było niewiele



Zalecają dolewanie 25 ml a było niespełna 10. Producent przyoszczędził? Ja też, bo zamiast oleju shimanowskiego kupiłem zwykły samochodowy do przekładni (pół litra w cenie 50 ml oryginalnego).

Jak to przy pierwszych razach bywa, doszło do nieoczekiwanego wytrysku (oleju, po ściągnięciu strzykawki). W każdym razie ciuchy do prania, oczywiście nie włożyłem roboczych bo przecież czym tu się pobrudzić.



Jak na razie olej wymieniłem dwa razy z rzędu, ale ciągle jest brudny. Może lepiej było użyć jakiegoś czyściwa? Ważne, że kultura pracy się poprawiła.


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 00:01 »
Cytuj

Jak na razie olej wymieniłem dwa razy z rzędu, ale ciągle jest brudny. Może lepiej było użyć jakiegoś czyściwa? Ważne, że kultura pracy się poprawiła.




Przecież to się rozkręca i czyści jak normalną piastę, jeśli olej jest brudny...


https://www.2blua.com/post/from-the-workshop-alfine-internal-gear-hub-oil-change
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 00:04 »
Drugi raz w tym roku zerwałem pasek  :-\
Teraz już wiem na jakie przebiegi po mieście można liczyć - od stycznia przejchałem 4300km
...
Gratuluję uda.
W silnikach powszechnie stosuje się paski tego typu, do rozrządu. Oczko wyżej jest łańcuch (podwójny), najwyżej stoi przekładnia zębata.
Do przenoszenia napędu z silników elektrycznych, na zespół napędzany stosuje się paski a tam momenty są ciut większe niż udo kolegi.

Chętnie bym, przytulił piastę rolhoffa z napędem na pasek. A w wymianie paska nie widzę żadnego problemu. Przecież to jest banalna operacja.

Cytuj

Jak na razie olej wymieniłem dwa razy z rzędu, ale ciągle jest brudny. Może lepiej było użyć jakiegoś czyściwa? Ważne, że kultura pracy się poprawiła.

Przecież to się rozkręca i czyści jak normalną piastę, jeśli olej jest brudny...
Zdecydowanie łatwiej jest kilka razy zmienić olej podejrzewam. Zwłaszcza dla kogoś, kto tej piasty  jeszcze nie rozbierał.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 00:13 »
Zdecydowanie łatwiej jest kilka razy zmienić olej podejrzewam. Zwłaszcza dla kogoś, kto tej piasty  jeszcze nie rozbierał.
Pewnie tak, ale filmik jest elegancki, warto obejrzeć, bo bardzo precyzyjnie wyjaśnia na co zwrócić uwagę przy składaniu.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 09:03 »
Chętnie bym, przytulił piastę rolhoffa z napędem na pasek. A w wymianie paska nie widzę żadnego problemu. Przecież to jest banalna operacja.
Też tak kiedyś myślałem, ale wyprawowo jest to bez sensu. Pasek musisz mieć konkretnej długości i wozić go w zapasie. Zerwany łańcuch naprawisz bardzo prosto, a szeroki to już w ogóle jest banalny w skuwaniu.
Sam gates ma kilka systemów niewymiennych między sobą. No i jest drogi, choć przy cenie rohloffa to już mało istotne.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3989
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 09:19 »
Do łańcucha wystarczy wozić spinki lub piny. Niestety też i skuwacz, ale do rozpinania wystarczy mini skuwacz z multitoola a nie Multipli jak mi uparcie poprawia słownik.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Gru 2023, 09:45 »
Lata temu, gdy paski do piast R. zaczęły wchodzić, ludzie w DE, NL się tymi interesować, specjalizujący się w sprzedaży rowerów na podróże te /paski/ testowali w boju m.in. w ten sposób, iż je - nacinając - uszkadzali na początku (kilkumiesięcznych) wypraw. Testy, jakie wówczas czytałem, przebiegały pozytywnie; paski zaczęto sprzedawać, pod te produkować ramy.

Jeśli jednak na pasku nie robi się tys. kilkanaście, lecz 4, nasuwa się analogia u aut - łańcuszek mieć lepiej jest od paska.

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum