/.../ Bardzo opornie idzie to ochłodzenie.
Teraz jest -10oC, tyle, co było w dzień.Krusząc stopami śnieg dźwięk słyszysz, jakbyś kruszył szkło (szyby).
Tego określenia nie znałem, dziękuję.(Krusta jest twarda, dość gruba, jest wszędzie [tę tnąc, rowerem nie da się jechać, idąc, wy-/zrywa się tej połacie].)
/.../ (o ile śniegu pod spodem dość).
Kibicowałem na trasie dziecku, które postanowiło pokonać biegiem 52 km.
Nie wiem w jakim wieku to dziecko, ale dystans absolutnie niewskazany dla dzieci.
Niska podstawa chmur, słaba widoczność ale w sumie efekt był ciekawy a jutro 100% słońca! Komu jutro uda się pokręcić w górach może poczuć się szczęściarzem.