Zrobiłem sobie wycieczkę kolejową po odbudowywanej linii kolejowej nr 308.
Na żelazny szlak wjechałem w okolicy Kamiennej góry i ruszyłem do Kowar.
Trasa poprowadzona jest przekopami, nasypami, skalnymi wąwozami i klimatycznym tunelem.
Drzewa i krzaki są już w większości wycięte ale starych szyn jeszcze nie zdemontowano, więc można bawić się w archeologa kolejowego.
Do Kamiennej wracam przez góry, najpierw w pełnym słońcu, wygrzanymi południowymi i zachodnimi stokami...
...a potem zaśnieżoną i oblodzoną stroną wschodnią.