Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[wojtek]

Był kontakt - szef zmiany z agencji ochrony prosił o opisanie roweru i będą szukać w zbiorach (faktycznie czyścili parking, a mój rower nie miał nie zachęcać do kradzieży).

Aktualizacja: rower się znalazł i będę mógł odebrać w poniedziałek od 14.

[WujTom]

A czy naliczą opłaty parkingowe?

[wojtek]

No raczej. 30 PLN.

[podjazdy]

No raczej. 30 PLN.

Zaraz, nie dość, że zabrali z darmowego parkingu bez ostrzeżenia, to jeszcze masz płacić za przechowanie? A czy rower był przypięty? Jeśli tak, to powinni zwrócić koszt zapięcia, bo domyślam się, że nie otworzyli elegancko wytrychem, a przecięli nożycami hydraulicznymi. Jakby mi w ten sposób rozwalili ulocka za kilka stów, to zaklęcia słychać by było na drugim końcu galerii i nie byłoby to hokus pokus czary mary a gruuube mięso.

[WujTom]

Jak nie było zakazu to ja bym choćby dla sportu z nimi powalczył
Aby te 30zł stało się biletem za rozrywkę jak oni muszą się gimnastykować i wykręcać od odpowiedzialności. 

[wojtek]

Te 30 to za nowe zapięcie. Będę się starał o zwrot

[WujTom]

Aaaaaa. no to teraz jasne.

[qbotcenko]

Trochę się przeluftowałem, połowę dnia moknąc...

[Rowerownik]

Na Dolnym Śląsku spadły dzisiaj tylko 3 krople, więc dzień zacząłem od napojenia rumaka


Ostatnio w mediach pojawił się temat budowy obwodnicy podjeleniogórskiego Kaczorowa, dlatego zrobiłem sobie wycieczkę po tym terenie.


Po łąkach jeździło się jak po gąbce, na szczęście rower nie tonął. Wody w tym roku nie brakuje.


W paru miejscach między, drzewami miga mi Ostrzyca Proboszczowicka odwiedzona przed tygodniem


Gdzieś tutaj ma przebiegać obwodnica


Sudety w końcu zrównały się z resztą kraju, pojawiły się śnieżyce i mrówki na mrowiskach. Wiosna

[podjazdy]

Gdzieś tutaj ma przebiegać obwodnica

Bardzo piękny wał fenowy, tylko raz w życiu widziałem podobny spektakl w Karkonoszach, w środku nocy, z Zakrętu Śmierci.

Sudety w końcu zrównały się z resztą kraju, pojawiły się śnieżyce i mrówki na mrowiskach. Wiosna

To nie jest dobra informacja, ale śnieżyca zawsze mile widziana. To NIE jest wiosna, na niemal 100% powróci mróz i śnieg, zwłaszcza w Sudetach.

[Rowerownik]

Wały fenowe to wczoraj w wioskach z kominów były, miejscami myślałem, że domy się palą a to chyba od niskiego ciśnienia dym z kopciuchów kładł się po okolicy.
Nad Karkonoszami dość często go (wał) widzę szczególnie na wiosnę i jesienią, pozostaje tylko współczuć Czechom, którzy muszą siedzieć w tej śmietanie gdy my cieszymy się słońcem.

[sierra]

Po, umyłem "Srebrnego Szerszenia"

[Siara_iwj]

Rowerowo doszedłem do wniosku, że już trochę nudzi mnie mój dojazdowiec do pracy. Kusi zakup nowej ramy, ale z tą, co mam nic się nie dzieje...

Nie kupuj nowej ramy.

Nie kupuj nowej ramy.

Nie trzeba ci nowej ramy.

[łatośłętka]

Pierwsze rosówki* tego roku na asf. drodze zdjąłem.
Do trawy.

*jedna nadjechana

[podjazdy]

U nas nazywają je dżdżownicami. Lubiane zwłaszcza przez wędkarzy, którzy używają je na sumy, węgorze, liny, karpie czy okonie, aczkolwiek biorą jak także leszcze, płocie i inne mniej "szlachetne" ryby. Wijąca się w śmiertelnych konwulsjach dżdżownica jest szybko zauważana przez ryby, które wraz z nią połykają haczyk.
Nota bene można dzielić na części - z jednej dużej dżdżownicy powstaje kilka żywych przynęt... Ogólnie mało humanitarne jest takie wędkarstwo, jak każdy zresztą sport polegający na zabijaniu zwierząt.