Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128196 razy)

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 11 Mar 2024, 14:55 »
Nie dzisiaj ale wczoraj podjechałem do Kotlina pociągiem. Z powrotem do Poznania wyznaczoną przez rwgps trasą którą zmodyfikowałem na tyle by odwiedzić Żerkowsko-Czeszewski PK. Na początek dobra (przynajmniej fotogeniczna) kładka na Lutyni



Na kładce przeprawa się kończy. Przy tym stanie wody musiałbym przez kilkadziesiąt metrów brodzić w takim "bagnie".


Wzdłuż walu i przyzwoitymi leśnymi drogami znajduję objazd do normalnego mostu. Po kolejnych kilkuset metrach wracam na wyrysowany ślad i zatrzymuję się nad szeroką rzeką. Dalej trzeba już korzystać z promu. Ten kursuje od godziny 9. Wystarczy poczekać ok. 7 tygodni do rozpoczęcia sezonu turystycznego przy przeprawić się na drugi brzeg.
Przez dłuższy czas przedzieram się wzdłuż dzikiego brzegu Warty. Wreszcie rezygnuję i postanawiam wrócić na stały ląd. Omijam starorzecze, manewruję pomiędzy licznymi powalonymi drzewami lub przeskakuję górą przeszkody.



Niby wszystko OK. Zapominam tylko o jednym, o rzeczce którą minąłem w drodze nad Wartę. Wkrótce mam tą przeszkodę przed sobą. Żadnego mostku czy kładki nie mam szansy znaleźć. Jest za to kilkanaście powalonych drzew, prawie dziesięć nadaję się do przeprawy. Wkrótce przeszkoda jest już za mną.



Ktoś mi mówił, że jestem optymistą. Po kilkudziesięciu metrach lasu przed oczami ukazuje się prawdziwa przeszkoda. W pobliżu ujścia niepozorna wcześniej rzeczka ma prawie 10 metrów szerokości. Jest też jedno leżące w poprzek drzewo. Niby mam wybór, mogę jeszcze zawrócić i stracić kolejne pół godziny nieprzyjemnej trasy. No ale po pierwsze nie lubię wracać, po drugie powalone drzewo dokładnie się przeciwległego brzegu. Najłatwiej byłoby je pokonać przechodząc górą. Gdyby nie było oślizgle, gdyby to była inna pora roku, gdybym nie mial roweru, gdyby był ze mną fotograf który uwiecznił by sukces lub niepowodzenie w przeprawy. Ponieważ spełniony jest tylko pierwszy warunek siadam na pniu okrakiem i centymetr po centymetrze posuwam się do przodu. Rower nie jest pomocny przy tej czynności.



Wszystko co interesujące w końcu się kończy. Kładka była za nisko albo nóżki były za długie bo z przeprawy wychodzę lekko zmoczony. Spodnie wyschną jeszcze w czasie powrotu (zostało ok. 50 km), buty wyschną do rana.



Po koronie wałów docieram do mostu kolejowego. W miejscu w którym wchodzę na most nie widzę żadnego zakazu przejścia - zresztą i tak bym go zignorował - przedostaję się na przeciwległy brzeg. Jakoś na sprawdzenie czy kursuje znajduący się kilkaset metrow dalej prom w Dębnie nawet nie przychodzi mi do głowy.



Pozostaje tylko płaski, nudny powrót, asfalty, polne drogi i wiatr dość mocno ułatwiający jazdę.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Mar 2024, 09:33 »
Wczoraj pojechałem zobaczyć wodospad i filiżaneczki :)

Ale dokumentacji foto skleroza nie pozwoliła dodać :(




Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Mar 2024, 10:19 »
@Wiki, jakiś czas temu zaufałem bikemap.net i brouter.de i...   ;D




Ale było ciepło no i udało się nie wpaść do wody  :D

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Mar 2024, 18:22 »
Dzisiaj bez przygód. Licheń i powrót płaskimi i nudnymi wielkopolskimi drogami do Poznania. Gorzej to jest tylko w okolicy Kutna.

No to ilu pielgrzymów widać na zdjęciu?


Jakaś zjawa wyłaniająca się z mgły (elektrownia Pątnów)


płaska i nudna W.



wreszcie wielkopolskie wierzby
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Mar 2024, 21:08 »
Dzisiaj udrożniłem szlak pochylniowy.
Chyba Duch Szlaku w "nagrodę" zafundował mi kąpiel.
Przy trzech stopniach powyżej zera 30 kaemów mokry do pasa wróciłem 😜


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3985
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Mar 2024, 21:22 »
Jakaś zjawa wyłaniająca się z mgły (elektrownia Pątnów)
Polecam nocą i z innej perspektywy. Wygląda jak Titanic, możesz wyszukać foty w google.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 09:31 »

Matkę (z 2 dzieci w fotelikach) przed przedszkolem pouczyłem po tym, jak ją ledwo co do-goniłem (ulicami pościg), ponieważ na prawoskręcie (przy moich gdzieś trzydziestu) skosiła* mnie o włos (wyhamowałem).

Ja ten cały ruch drogowy, kierowczynie, kierowców pierniczę z serca, szczerze.
Właściwie nie ma dnia, k*!


*na nic migające lampki przód tył, odzież wierzchnia w kolorze kamizelek ostrzegawczych fluo
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 16:48 »
Dzisiaj tylko krótka wycieczka w dół Warty. Było bezpośrednio nad rzeką jak i w bezpiecznej od niej odległości.



Kiedy ślad poprowadził mnie w kierunku przeprawy na drugi brzeg ukazała się "przecudnej urody" konstrukcja. No cóż nad gustami się nie dyskutuje.




Szok przeżywam dopiero kiedy wdrapuję się na górę. Szok, że właściwie niewiele z niej widać. Niby  widok na rzekę (niewiele szerszy niż z samej kładki). A może chodzi o możliwość zrobienia zdjęcia pobliskiego pałacu.





Jak na tak potężną i kosztowną konstrukcję jak dla mnie to mało. Jak to mówią inwestorzy: dobrze (ze) wydane pieniądze.

Krótki powrót wzdłuż Warty.Jest nawet potężny jak na Wielkopolskę podjazd.



Powrót uliczkami miasta top najmniej przyjemna część wycieczki. Kiedy już gubię się. Okazuje się, że znalazłem się na właściwym skrzyżowaniu obok miejsca w którym chwilowo mieszkam
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 18:17 »
Wziąłem rower do lasu.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 18:52 »
Dzisiaj udrożniłem szlak pochylniowy.
Chyba Duch Szlaku w "nagrodę" zafundował mi kąpiel.
Przy trzech stopniach powyżej zera 30 kaemów mokry do pasa wróciłem 😜
Dziś liczyłem na popracowe rowerowanie.
Niestety buty dalej mokre po wczorajszym wodowaniu.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10711
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 19:09 »
W ramach serwisu piast musiałem kupić nowe konusy.
Giant Toughroad SLR1, piasty fabryczne Giant S-X2 i po 4580km bez żadnych szaleństw, prawie wyłącznie na lekko, konusy w tylnej piaście do wyrzucenia.
Sądząc po internetach nie jest to jedyny znany przypadek.
Z czystym sumieniem mogę zalecić omijanie piast tej firmy.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3985
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 19:12 »
Z czystym sumieniem mogę zalecić omijanie piast tej firmy.
A smarowałeś?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10711
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 19:58 »
Oczywiście. Na suchym nie jeżdżę.
W drugim rowerze piasta Shimano Deore ma 3 razy większy przebieg i w środku nówka.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3038
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 20:18 »
W drugim rowerze piasta Shimano Deore ma 3 razy większy przebieg i w środku nówka.

U mnie deorcowe piasty starczają na 2-3k km i śmietnik... ostatnia padła miesiąc po wymianie bębenka...

Offline Mężczyzna latant

  • Wiadomości: 198
  • Miasto: Ożarów Maz.
  • Na forum od: 19.04.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Mar 2024, 21:08 »
Wyczyściłem opony ze starego mleczka, założyłem, napompowałem i trzymają ciśnienie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum