Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128155 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10711
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2024, 23:48 »
Ani to ani to
Ale bliżej do "wracam".

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3985
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2024, 23:54 »
Ani to ani to
Ale bliżej do "wracam".
Czyli tzw "szczęki" z wykorzystaniem różnych środków transportu?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Mar 2024, 10:24 »

Przez zaśnieżony las i dalej w opadach śniegu do ro.
- Najs.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Mar 2024, 17:47 »
Jest jeszcze jedna zaleta łożysk maszynowych - zwykle są w nich używane standardowe łożyska, które można kupić teraz i będzie można kupić za 20 lat w każdym porządnym sklepie z łożyskami, a konusów jest zylion modeli, każdy pasujący do czego producentowi wygodnie.
Jedno koło już wymieniałem bo konusy kosztowały tyle co nowa piasta na maszynach i uznałem to za bezsensowne.

I tym właśnie mnie kupił serwis.
Zweryfikowałem na szybko ich przebieg. Szacuję, że mają jakieś 160 000 kaemów. Najpierw trafiły do "Mojej Gwiazdy", a kiedy zakonczyła żywot po 116 kkm, do "Srebrnego Szerszenia".
Jeśli mi się uda odczytać jej oznaczenie podzielę się tą wiedzą.




Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Mar 2024, 17:54 »
No ja mam jedną sztukę długowieczną d042sb, w której zrobiłem te 50kkm bez dotykania palcem czegokolwiek.
Potem kupowałem następne novateci, nawet ten sam model, bez sukcesu w powtórzeniu tej trwałości. Chińskie guano na kulkach było trwalsze, bo pomimo luzów dało się jechać dalej.

My home is where my bike is.

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Mar 2024, 17:23 »
Wczoraj wracałem z Piły. Pogoda jaka była każdy wie. Nawet zacząłem poodmarzać. Jedyny rowerowy akcent na trasie to ścieżka rowerowa wzdłuż torów z Piły do Kaczorów. Kilka krótkich ale treściwych ścianek. Budowlańcy nie ryzykowali w tych miejscach kładzenia asfaltu bo zabawki mogłyby im się zsunąć. Zamiast tego doskonały szuter


Zawsze fotogeniczny jest ten most na Narwi i okoliczne łąki (teraz zalane wodą). Ostatnio byłem tu zaliczając jakieś gminy


Dzisiaj wracałem z Krzyża (tego niewielkopolskiego) Pogoda diametralnie różna i pomimo deklarowanej temperatury w słońcu było bardzo ciepło. Problemem był tylko wiatr który nieoczekiwanie zmienił kierunek i lekko piaszczyste drogi przez Sierakowicki PK. Widocznie słońce i wiatr w plecy to byłby nadmiar szczęścia.



Od początku pobytu poziom wody nieznacznie obniżył się a ilość podwodnych ścieżek rowerowych drastycznie spadła.


Chciałoby się napisać że Wielkopolska ponownie i to szybko wysycha.  Nie wszędzie. Dużo rzadziej ale spotyka się jeszcze  i takie obrazki


rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3985
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Mar 2024, 21:01 »
Zawsze fotogeniczny jest ten most na Narwi i okoliczne łąki (teraz zalane wodą).
Da się stamtąd dopłynąć do Narwi, to fakt. Ale wpierw jednak Noteć :-)
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Mar 2024, 21:51 »
Napęd, a w zasadzie piasty, przeżyły pochylniowy wodowanie.
Na starcie +3, na powrocie 0.
Odczuwalna chyba ujemna.
Na chwilę wyszło słoneczko.



Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Mar 2024, 21:56 »
Zawsze fotogeniczny jest ten most na Narwi i okoliczne łąki (teraz zalane wodą).
Da się stamtąd dopłynąć do Narwi, to fakt. Ale wpierw jednak Noteć :-)

Fakt, pisałem z pamięci i pomyliłem rzeki
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Mar 2024, 16:52 »
Budzę się przed wschodem słońca a widok za oknem wskazuję na kolejny pogodny dzień. Po kolejnych dwóch intensywnych dniach miał to być dzień relaksu i wypoczynku. Ale kto powiedział, że nie można się zrelaksować jeżdżąc rowerem.


 Na szybko sprawdzam rozkład jazdy w kierunku Wolsztyna. Skoro ma być odpoczynek to w rwgps rysuję kreskę niewiele przekraczającą 40 km. Wysiadam w Granowie kilka stacji przed Grodziskiem. Dlaczego korzystam z pociągów? W ten sposób ograniczam “przyjemność” przejazdu przez miasto o 50%. Boczne wielkopolskie drogi często obsadzone są rosnącymi tuż przy krawędzi drogi drzewami. Zdaje się, że niektórzy kierowcy tego bardzo nie lubią.


Mijam mój ulubiony (jestem w tym miejscu po raz drugi) kamienny mur.



W równie duży zachwyt wprawia mnie widok rosnących przy drodze wierzb. Może dlatego, że w okolicy Łodzi jest to widok niespotykany.


Skoro wyjazd ma mieć charakter jedynie rekreacyjny ignoruję piękny leśny podjazd i pagórki w okolicy miejscowości Żarnowiec i Jez. Tomickiego.



Wracając do miasta mijam grupę rolników szykujących się do obrony interesów koncernów chemicznych. Pewnie mają więcej słusznych postulatów. Ja zapamiętałem jedynie ten jeden bezpośrednio dotykający mojego zdrowia, czyli obrony stosowania pestycydów.



Na obiad mam zamówiony prosto z Japonii ramen. Z uporem maniaka próbuję korzystać z pałeczek. Ramen jest miejscowy, poznański ale to już zupełnie inna nie rowerowa historia związana z moim pobytem w Poznaniu.

rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Mar 2024, 07:17 »
Sfociłem pendolino



Tak, w prawym górnym rogu widać jego światła  ;D


Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Mar 2024, 10:02 »
Ten widelec to aluminium czy karbon?

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 21 Mar 2024, 10:11 »
Ten widelec to aluminium czy karbon?

Alu, karbonu się bałem.
Poza tym był średnio dostępny.
Ten "był zapasowy Roberta1973" dostałem do ręki, kiedy "uginacz kowadłowy" pękł w czasie jazdy.
Na tego nie mogę narzekać.
Oczywiście nadgarstki czuję, ale to kwestia nie tylko wideł.
Raczej nie nadaje się do szybkich zjazdów po kostce brukowej  ;D ale w terenie daje radę  ;)
   

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Mar 2024, 20:40 »
Dzisiaj wracam z Bojanowa. Na początek kieruję się na wschód (pod wiatr) w kierunku m. Wschowa i Przemęckiego PK. Później zmieniam wybieram powrót będę już. miał z wiatrem sprzyjającym. Pochmurne niebo nie sprzyja robieniu ciekawych zdjęć.


W Lginiu niedaleko od Wschowej w oko wpada uroczy aczkolwiek nieco zaniedbany niemal 200 letni pałacyk



Nie sposób pominąć kolejnych oznak wiosny.


Nieco dalej (Żegrowo) w pobliżu m.Śmigiel zauważam 2 słusznego już wieku i rozmiarów dęby


Wreszcie nienaturalne wybrzuszenia na niemal płaskim terenie p Kurhany (cmentarzysko kurhnowe) w Wilanowie


Na koniec ciągnąca się w nieskończoność spowita mgłą  gruntowa droga do Łodzi. Żurawie nie dały sobie zrobić dobrej jakości zdjęcia


Przypadkiem (stwierdziłem to po powrocie) udało mi się przejechać przez 3 województwa: dolnośląskie, lubuskie i oczywiście wielkopolskie, Dystans 150 km.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 23 Mar 2024, 13:24 »
Dzisiaj "pogoda" pozwoliła przejechać niespełna 20 km. Odwrót pociągiem. Trzeba było jechać na Watahę tam nie pada.



rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum