Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128045 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
I to w jakiej koszulce!  :P

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Objadłem się, bo przyszły wnuki i dzieci na imprezę z okazji dnia dziecka, po czym pojechałem spalić trochę kalorii.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5077
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Zmokłem jak kura...  ;D

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Cze 2024, 09:33 »
Nawiedziłem opłotki Hołd Opawskich - dziś wróciłem... Swoją drogą tak małej liczby rowerzystów w środku lata się nie spodziewałem. Pierwszego szosyniera spotkałem po 70km drogi, też próbował znaleźć czynne potraviny  :P




Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Cze 2024, 10:10 »
Dwa dni grupowego tripu po Ponidziu. Poznawanie bikepackingu w praktyce. Fajne to :D

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1286
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Cze 2024, 13:36 »
Umyłem rowery przed wyjazdem z wnukami i zrobiłem "porządek" w garażu

Offline ElektronBorsuk

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Tralfamadoria
  • Na forum od: 15.04.2023
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 24 Cze 2024, 23:27 »
Zatoczyłem koło historii i  powróciłem do opon Schwalbe: w kołach do jazdy na lekko i po mieście zmieniłem opony WTB Riddler 1.75 na Schwalbe Marathon Plus Tour 1.5 i dętki Continental na Schwalbe Air Plus. Testy w najbliższych dniach. Pierwsza refleksja - opony ładnie się osadzają w rantach obręczy, dużo lepiej niż WTB.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Cze 2024, 15:45 »
Wymieniłem prawą manetkę (pękła sprężyna powrotna dolnej dzwigni - po wrzuceniu na większą zębatkę trzeba było ręcznie cofnąć dźwignię).

Była Deore XT, ale że to 9 rzędów i Deore już nie ma, to założyłem Alivio M3100.
No i teraz wskaźnik przełożenia po lewej mam nad kierownicą a po prawej pod, i jeszcze ta paskuda  ryj ma taki długi że opiera się o uchwyt torby na kierownicę.
Nie podoba mi się  :(

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Cze 2024, 16:59 »
Nie przeszczepisz sprężyny z nowej manetki do starej..?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Cze 2024, 21:11 »
Nie chciało mi się rozbierać nowej, nie będąc pewnym że przeszczep jest możliwy. Jeśli będzie działać dobrze (jeszcze nie jechałem) to jakoś przywyknę.

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 15 441
  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Nie poleciałem do Uzbekistanu.



Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Nie rowerem przyjechałem do pracy (kontuzja).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Złapałem w weekend pięknego, klasycznego snaka. Duży kamyczek wyrósł pośród na trawiastym zjeździe w Świętokrzyskich.




A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017

Jeśli Ktoś byłby w Piaskach (Nowej Karczmie), to polecam





Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Taka historia z dzisiejszej jazdy. W Wilanowie, gdy pomykałem ulicą Wiertniczą, jadący za mną szeryf z ciężarówki należącej do Zakładu Oczyszczania Miasta, postanowił dać wyraz swojemu oburzeniu. Jechał za mną przez cztery skrzyżowania z włączonym na stałe klaksonem, chcąc mnie przestraszyć i zmusić do zjechania na chodnik. Gdyby trafił na słabszego psychicznie rowerzystę zapewne tak by się stało. Ja natomiast ustawiłem się bliżej środka, by nawet nie pomyślał o wyprzedzaniu moim pasem i tak sobie jechaliśmy dobrych parę minut. On oparł się na klaksonie, ja w odpowiedzi pozdrawiałem go międzynarodowym znakiem pokoju, do czego - jak wiadomo - służy środkowy palec. Wyprzedził mnie dopiero przed TVN na Augustówce i stanął na światłach. Muszę przyznać, że gdy go omijałem, czułem się niepewnie, bo nagle otwarte drzwi ciężarówki mogły by mi przefasonować twarz. Na szczęście szofer był tylko chamem, nie bandytą. Za skrzyżowaniem już za mną nie jechał, skręcił w prawo.



Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum