Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1200704 razy)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5278
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Tak jakby mówił: "patrzcie człowieki jak ja mam tu przechlapane..."
Oj, "zły" - to znowu ja. Miałem przechlapane. :)

A, podroczę się. Twierdzę, że cały czas ma, tylko sporo mniej.  :P

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 880
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Z lekkim opóźnieniem przewróciłem kartkę w kalendarzu:


Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
Tak jakby mówił: "patrzcie człowieki jak ja mam tu przechlapane..."
Oj, "zły" - to znowu ja. Miałem przechlapane. :)

A, podroczę się. Twierdzę, że cały czas ma, tylko sporo mniej.  :P

dziś znowu na trening jechaliśmy z Samirą po deszczu. Chlapacz może nie odwiedził działu "design'u" ale spisuje się lepiej niż myślałem, żadne błoto nie wpada, a opony Wiktoria mezcal są całkiem niezłym rozrzutnikiem do gnoju :). Samira wydaje się zadowolona, choć to towarowa przyczepa. Na normalne wycieczki ciągnę ją jednokołową Tout-Terrain z amortyzacją, to dopiero luksus :):)

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4414
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Dawno mnie tak nie ZGNOIŁO w drodze do domu z pracy. Właśnie wróciłem, nawet gacie mokre. Spodnie, skarpety, rękawiczki, czapka. Buty to takie ścierki, że można było z nich wycisnąć wiadro wody. Jeśli ta masa wody spadnie gdzieś w postaci śniegu, to KLĘKAJCIE NARODY!



Ten obraz to nie ściema, widać gdzie jest autostrada A2.

W Poznaniu zgodnie z prognozą deszcz, ale nie sądziłem, że dobijemy do kolorów na radarze raczej spotykanych tylko podczas letnich burz. Grubo, ale jeszcze ciepło, +9 stopni.

Kurtka Gore-Tex nie puściła ani kropli, bo pod nią dałem wełniany sweter, taki tradycyjny "babciny". Oddalił membranę stykając się bardzo delikatnie, więc rękawy, cała góra zupełnie sucha. To kolejny DOWÓD na to, że za przeciekanie kurtek z Gore odpowiada głównie ich stykanie się z odzieżą/skórą pod spodem. No, ale trudno wełniany sweter wozić na wyprawy  :icon_twisted:
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1010
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sty 2025, 07:49 »
Przyjeżdżałem do domu często tak przemoczony z pracy. W pewnym momencie człowiek dochodzi do wniosku, że już ma gdzieś, że pada, bo i tak bardziej mokry nie będzie. Był to moment kiedy zawsze odchodziły mi nerwy i na nowo cieszyłem się jazdą podczas oberwania chmury.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8912
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sty 2025, 08:13 »

Wczoraj na powrocie pod dwie godziny wyszło. Na dojeździe też.
Przez ten lód w lesie (stąd kolce na dwóch kołach). Dalej czarno.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1744
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Sty 2025, 18:11 »
Dzisiaj przeżyłem/przejechałem przez 2 pory roku: wczesną wiosnę z roztopami i znikającym z pól śniegiem i prawdziwą zimę z grubą warstwą śniegu na drodze i śniegiem oblepiającym każdą gałązkę.

Plan wycieczki był prostu: pociągiem dojeżdżam do Kutna, wracam (nie najkrótszą drogą) do Łodzi. Dlaczego Kutno? Na starość robię się wygodny i  kiedy jest silny wiatr, wolę żeby wiał mi w plecy lub przynajmniej był boczny.

Z okien pociągu widzę jeszcze mnóstwo śniegu. W realu jest go znacznie mniej i znika z każdym pokonanym kilometrem.




Wkrótce na odśnieżanych drogach pojawia się błoto pośniegowe/solanka a na pozostałych warstwa  mokrego śniegu.



Jadę zrezygnowany (liczyłem jednak na zimowe warunki) i im bardziej zbliżam się do Łodzi tym większy przeżywam szok. Niektóre drogi są nawet odśnieżone ale na poboczu i na polach zamiast prześwitującej zieleni widzę grubą warstwę śniegu. Chyba nie powinienem się dziwić na północ od miasta często ilość śniegu jest niewielka lub nie ma go wcale. Prawdziwy szok to nieodśnieżone ścieżki rowerowe w mieście.

rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 52%]

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7414
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Sty 2025, 19:59 »
W Pabianicach lepiej. DDR były odśnieżone. Po południu śnieg całkiem się na nich rozpuścił, ale oznacza to solenie dróg.


A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4414
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Sty 2025, 20:05 »
A w Grecji wielkie śnieżenie. Przyrosty pokrywy śnieżnej spektakularne, jutro wiele osób nie stawi się w pracy. Skądinąd wypiłbym chętnie grzane wino przy takim stoliku w Florinie  :lol: Prezentuje się jakoś lepiej, niż ten śnieg w Łodzi  ;D



Kilkadziesiąt minut temu śnieg zaczął padać również w Salonikach. Do jutra wieczór obejmie sporą część Półwyspu Peloponez.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sty 2025, 11:22 »
Pierwszy 1000km w tym roku wykręcony. Teraz już z górki ...

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4414
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sty 2025, 11:25 »
Pierwszy 1000km w tym roku wykręcony. Teraz już z górki ...
Tylko dzisiaj pod wieczór ostrożnie, bo zapowiadają gołoledź - opad deszczu przy lekkim mrozie...
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna michal.je

  • Wiadomości: 63
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 24.10.2024
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sty 2025, 12:53 »
Pierwszy 1000km w tym roku wykręcony. Teraz już z górki ...

Podziwiam, mnie temperatura około 0, ale trochę powyżej, jest najgorsza, już wolę minus ileś... Nie mam wtedy jakiejkolwiek przyjemności z jazdy. Zostaje tylko praca=dom=najwyżej sklep...

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6146
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sty 2025, 20:27 »
Pierwszy 1000km w tym roku wykręcony.
Szacun!
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4414
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sty 2025, 21:51 »
Nie mogłem sobie odmówić wieczornej jazdy na oponach z kolcami. No po prostu takiego warunu się nie odpuszcza!!!



Zjawiskowo


Urokliwie, nieprawdaż?


Uwaga na kolce!


Jutro niestety po tym pięknie nie będzie śladu...
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 615
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Sty 2025, 13:04 »
Zacząłem dumać o weekendzie, kamerki i prognozy pogody mówią że Sudety w najbliższym czasie będą najpiękniejszym miejsce na Ziemi.

https://www.pieszyce.pl/211-kamery-na-wielkiej-sowie.html


PS. Jakuszyce lepiej omijać, tam waśnie rusza impreza biathlonowa.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum