Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1200705 razy)

Offline Mężczyzna Sebastek

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 15.09.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Sty 2025, 21:50 »
Dzisiaj zamontowałem błotniki (SKS Mudrocker) do mojego mtb-ka. Będę nareszcie miał suchy i czysty tyłek  :lol:
Jeżdżę byle czym, byle jak i byle gdzie.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 615
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Sty 2025, 20:44 »
Mój cziornyj Giancik, niczym radziecki sputnik, transportował mnie dzisiaj przez kolejne warstwy ziemskiej atmosfery.


Nie straszne mu były chmury...


i wieczna zmarzlina.


Okolice Przełęczy Walimskiej i Jugowskiej zamieniły się dzisiaj w kosmos.


Jutro ma być jeszcze ładniej :icon_exclaim: Czy to możliwe ??? ??? ??? Okaże się.


Warunki do jazdy są wyśmienite, miejscami jechało mi się lepiej niż w sezonie letnim.
Lód występował tylko w takiej formie :icon_exclaim:
Ideał do mojito ;D



Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Sty 2025, 12:06 »
Dzisiaj zamontowałem błotniki (SKS Mudrocker) do mojego mtb-ka. Będę nareszcie miał suchy i czysty tyłek  :lol:
Ja to samo zrobiłem kiedyś , zapodałem mudrockera na tył, z myślą że będę go zakładał na gorsze warunki tylko, ale tak fajnie łapie wszelki syf że został na stałe i nie ściągam go nigdy ;)

Offline Mężczyzna Sebastek

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 15.09.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Sty 2025, 16:29 »
Ja to samo zrobiłem kiedyś , zapodałem mudrockera na tył, z myślą że będę go zakładał na gorsze warunki tylko, ale tak fajnie łapie wszelki syf że został na stałe i nie ściągam go nigdy ;)
Ja na lato go pewnie zrzucę, bo jak jest ciepło to błoto i woda na plecach tak nie przeszkadza jak w zimie, no i estetyka roweru MTB z błotnikiem jest nie do przyjęcia na trzeźwo :D
Jeżdżę byle czym, byle jak i byle gdzie.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6146
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Sty 2025, 10:02 »
Wczoraj skoczyłem z Boginią na Wódkę i zahaczyłem o Piacherhorn należący do Korony Hindukurzu.
http://aard.bikestats.pl/2400950,Z-Boginia-na-Wodke.html

A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3106
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Sty 2025, 20:32 »
Uświadczyłem słońca nieco...
A po pierwszym kilometrze straciłem tylny hamulec, choć wciąż nie wiem czy to wina klamki, czy zacisku, bo w połowie dnia wrócił, lecz nie chwytał tarczy  ::)




jest nie do przyjęcia na trzeźwo :D

na co?  :icon_redface:

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4414
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Sty 2025, 20:37 »
A po pierwszym kilometrze straciłem tylny hamulec, choć wciąż nie wiem czy to wina klamki, czy zacisku, bo w połowie dnia wrócił, lecz nie chwytał tarczy  ::)
Podpompuj klamkę szybkimi ruchami, jeśli się usztywni, to oznacza, że jest zapowietrzony. Ja też miałem problem z hamulcami jak wyjechałem na mróz na Podhale 27 grudnia, a po powrocie i wyjściu z pociągu 1 stycznia (a de facto 2 stycznia) hebli już nie było wcale. Skończyło się ... oddaniem do serwisu, wymiana płynu hamulcowego i jednego mocno przetartego przewodu hydraulicznego. 400 zł, ale w tym też przewód i klocki do obu hamulców.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna jgkmarcin

  • Wiadomości: 1118
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 01.04.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Sty 2025, 08:27 »
Znalazłem wiosenne temperatury w Łużycach


"..z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle..."

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8912
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Sty 2025, 09:08 »

Pierwszego dnia roboczego drugiego dnia tygodnia w odlodzonym lesie po-ruszające spotkanie z trójką łosi* olbrzymów kierujących się na północny-wschód.

- Pidlasie?
- What else!


*W sb. jadąc Carską widział tylko łosi rysunki.

Informacja turystyczna:
W Goniądzu bdb. jada się w Oberży nad Biebrzą.

 
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7414
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Sty 2025, 21:30 »
Stwierdziłem, ze świeżo założona dętka, z nową łatką, nie ma powietrza. Trzeba zdjąć i poszukać dziury. Może łatka źle trzyma?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1744
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Sty 2025, 18:08 »
Pokręciłem się między Łodzią a Sieradzem. Przez cały czas warunki jak na zdjęciu - mglisto, wilgotno i zimno. Spodziewane(wg prognoz) słońce pokazało się dopiero kiedy wracałem pociągiem.

rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 52%]

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7414
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Sty 2025, 20:24 »
Posmarowałem łańcuch smarem PTFE + wosk, ale w garażu zimno i smar był gęsty. Więc powiesiłem go na kaloryferze w łazience, żeby nabrał temperatury i ładnie się wciągnął w ogniwa. I byłoby pięknie gdyby nie żona. Wymyśliła sobie, ze łazienka i kaloryfer to nie jest miejsce na wieszanie nasmarowanych łańcuchów. I jak tu zrozumieć kobiety?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2276
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Sty 2025, 20:40 »
Posmarowałem łańcuch smarem PTFE + wosk, ale w garażu zimno i smar był gęsty. Więc powiesiłem go na kaloryferze w łazience, żeby nabrał temperatury i ładnie się wciągnął w ogniwa. I byłoby pięknie gdyby nie żona. Wymyśliła sobie, ze łazienka i kaloryfer to nie jest miejsce na wieszanie nasmarowanych łańcuchów. I jak tu zrozumieć kobiety?

Kobiety się kocha, a nie rozumie. ::)
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2686
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 22 Sty 2025, 21:02 »
I jak tu zrozumieć kobiety?
Napastowałam podłogę w łazience pastą z woskiem. Ale, że pasta gęsta, to przetarłam szmatką, żeby nabrała blasku i ładnie wyglądała. I byłoby pięknie, gdyby nie mąż. Wymyślił sobie, że łazienka do miejsce na łańcuch i powiesił go na kaloryferze. Z łańcucha kapał gęsty smar na czystą podłogę . I jak tu zrozumieć mężczyzn?  ;D

Marek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum