Dzisiaj zamontowałem błotniki (SKS Mudrocker) do mojego mtb-ka. Będę nareszcie miał suchy i czysty tyłek
Ja to samo zrobiłem kiedyś , zapodałem mudrockera na tył, z myślą że będę go zakładał na gorsze warunki tylko, ale tak fajnie łapie wszelki syf że został na stałe i nie ściągam go nigdy
jest nie do przyjęcia na trzeźwo
A po pierwszym kilometrze straciłem tylny hamulec, choć wciąż nie wiem czy to wina klamki, czy zacisku, bo w połowie dnia wrócił, lecz nie chwytał tarczy
Posmarowałem łańcuch smarem PTFE + wosk, ale w garażu zimno i smar był gęsty. Więc powiesiłem go na kaloryferze w łazience, żeby nabrał temperatury i ładnie się wciągnął w ogniwa. I byłoby pięknie gdyby nie żona. Wymyśliła sobie, ze łazienka i kaloryfer to nie jest miejsce na wieszanie nasmarowanych łańcuchów. I jak tu zrozumieć kobiety?
I jak tu zrozumieć kobiety?