Posmarowałem łańcuch smarem PTFE + wosk, ale w garażu zimno i smar był gęsty. Więc powiesiłem go na kaloryferze w łazience, żeby nabrał temperatury i ładnie się wciągnął w ogniwa. I byłoby pięknie gdyby nie żona. Wymyśliła sobie, ze łazienka i kaloryfer to nie jest miejsce na wieszanie nasmarowanych łańcuchów. I jak tu zrozumieć kobiety?
Kto to widział na kaloryfer łańcuch kłaść Używam parafinowego smaru, nakładam palcem (mam taką pastę) i póżniej opalarka.Smar wpływa w ogniwa w oczach. Zresztą, na zimę to objechałem tym smarem wszystkie elementy (śruby, przerzutki, hamulce). Opalarka - i smar wpłynął we wszystkie zakamarki.Takie zabezpieczenie antykorozyjne