Czy kierowczyni przyjęła mandat, czy też będziesz musiał jeździć na rozprawy do Austrii?
Zdecydowanie.OIDP zwolnienie pow. 7 dni powoduje że sprawa przeciwko sprawcy jest prowadzona z urzędu. To dla poszkodowanego spora wygoda.
W mniej niż dobę posprzątałam swoje daty zaliczenia gmin za zaliczgmine.pl
Zakupiłem i odebrałem części do wykonywanej mniej więcej co dwa lata wymiany napędu w rowerze do codziennej jazdy do pracy i po mieście:zębatka Truvativ 32T 101,00 złzębatka Truvativ 42T 90,00 złłańcuch Shimano CH-HG71 51,99 złkaseta Shimano CS-HG41 49,67 złDostawy z Krakowa, Zielonej Góry, Tarnowa Opolskiego i Bujakowa. Kółka od przerzutki zostają te same, bo mają dopiero 8 tys km z hakiem. Może trochę pilnikiem zdejmę. Można by przyoszczędzić 50 zł na zębatce 32T kupując Shimano, ale potem nie ustawia się to idealnie, a to raptem podbija cenę tylko o 0,6 grosza na kilometr.Cenowo wygląda to tak, że 292,66 zł / 8 tys. km z hakiem przejechane od poprzedniej zmiany = 3,7 gr/km. W tym dwie zimy, więc nie jest źle. Na razie od 20 lat koszt napędu do tego roweru trzyma się poniżej 4 gr/km. Dla przykładu gdy jeździłem kiedyś Seicento koszt paliwa wynosił 45 gr/km, a do tego jeszcze OC i przeglądy - kolejne 15 gr/km, razem 60 gr/km. Oczywiście w rowerze też czasem zmienia się np. klocki - gumowe szufladki (raz na pół roku bo mało się ostro hamuje), suport raz na 50 tys km (10 lat), opony raz na kilka lat itd.Wymianę napędu zrobię jak łańcuch się dobije, ale to prędko pójdzie (kilkaset km). Zaczyna już czasem spadać z dużej zębatki na zewnątrz przy najszybszej kombinacji, co wskazuje na zużycie zębów. Ważne, że części są już zabezpieczone.Co ciekawe, części klasy premium do karbonowego fulla kupowane w tym samym czasie - doszła kaseta i zębatka, ale łańcuch nie. Przerzutka była nowa zakładana awaryjnie nad morzem, przejechała raptem kilkaset km na starym łańcuchu, więc kółka raczej w dobrym stanie. Oczywiście tam koszt wymiany większy, bo sama kaseta 599 zł Koszt z serwisem widelców i wszystkimi częściami rzędu 3 tys zł na 8 tys. km, co daje 38 gr/km. Drożej, niż jazda z rowerem pociągiem Intercity. No, ale wiadomo - karbonowy full ciągnie kasę jak Bugatti Veyron paliwo