Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128533 razy)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 16:21 »
Księgowy, podobno wybierasz się na Islandię. Jeśli nie lubisz podjazdów, to nie radzę wjeżdżać w interior ;) Chociaż z drugiej strony tam praktycznie nie ma podjazdów... Tam są podejścia ;)

Co dzisiaj zrobiłam rowerowego? Nic. Ale wczoraj przejechałam z 5 km, szaleję :)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 16:26 »
Janus, to nie tak, że nie lubie wjechać wyżej... Sam podjazd jednak sprawia że rower zwalnia, trzeba cisnąć i trochę przeszkadza w jechaniu. Ja czerpię radość z jazdy i na wyprawach w Alpy czy w Bieszczady inaczej traktuje się podjazdy. Wyjazdy Waxa to jednak - takie odnioslem wrażenie. Jazda w poszukiwaniu pojazdów, jakby trenował siłę w wysokiej strefie tętna;)

Tego nie pojmę;) Jeśli robił to bo lubi, to ja mu nie chcę tego odbierać. Mi po prostu górki sa obce i jak się jakaś przytrafia to pufam  jak parowóz. Pewnie powinienem taki górkowy trening zrobić przed Islandią, ale... no nie lubię tak na siłę jechać w góre i w dół;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 16:28 »
Pewnie powinienem taki górkowy trening zrobić przed Islandią
Nie ma po co. I tak niektórych nie podjedziesz :P Ja jednego nie byłam nawet w stanie podejść z rowerem... :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 16:34 »
dzięki Adamie za pozwolenie :P

Zamiłowanie do jazdy w górach - to po prostu wyższa półka rowerowej jazdy  ;)
wyższa nie wyższa... trzeba się po prostu lubić trochę wytyrać :P

Wyjazdy Waxa to jednak - takie odnioslem wrażenie. Jazda w poszukiwaniu pojazdów, jakby trenował siłę w wysokiej strefie tętna;)

łączę przyjemne z pożytecznym ;) niestety na maratonach brakuje mi pary na podjazdach... :/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 17:03 »
Ja tam wole po plaskim i jeszcze najlepiej z wiatrem w plecy  8) hehe ale z drugiej strony, mimo ze podjazdy mnie mecza, to jakiez sa satysfakcjonujace, gdy sie je w koncu pokona  ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 18:10 »
Dziś znalazłem 19% podjazd...

No to ładnie. W Gdańsku najbardziej stromy (utwardzony), jaki znalazłem, ma tylko 18%. No i zbyt długi nie jest - raptem jakieś 200 m.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 18:43 »
Gdzie jest ten 19% podjazd? Ile metrów ma w pionie?

Raczej nie przepadam wysokoprocentowymi ale coś takiego to trzeba zaliczyć.

?
możesz napisać coś więcej? :P ciekaw jestem jak to ludziom podpadam... :p
Zawsze tak samo.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 19:00 »
zawsze tak samo, czyli jak? nie bój się, nie obrażę się ;)

No to ładnie. W Gdańsku najbardziej stromy (utwardzony), jaki znalazłem, ma tylko 18%. No i zbyt długi nie jest - raptem jakieś 200 m.

na terenie Krakowa to ponad 10% chyba nie wyszedłem nigdy... a na południe od Krakowa jest pogórze, a później góry, więc takich ścianek ponad 15% jest sporo ;)

Worek, na drodze między Golkowicami a Podstolicami.  19% pewnie przez moment tylko jest (o ile rzeczywiście jest - pojadę tam wkrótce potwierdzić ;)), różnica wysokości jakieś 130m
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 20:36 »
zawsze tak samo, czyli jak? nie bój się, nie obrażę się ;)
Za szybko, za daleko i "ten Waxmund to ten taki wycinak?".

No nic. Trzeba zacząć organizować coś w tym stylu:




na terenie Krakowa to ponad 10% chyba nie wyszedłem nigdy...
Nawet na/przy kopcu?

Worek, na drodze między Golkowicami a Podstolicami.  19% pewnie przez moment tylko jest (o ile rzeczywiście jest - pojadę tam wkrótce potwierdzić ;)), różnica wysokości jakieś 130m
To małe :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 20:37 »
Ja zawsze myślałem, że u mnie są spore górki, ale jadąc właśnie z Krakowa w Tatry szybko zmieniłem zdanie. Fajnie tam macie. U mnie największa to jakies 800m z nachyleniem na oko jakies 7-9%.

Swoją drogą nie wiem czy bym jeździł na rowerze jak bym mieszkał gdzieś na nizinach i po 100km wpadało by jakies 100m przewyższenia ... tragedia :D

ps. I też sobie lubie czasem po podjeżdżać pare razy, a co :D
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 20:50 »
Swoją drogą nie wiem czy bym jeździł na rowerze jak bym mieszkał gdzieś na nizinach i po 100km wpadało by jakies 100m przewyższenia ... tragedia :D

no to jest typowe bajdurzenie :P. nie wiem czy u Yoshka, gdzie jest cholernie płasko da się zrobić 100 metrów na 100 km [ale jest przecież Bug, a to już determinuje różnice terenu związane z występowaniem rzeki], ale terenów gdzie realnie da się zrobić 100 metrów przewyższenia na 100 km nie jest chyba w Polsce szczególnie dużo.  Poza tym już niektórzy przedstawiciele nizin się wypowiadali - podjazdy bardzo zyskują na pięknie i emocjach związanych z ich pokonywaniem wtedy gdy się ich nie ma na co dzień, lub ma w małej ilości.

poniżej masz mapkę regionów, terenów, w nazwie których występują garb, dolina, pojezierze, wysoczyzna, wzgórza o 100 m na 100km mowy nie ma, a jak ktoś chce to jest w stanie uzbierać - jak na niziny - sporo przewyższenia.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7c/Physico-Geographical_Regionalization_of_Poland.png
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 21:22 »
Mi brakuje jakiejś górki pod domem, np takie Sljeme nad Zagrzebiem. Akurat, żeby sobie pojechać po robocie na mini trening.

Ekstremum niedogodności nizin to poszukiwanie podejść w sezonie zimowym do jazdy na biegówkach, zazwyczaj kończy się na jeżdżeniu zygzakiem przez powiślaną wydmę w lesie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 22:49 »
Nawet na/przy kopcu?

racja, na kopcu jest więcej ;)
zawsze tak samo, czyli jak? nie bój się, nie obrażę się ;)
Za szybko, za daleko i "ten Waxmund to ten taki wycinak?".

No nic. Trzeba zacząć organizować coś w tym stylu:



eee tam, znowu pierdzielenie. ja się chętnie z każdym przejadę w dowolnym tempie.

Cytuj

na terenie Krakowa to ponad 10% chyba nie wyszedłem nigdy...
Nawet na/przy kopcu?
racja, na kopcu jest więcej ;)
Cytuj
Worek, na drodze między Golkowicami a Podstolicami.  19% pewnie przez moment tylko jest (o ile rzeczywiście jest - pojadę tam wkrótce potwierdzić ;)), różnica wysokości jakieś 130m
To małe :P

ano małe... ale w okolicy większej górki niż te 200m przewyższenia nima ;) trzeba dalej jechać
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Paź 2012, 22:55 »
Śmigałem z Danką rowerami ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum