Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Freud]

Jak tam uważacie. Jak nie lubicie tego określenia to nie będę go używał. To określenie pierwszy raz uzył ktoś z Was (już nie pamiętam - chyba Aard, ale mogę się mylić). Nie ode mnie to wyszło i dlatego tak mówiłem
W końcu grupa zaczyna się od 3 osób Przecież wiadomo, że żadne to formalne zgromadzenie

EDIT:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?action=search2

Poaz tym przywitano mnie w "grupie łódzkiej" więc jak tam chcecie hehe.

[yoshko]

Brałem udział w zlotowych dojazdach grupy łódzkiej, więc na piwo też się chętnie wybiorę - ale chyba we wrześniu dopiero
A na grupę łódzką proszę tu nie narzekać, bo historycznie jest to wspólnie z krakowską najstarsza grupa na naszym forum. Grupy te powstały w celu grupowego dojazdu na I Zlot Naszego Forum w Podlesicach.
Grupa Łódzka nie musi powstawać, ona była, jest i będzie
Jako Grupą Łódzka jechali wtedy :
1.Aard (Łódź)
2.Remigiusz (Gdańsk)
3.Rafalb (Łuków)
4.Vagabond - obecnie Robert!- (Konin)
5.Szkodnik(Bełchatów)
6.Transatlantyk (wówczas Nowy Sącz)

[Freud]

Dzięki Yoshko - ja już powoli zaczynam się gubić. Nigdy nie dogodzisz

[yoshko]

Musisz zacząć czytać Freudzie to forum przynajmniej od 2009 roku, będzie ciężko bo nawet wątka kalendarzowego nie chce Ci się czytać

[Borafu]

Jedną z właściwości Grupy Łódzkiej jest to że jej nie ma.
I nie ma tu żadnej sprzeczności z tym co pisze transatlantyk.
Tego się nie racjonalizuje, bo to jest Tajemnica Grupy Łódzkiej.
 

[Freud]

Zgubiłem się Nie będę probówał tego zrozumieć - odbieram to jako jakaś forma żartu, którego nie rozumiem

[pajak]

Freud, grupa łódzka.. to tak jak grupa lubelska (czy znana Ci grupa pościgowa), to po prostu twór tymczasowy

Coby nie było off-topica.. Cały dzień szukam na internecie opon 20" na szosę.. Namierzyłem Schwalbe Ultremo (23mm) albo Durano (28mm), ale praktycznie nigdzie tego nie ma

[yoshko]

Freud, grupa łódzka.. to tak jak grupa lubelska (czy znana Ci grupa pościgowa), to po prostu twór tymczasowy

Już mnie nie kochasz?! 

[pajak]

No przecież.. Nie spaliśmy razem w namiocie, na jednym rowerze nie jeździliśmy.. No dobra, grupa lubelska jednak istnieje!

[martwawiewiórka]

Freud.
Żeby Ci jeszcze bardziej zamieszać, wyjawię Ci, że w zeszłym roku Grupa Łódzka wyruszyła na zlot ze Żmigrodu i pierwszy dzień Grupę tę stanowiły dwie osoby: Remigiusz i Jacek. Żaden nie jest z Łodzi.

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=3218.0
 
To tak jak z tym słynnym wierszem o Rosji:

Grupy Łódzkiej nie można zrozumieć,
w nią można tylko wierzyć.

[Freud]

Haha - dobre. To wszystko wyjasnia
To żeby nie było offtopa: jadę właśnie rowerowo na mini przejażdzkę wieczorną. Może nie dostanę w mordę jak zajadę w dziwne miejsce

[magdad]

Ja zobaczyłam w rowertourze martwa w żulerskiej żółtej czapce .

[Rado]

Hey Yoshko, ktoś nam tu chyba jeździ po ambicji... ;-) to, że jeszcze nie było "zlotu" grupy lubelskiej, to nie znaczy, że takowa nie istnieje...przynajmniej teoretycznie istnieje ;-)

[yoshko]

Istnieje, sam takową zakładałem w zeszłym roku mimo braku Lublinianina.

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=3518.msg60447#msg60447

[martwawiewiórka]

Ja zobaczyłam w rowertourze martwa w żulerskiej żółtej czapce .

Hehhehe, żulerskiej  Wiedziałam, że ta czapka jest w pyte...