Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Borafu]

Nie jest to nic specjalnie rewelacyjnego, ale trochę pagórków, zakrętów, spokojne drogi, ogólnie jakoś tak mi się fajnie jechało. Przyjemniej niż na trasie Włocławek - Płock, czy to północnej czy południowej.

[Elizium]

"piaszczyste..." powiadasz, hm, to jak się zdecyduję pewnie się zczochram

Więc nie wiem jeszcze gdzie ruszę, czasu za dużo nie ma, bo pracę kończę około 16, zanim zjadę do hotelu, to pewnie stracę jeszcze z 1h przez te korki na wjeździe do Włocławka. Z jednej strony pojeździłbym "wygodnie", a z drugiej... lubię sobie coś tam zobaczyć i pofocić przy okazji.

Wiem, marudzę jak panna w tańcu

[roweras]

Próbowałem wyrwać góralem sosenkę.
Nie udało się, za to wyryłem pod sobą dołeczek


A, i później zahamowałem z piskiem na asfalcie - w jednym miejscu bieżnik starł się całkowicie. Co do nanometra

[Elizium]

cóż, mimo potencjalnej możliwości "piachu" pojechałem w stronę Płocka. Po kilkunastu kilometrach dogonił mnie rowerzysta na treku, nieopatrznie zgodziłem się na dalszą wspólną jazdę i dużo nie brakło, bym przypłacił to zawałem serca

Na szczęście odpuścił tempo, ba, nawet został na wspólną dalszą jazdę, dzięki czemu kółeczko zamknęło się ładną cyferką jak na mnie - 65 km. Zero piachu, ładne pagórki do zmęczenia się i generalnie super popołudnie. Niestety nie zapamiętałem jego imienia (przepraszam, ale ja tam mam, pamiętam natomiast wszystkie piny i inne cyfry, więc nie pokazujcie przy mnie takich rzeczy), jesli jednak czyta nasze forum - wielkie dzięki za super przejażdżkę

[roweras]

Skromne 13.14 kaem

Pora ruszać zadek, bo mnie korci na 94 kaem

[eMka]

Wyprawa po nowe oponki i pozegnalna traska (102 km) na starych zdzierusach 

[rjanus]

Wyjechałem dziś do pracy wcześniej bo na 7 miałem zebrać dla Klienta komplet dokumentacji.

I co, złapałem flaka, nawet maratony+ nie pomogły.
Gwóźdź się wbił i musiałem robić szybki serwis z rana.

Ale dobrego humoru nie straciłem.

[Marta]

Ano maratony nie sa pancerne, tez mialam z nimi problemy, ale wydlubalam troche szkla i narazie jezdze

[Elizium]

dziś tylko 1 km dookoła osiedla. Ale za to po raz pierwszy obok mojej trzylatki na jej małym czerwonym (czerwone są najszybsze, wiedzieliście?) rowerku

sama radość, normalnie, sama radość

[yoshko]

Zmieniłem opony, kupiłem pompkę i łatam stara dętkę.

Jeszcze przede mną cała noc planowania i pakowania.

[brodacz]

jechałem z rowerem metrem i pociągiem
do tego w domu zorientowałem się że sprzedawca zamiast dać mi mapę podkarpacia dał podlasia :/

[Marta]

Ah, ale masz fajnie, że znowu ruszasz w trasę:)

[Popiel]

Udało mi się zrobić 30 km po mieście. Jest to super wynik jak na ten sezon

[Susiedka]

Czasem słońce, czasem deszcz. :-)
Ostatnio jechałem 150 km w tym największym skwarze, ciężko było ze względu na elektrolity.
Dzisiaj 100 km w deszczu, no z 70 km na całą setkę. Po przebraniu nastrój się poprawił. :-)

[Janus]

Wczoraj 5 km na dwóch kółkach i 20 na ośmiu