Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129065 razy)

Offline Mężczyzna Hejter

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Krwawa Zemsta
  • Na forum od: 27.08.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:10 »
Zawsze to jakaś odmiana takie zwykłe surowe drewno, Ikea już się znudziła  ;)
Wpadłem na chwilę potrollować. Zara se pójdę.

Offline Mężczyzna Hejter

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Krwawa Zemsta
  • Na forum od: 27.08.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:11 »
Idę se od was, przez was nie mogę zaplanować łykendowej wycieczki, zagadujecie mnie.
Wpadłem na chwilę potrollować. Zara se pójdę.

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:12 »
Nigdy nie byłem w Ikei. Zresztą po co miałbym tam chodzić?

Ty rasisto Ty?! ;D

Było nie zaczynać. Uruchomiłeś mój silnik spamowy ;)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:14 »
chłopaki...

wątek ma charakter luźny, często jest tu dużo offtopa w oparciu o komentarz do jakiegoś postu. No ale bez przesady, nie żeby zaraz robić z tego 2 strony chłamu, ze wstawianiem zdjęcia Hitlera włącznie.

usunąłem tak z grubsza połowę.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:27 »
Pedałowałem dziś na szosie 120km i pierwsze testy na dziurach przeżyła;D - Jak wy możecie na sztywnych na wyprawy jeździć.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:30 »
po przejściu z amora na sztywny początkowo trochę mnie ręce bolały i odczuwałem dyskomfort. potem jak wymieniłem widelec na dłuższy i się trochę przyzwyczaiłem, to nie odczuwam absolutnie żadnych niedogodności. no chyba że szaleję w terenie. po prostu kwestia przyzwyczajenia.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6061
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:33 »
serio? pojadę jutro na zablokowanym do pracy - jak potem nie będę mógł donieść sobie kawy do biurka - będziesz miał mnie olo na sumieniu :D
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Sie 2013, 22:38 »
no przecież napisałem, że na początku odczuwałem dyskomfort. od tego czasu przejechałem na sztywnym chyba 9000 km i już nie pamiętam czym to się różni od amora. ręce się przyzwyczaiły, chwyt trochę się sam zmienił, no nie brakuje mi amora.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6061
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Sie 2013, 10:36 »
jadąc do pracy, gdzieś tak w połowie drogi, pośrodku niczego, złapałem kapcia...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Sie 2013, 10:50 »
Wczoraj się ruszyłem. 138 km - 80 km z jedną a reszta z dwiema sakwami ;)

Pedałowałem dziś na szosie 120km i pierwsze testy na dziurach przeżyła;D - Jak wy możecie na sztywnych na wyprawy jeździć.
Carbon i stal tłumią drgania.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna aaadam

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 01.07.2013
    • Adama podróże, małe i duże.
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Sie 2013, 14:18 »
Pojechałem, oczywiście na rowerze, skorzystać z przecen w Koodza. Kupiłem dwie bluzy i koszulkę rowerową. W końcu jesień idzie :D

Najczęściej ludzie jadący rowerem pokonują kilometry, ja pokonuję samego siebie.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Sie 2013, 18:48 »
Zorganizowałem sobie jazdę indywidualną na czas :P

Nie przypuszczałem, że na dystansie 16 km można się zmęczyć. Wyznaczyłem sobie właśnie tej długości trasę na czasówkę, po drodze kilka pagórków, ale jak to w moim rejonie - nic strasznie wielkiego, maksymalnie ze 30 metrów w górę.

wyszedł mi czas 34 minuty z groszami, średnia prędkość V avs 28,0. W sumie fajny sposób na wysiłek gdy nie ma się zbyt dużo czasu wolnego ;-)

link do trasy: http://ridewithgps.com/routes/3224841
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Sie 2013, 23:20 »
Przywiozłem składakiem zgrzewkę 1,5-litrowych butelek wody, dwie 2-litrowe butelki coli, kilka paczek chipsów i kurtkę, którą przezornie zabrałem na wypadek deszczu.

Fajnie się koło z tyłu spłaszczyło ;)

Offline Mężczyzna Susiedka

  • Wiadomości: 414
  • Miasto: Stuttgart
  • Na forum od: 03.09.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 30 Sie 2013, 19:39 »
Dzisiaj skończyłem swoją trasę ze wschodu na zachód. Muszę przyznać, że o ile daje się łatwo jeździć z samym kompasem z północy na południe i odwrotnie, przez rzymskie drogi, to już jeżdżenie ze wschodu na zachód i odwrotnie jest problemem, szczególnie po prawym brzegu Wisły.
Pogoda dopisała, nie musiałem rozstawiać  namiotu, spałem w samym śpiworze pod chmurką.
Przejazd przez Toruń bez mapy koszmarny, jak dla mnie, ale może są spece. ;-) Nigdy więcej. :-D

Jutro pojeżdżę bez pakunków i już się na to cieszę. :-)

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 30 Sie 2013, 20:26 »
Składakiem po zakupy :)


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum