Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129072 razy)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1832
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 00:12 »
dzisiaj, a właściwie juz wczoraj rowerem do Szczecina po moje pierwsze sakwy. W drodze powrotnej mega kapeć, opona zniszczona.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 18:10 »
Wczoraj po południu i dziś jeździłam rowerem po mieście - na zakupy, sakwy pełne, a w nich oprócz zakupów, nieplanowana jajecznica ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Susiedka

  • Wiadomości: 414
  • Miasto: Stuttgart
  • Na forum od: 03.09.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 18:23 »
A ja zepsułem następny bagażnik w przeciągu dwóch tygodni. Nie wiem, do czego są one robione? Chyba tylko na pokaz. :-\

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 18:28 »
accent?

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 19:30 »
Odbyliśmy z DarekW dwudniową wycieczkę po Roztoczu z głównym celem "zwiedzania" 2miast Tyszowce i Łaszczów i zaliczeniu gminy Komarów 1 dzień 131km i 2 dzień 106km niestety z ewakuacją samochodem z przyczepką co w konsekwencji straciłem  :'( tylną lampkę
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 19:47 »
Wycieczka Mikołów-Moszna-Mikołów 212 km średnia 24,5km/h

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Sie 2013, 21:14 »
Dziś uciekłem z frontu. 123 km od południa i śpię na polu minowym w Borne S.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
życiówka 40 km od domu: V max 75,3.

przyzwoity, krótki zjazd, dobry asfalt, mocny wiatr w plecy + pedałowanie ile w lezie na lemondce dało efekt :P

więcej już nie jadę w żadne Alpy, Hochtory i Stelvio. Pod domem mam większe atrakcje :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Na Słowacji prawie bez pedałowania rower rozpędził się do 77,8 km/h. Tam to dopiero są atrakcje :icon_surprised:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
obstawiam, że pedałowanie w tych prędkościach bardziej zaburza aerodynamikę niż pomaga.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Z tego co zauważyłem do ~65 km/h opłaca się jeszcze pedałować a powyżej już niekoniecznie. Ze względu na dziwne stopniowanie kasety 16-26t (:o) musiałem przestać napędzać rower po przekroczeniu 55 km/h. Myślę, że z normalną kasetą można pojechać kilka kilometrów szybciej. Ja i tak hamowałem na łuku..

Dla zainteresowanych: trasa Donovaly - Bańska Bystrzyca.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna D_DIESEL

  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Wrocław/Rybnik
  • Na forum od: 17.03.2013
Wczoraj: http://www.mtbobiszow.pl/
Wybraliśmy się z kolegą (świeżakiem w MTB) pociągiem z Wrocławia do Grębocic, a następnie pojeździliśmy po okolicznych wioskach w poszukiwaniu toru MTB w Obiszowie. Ze względu na ograniczony czas, zrobiliśmy tylko jedno kółko na wspomnianej trasie (35km). Polecam każdemu, kto lubi pozapie*dalać na dobrze przygotowanym torze. Trasa dosyć łatwa, ale zdarzają się krótkie, ale za to maksymalnie strome podjazdy. W przyszłym roku wystartuję tam w zawodach, żeby się sprawdzić :) POLECAM!

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Wczoraj kilkanaście kilometrów po Toruniu w tym kilkanaście minut podczas ulewy. :-)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
A ja juz od ponad tygodnia bez dwu kolek, i tak jeszcze do 10go :-/ A od lutego nie mialem 2 dni bez roweru...

Nosi mnie totalnie - az sie szarpnalem na dobre buty i zaczalem biegac, coby nie wypasc z formy.

Cholera, lekko nie jest, pare razy po 5-6km i nogi mnie rwa w takich miejscach, ze nie wiedzialem ze sa tam jakies miesnie ;-) A i wysilek zupelnie inny, raptem 10km/h po plaskim a jakbym wjezdzal na czas pod 5% ;-)


Offline Mężczyzna aaadam

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 01.07.2013
    • Adama podróże, małe i duże.
Nasmarowałem łańcuch i idę pojeździć.

Najczęściej ludzie jadący rowerem pokonują kilometry, ja pokonuję samego siebie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum