Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[kamil83]

W poprzednim tygodniu trochę pojeździłem. Parę fotek zrobiłem. Ale w tygodniu lenistwo mnie opanowało i na rower nie wsiadłem.

[transatlantyk]

Zrobiłem coś co mogłem wszystkiego najlepszego rowerowego pięknego zrobić. Jeździłem godzinkę. Troszkę wiało, ale słońce świeciło cudownie

[Borafu]

A ja napompowałem kółka w staaarym rowerze żony i ... oddałem go w dobre ręce 

[Hipek]

Ja dziś ogarnąłem wszystko z błota po ostatnich deszczach, wyczyściłem i nasmarowałem łańcuchy... i wieczorem znowu to wszystko unurzamy w błocie. I tak aż do wiosny

[Freud]

A ja otrzymałem rower od Borafu więc wróciłem rowerowo do domu.
Borafu jeszcze raz wielkie dzięki. Rower jest super. Dziś byłem nim w sklepach i nikt go nie ukradł

[Kosiek]

Napompowałem w Kosi opony na stacji na kamień i wróciłem z nią do domu spacerkiem, prowadząc ją 6 km

[Borafu]

Nie całkiem rozumiem, o co chodzi z tym prowadzeniem.
Napompowałeś tak mocno, że bałeś się jechać?

[Freud]

Ja też nie rozumiem i odebrałem to tak, jakby napompował tak mocno, że albo pękła dętka, albo ją przebił jadąc.

[Kosiek]

 
Napompowałem tak jak chciałem, ale z racji tego, że byłem w cywilnych ciuchach i że było dosyć mroźno + wiatr, to nie chciałem jechać Kwoli wyjaśnienia: rower stał do tej pory u dziewczyny, a ja chciałem mieć go na jutro u siebie, więc postanowiłem go sobie po prostu podprowadzić

[Bogusław]

Kosiek,złoczyńco!...dziewczynie rowerka podprowadzic???..."o żesz ty"
A ja dzisiaj-wczoraj miałem naprawdę chęć pogadać z moimi rowerkami i nawet do nich zagadałem,jednego pogłaskałem czule i zgodził się na przejażdżkę,gdy nagle na horyzoncie pojawił się był szwagier i dup!!!...skończyło się. Sprowadził "mię" do JEDYNEJ SŁUSZNEJ OPCJI...a Słonko tak "pienknie"świeciło...ehhh...

 
Ło jak dobrze,że mam tydzień luzika.Może w stajence nie będzie fermentu i dzisiaj pohasamy co nieco...

[Kosiek]

Ale... ale... to jest mój rower Choć co prawda dziewucha zadowolona nie była, bo do rowerowego widoku się przyzwyczaiła

A ja dzisiaj-wczoraj miałem naprawdę chęć pogadać z moimi rowerkami i nawet do nich zagadałem,jednego pogłaskałem czule i zgodził się na przejażdżkę

O jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem takim świrem! U mnie także już słoneczko pięknie świeci, więc zaraz będę śmigaaaał

[pajak]

A ja wczoraj pogłaskałem, założyłem fotelik, przygotowałem dla Młodej ciuchy p-wiatrowe.. I siedzę przed komputerem i płaczę, podobnie jak deszcze za oknem

[aanndrzej]

A ja sobie pojeździłem z 1,5h na stacjonarnym

@EDIT
I jeszcze z ~40km po asfalcie.

[Giovanni]

Przeszedłem sam siebie  wreszcie wyzdrowiałem i przejechałem 12 km ze średnią 15 km/h!

[Medawc]

Przedwczoraj złapałem pierwszego od 2 lat kapcia.