Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[roweras]

Nie wiem tylko, czy rower przy 50 trzyma się drogi, szczególnie na semi-slickach

No nie osłabiaj mnie Roweras!
Tyle lat masz na karku, mieszkasz w pagórkowatym rejonie i jeszcze nigdy 50km/h na rowerze nie jechałeś? W duszy to widzę z Ciebie panienka, chyba Ci spódniczkę na forum kupimy, bo każdy młody chłopak odkąd na rower wsiądzie to tylko myśli jak tu dobrego maxa wyciągnąć Na forum takiego twardziela udajesz - a tak naprawdę portkami trzęsiesz 

No teraz to napisałeś!!!!!!!

Miałem 54 na godzinę!!!
Ale w małopolskim

I tak nie będę wiedział ile jadę, bo na rowerze, na którym zamierzam się rozpędzić, nie ma licznika

Ja nie mogę, ale Ty mi podnosisz ciśnienie! Jak Cię spotkam, to...

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Waxmund]

Wilk, chcesz mieć Rowerasa na sumieniu?

[hansglopke]

prawie 430...m, kapcia złapałem, wróciłem do domu żeby zmienic dętkę, oglądając opone zauważyłem że rozpruta( musi jak wieczorem jeździłem), juz nie klne tylko dnia mi szkoda

Zbyt dużego ciśnienia nie miałeś w dętce?

[Księgowy]

130 kilometrów z żonką dookoła Kampinosu - pyszna traska na szosóweczkach!

[4gotten]

Dzisiaj razem z kolegą Wąskim machnęliśmy dolnośląsko-lubuską trasę +200 km. Wpadło trochę nowych gmin.
http://4gotten.bikestats.pl/1094508,Rundka-z-Waskiim.html

[Jerzy Leon]

Miniony rok, czyli do pażdziernika 2013 (moj pierwszy rok na rowerze) przejechalem dobre 3000km, ale od pażdiernika mam już ok1000km. Głównie jeżdżę z górki .
przez ostatnie 8 miesięcy nie miałem internetu stąd milczenie, to dla tych, którzy mnie jeszcze pamiętają.

[Duńczyk]

prawie 430...m, kapcia złapałem, wróciłem do domu żeby zmienic dętkę, oglądając opone zauważyłem że rozpruta( musi jak wieczorem jeździłem), juz nie klne tylko dnia mi szkoda

Może jakaś wkur#@ona wiewóra Ci przegryzła kapcia?

[RODDOS]

Wykręciłem rekord lutego (a i pewnie zimowy ogólnie też) w przejechanym dystansie. Od dziś wynosi 172,5 km. Cieszy tym bardziej, że w niełatwym terenie, bo przejeżdżałem przez Góry Kaczawskie. Ogólnie rzecz biorąc (jakby rzekł Zdzisław Dyrman - "zasadniczo") trasa ze Świdnicy do Złotoryi i z powrotem...

[faja]

Pierwsza setka w tym roku. Dokładnie to 105 km po W-wie i okolicach. Ostatnie 20 km na flaku bo mi się nie chciało zmieniać dętki, a trochę powietrza jeszcze było. 

[roweras]

Miałem 54 na godzinę!!!

Co? Tylko 54km/h ?!
Jak byłem we Francji to tam z wysokich podjazdów 10-letnie kajtki pruły po 60km/h. Widzę, że cienki bolek z Ciebie, co się dziwić że Polska schodzi na psy, jak taką młodzież mamy 

Na większą prędkość musiałbym mieć większe obciążenie i dłuższy zjazd!!!

A jak to będzie, kiedy będę wyprzedał rowerem na prostej wszystkie traktory i maluchy?!

A poza tym - Twoja opinia na temat mojej osoby mnie nie rusza

[Waxmund]

Pobiłem lokalny rekord Festiwalu Pizzy w Pizza hut (oczywiście dojazd i powrót z trudem, ale nadal rowerem):



Tymczasem nie tylko ja tak ostro 'trenuje'. Poniżej fota Wojtka G., znanego tu wielu forumowiczom WujkaG z bikestata:


"Jeszcze jakieś 15kilo do zrzucenia...."

 

[Rado]

No ładnie Wax, to pewnie głosowałeś na miejscówkę Zlotu, tam gdzie najbliżej jest pizzeria ? 
Żeby nie było OT - dziś 94 kaemów asfalcikiem na oponach 2,25 z wielkimi jak dla mnie klockami (Rocket Ron) - strasznie się zatarłem ...

[Robert]

Kluczem do postu Waxa jest plecak i plakat 'Korzystniej na wynos"