Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Elizium]

pierwszy raz po pracy w tym roku machnąłem sobie 50 km - mogłem nie kombinować ze skrótami po gruntówkach, to nie musiałbym dokręcać dystansu na koniec po marnych dróżkach i nie zepsułbym sobie średniej. Ale i tak było nieźle.

I niech już te nowe lampki przyjdą wreszcie

[paweł.70]

Po tygodniu przerwy przejechałem się w pięknych okolicznościach przyrody i zrobiłem 35.56km

[michał]

ssssssnake i trzy kilometry pchania

[Waxmund]

Dobrze, że tylko 3

[michał]

Bo to był tylko spacer z psem
A nawiązując do Twojego spostrzeżenia na shoucie to Racing Ralph 2,10

[Jelona]

Odkąd zaczęłam nowy semestr na polibudzie, dojeżdżam do szkoły rowerem, a później robię sobie "ciekawy powrót" I zamierzam nie robić w tym przerw. A dziś stuknęło lekko ponad 40 km. Raczej nie wychodzmi mi jechanie długo długo pod górę, ale dziś się przełamałam, hura, 12km prawie bez przerw, a jeszcze wcześniej odcinek 8km.

[Waxmund]

Brawo

A nawiązując do Twojego spostrzeżenia na shoucie to Racing Ralph 2,10

Jakiego spostrzeżenia?

[michał]

Że już na 1,6 nie trzeba na nic uważać

[MarqoBiker]

Dziś 110 km na Porytowe Wzgórza
I tym samym mam już 1015 km w tym roku zrobione .Teraz niestety tydzień przerwy

[worek_foliowy]

Znowu zamiast jazdy bieganie - tradycyjne 8 km po górkach. Pora chyba wydłużyć

Ścięgna wydają się być zadowolone ze zmiany..

[aaadam]

Założyłem nowe opony. Oczywiście Marathon Plus (700x32c). Wyglądają się być jakieś takie chude w porównaniu do poprzednich (x40c)

Jutro testy.

[Alek]

W poniedziałek tylne koło zjadło mi nowiutki mechanizm przerzutki 105 





Niestety, hak zgiął się jak faworek dokładnie z gwincie, a nie opłaca mi się spawać takiej starej ramy.

Po długich i mozolnych analizach budżetowych, materiałowych i strategiczno-logistycznych (te cholerne ramy śniły mi się przez 3 noce z rzędu!) zamówiłem dzisiaj w lokalnym sklepie:





oraz




Waga wyjdzie taka sama jak starego peugota - ok. 10.5kg bez pedałów, 12,5kg z całym osprzętem. Do tego możliwość zapięcia opon do 35mm (40mm bez błotników), super-mocna konstrukcja ramy i niezawodne hamulce tarczowe (sparzyłem się na obręczówkach).

W końcu ten sam sprzęt co Vin Cox wziął i objechał świat w 163 dni :-)

http://www.bikeradar.com/news/article/vin-cox-sets-new-round-the-world-record-27795/

[memorek]

Alek, wyjdzie, że zmieniłeś rower na nowy sezon :-)
Trochę tylko szkoda ładnego Peugeota.

Marek

[globalbus]

dzisiaj wykonałem pierwszą czynność serwisową w tarczówkach BB7 po przejechaniu 10k km, odtłuściłem klocki na przodzie.

[Alek]

Alek, wyjdzie, że zmieniłeś rower na nowy sezon :-)
Trochę tylko szkoda ładnego Peugeota.

No, jakoś tak wyszło. I tak planowałem ten ruch, tylko gdzieś tak pod koniec roku...

A Peugota szkoda, owszem, jednak jako że koła mi nie pasują do nowego roweru to dostanie nowe życie jako singlespeed i mam nadzieję że znajdzie nowego właściciela :-)