Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129538 razy)

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Pojechałem daleko, choć nie miałem takiego zamiaru. Ale jak tu nie jechać, jak nowy rower sam jedzie, a wiatr dmie w żagle?:) Na zdjęciu prace nad Wisłą przy Moście Gdańskim http://yurek55.bikestats.pl/1100105,Nie-chcialo-mi-sie.html

Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
50 km po mieście, nawet nie wiem kiedy tyle nakręciłem ;)

Poza tym małe zakupy: plastikowy zatrzask i taśma kaletnicza. Wieczorem obrabianie pilnikiem zatrzasku żeby spasował do pozostałych i szycie. Wystarczy kupić i przykręcić haki, i Ortlieby sprezentowane przez boba71 będą w pełni sprawne :)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6061
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Kupiłem i założyłem bagaznik rowerowy na dach auta. Nadchodzą trzy wyjazdowe tygodnie w pracy, zabieram więc rower ze sobą żeby nie ślęczeć wyłącznie przed kompem :)
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Złożyłem takie coś :-)

Rama na reynoldsie 725, opony 35mm, osprzęt 105.

To znaczy prawie złożyłem, bo się okazało że do mechanicznych tarczówek trzeba specjalną osłonę kabla - "compressionless". Póki co ledwo hamują - będę jutro powolutku krążył po sklepach w poszukiwaniu.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
A klocki przepaliłeś?

Aha, masz jeden z najładniejszych rowerów jakie widziałem ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Dzieki, bardzo mi miło  ;D ;D

Klocki przepalilem dzisiaj troche, ale nie pomoglo za bardzo - problem z normalnymi kablami wyglada tak, ze klamka szybko dochodzi do momentu, gdzie klocki wgryzaja sie nieco w tarcze, ale potem dosc lekko idzie dalej, podczas gdy klocki nie dostaja wiecej mocy. Wynika z tego, ze oslona kabla musi sie kurczyc.

Niestety, dzwonilem po lokalnych sklepach i albo nie wiedza o co mi chodzi (ale mnie jeden Czech z serwisu wnerwil! Arogant...) albo wiedza, ale nie maja.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Ja swoje przepaliłem dopiero zjeżdżając z góry o wysokości względnej ~400 m. Tarcze aż parzyły. Wcześniejsze próby zupełnie nie pomagały. Jeśli nie masz górek musisz spróbować przywiązać się liną do autobusu i próbować go zatrzymać siłą hamulców :P

Oczywiście może być też tak, że przyczyną jest jednak kurczenie się osłony ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Mowisz? Sprobuje przycisnac dzisiaj troche bardziej, z pracy mam z gorki. Co prawda nie 400m ale moge jeszcze podpedalowac ;-)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Małe górki mogą niestety nie wystarczyć, pomijając autobusy, zostaje jeszcze piekarnik (dotyczy tylko klocków metalicznych).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
W temacie tarczówek jestem zielony, ale jak to jest? Producenci produkują i sprzedają okładziny "niedopieczone"??? To zupełnie tak, jakbym poszedł do piekarni i kupił na wpół surowe bułki. I aby w pełni smakowały, trzebaby je jeszcze dopiec w piekarniku, bo do natychmiastowego spożycia byłyby takie trochę niedobre, ale zjadliwe. Hmmm...

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Wczoraj sprezentowałem sobie nowy kask i plecak rowerowy ..i 400 złote nie ma  ;D





Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Producenci produkują i sprzedają okładziny "niedopieczone" To zupełnie tak, jakbym poszedł do piekarni i kupił na wpół surowe bułki. I aby w pełni smakowały, trzebaby je jeszcze dopiec w piekarniku, bo do natychmiastowego spożycia byłyby takie trochę niedobre, ale zjadliwe. Hmmm...

U nas mozna dostac takie bulki i spody do pizzy, mozna je trzymac tygodniami i smakuja swietnie swiezo "dopieczone" ;-)

Klocki dopiekaja sie nie tylko same w sobie, ale tez do powierzchni rotora. Tak wiec nie ma sposobu zeby kupic juz takie spreparowane.

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Przejechałem 58km,  odwiedziłem dwa sklepy rowerowe, pogadaliśmy o rowerach. I pod Agrykolę podjechałem i biegacz mnie nie dogonił:)
http://yurek55.bikestats.pl/1101059,Rozmowy-o-rowerach.html



 
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19875
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Duńczyk

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.01.2014
Początek trasy Tczew - Poznań. Pierwszy etap skończył się w Grudziądzu.  Po 107 km. Z czego około 10 było wykręcone niepotrzebnie.  Bywa.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum