Dziś nic konkretnego, wczoraj - Rozpoczęcie sezonu rowerowego w Wałbrzychu, darmowa kiełba , impra na całego.
Dziś siedzę a nie jeżdżę, ale myślami jestem na rowerze.
Podsumowanie według map , w rzeczywistości trochę więcej.
styczeń 44 km
luty 208 km
marzec 835 km
kwiecień - na chwilę obecną 152;d
Także 1000km już pękło w tym roku
(poprzedni cały sezon wg map wyniósł około 750km)