Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129674 razy)

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Kwi 2014, 22:29 »
Piękna adresacja.

To się nazywa motywacja
Koleżanka małżonka określa to mniej parlamentarnie i mniej pozytywnie  ;D

Marek

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Kwi 2014, 08:11 »
memorek - raz w życiu zdarzyło mi się wstać tak wcześnie na rower. To było przed długą trasą - byłam tak naładowana emocjami, że to cud, że w ogóle wtedy zasnęłam  :D . Wstanie było łatwe - obudziło mnie zimno w namiocie.
Ładny dystans! 
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Kwi 2014, 08:41 »
Kot, patrząc na prognozę wiatrową, chciałem pojechać Waszą trasę Poznań-Szczecin. Ale w ostatniej chwili prognoza się zmieniła i pojechałem Zalew. Wasz ślad czeka w garminie na odpowiedni wiatr :-)

Marek

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Kwi 2014, 08:54 »

Przed śniadaniem? Na pusty żołądek  :wink: ? To o której jadasz śniadania?

Śniadania w niedzielę jadam jak wrócę, czyli ok. 11-tej. Na urlopie nad morzem codziennie jeździłem raniutko i wracałem ze świeżym pieczywem, jak żona już się wyspała i mogła zrobić śniadanie. Robiłem wtedy 50 - 70km na dobry początek dnia, a potrafiłem się obudzić o 6:30
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna Cycloman

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 09.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Kwi 2014, 11:24 »
Wieliczka - Dobczyce - Zasań - Borzęta - Wieliczka 58km
Piękna trasa.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Kwi 2014, 12:39 »
Którędy jechałeś dokładnie do Zasania? Ostatnio przebijałem się tam przez Kornatkę, i asfalt mi się skończył...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Cycloman

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 09.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 11:05 »
Którędy jechałeś dokładnie do Zasania? Ostatnio przebijałem się tam przez Kornatkę, i asfalt mi się skończył...
Z Dobczyc drogą 964 i w prawo na Glichów. I za nim znów w prawo na Zasań.

Fajne foty z Twojego linku. Jak widzę drogę, chcę tam pojechać. A droga w sumie zwykła.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 11:19 »
Zainstalowalem wczoraj hydrauliczny hamulec pod szosowe klamki. Dzisiaj sie przejechalem - to jest to :-) Poziom pewnosci na drodze +3.

To znaczy w porownaniu z tarczówka mechaniczna. Na suchym jest tylko troche lepiej niz przy dobrych hamulcach obreczowych (na koolstopach) - za to na mokrym juz mechaniczna byla duzo pewniejsza.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 11:36 »
Koniecznie napisz dokładniej co to za sprzęt ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 11:39 »
Hydrauliki do szosowych klamek? Czyżbyś kupił hydrauliczne klamkomanetki?

Z Dobczyc drogą 964 i w prawo na Glichów. I za nim znów w prawo na Zasań.

Rozumiem, że jest tam asfalt, tak?
Cytuj

Fajne foty z Twojego linku. Jak widzę drogę, chcę tam pojechać. A droga w sumie zwykła.
;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 11:44 »
Hamulec to TRP HY/RD. Zainstalowalem tylko przod, tyl zostal mechaniczny - daje rade i lyka te same klocki.

Klamki to tez zwykle Shimano 5700, bo uklad hydrauliczny jest zintegrowany w hamulcu i napedzany zwykla linka :-) Taka sprytna hybryda.

https://www.trpbrakes.com/category.php?productid=1198&catid=206



Od nowosci klamka byla strasznie miekka, szla az do kierownicy... ale okazalo sie ze mozna (i producent nawet poleca) zwiekszyc ilosc plynu w ukladzie. 10 minut roboty i jest juz sztywna jak nalezy :-)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 12:04 »
Heh, aleś wymyślił  :P Nie widzę zbytnio sensowności takiego rozwiązania w szosówce, ale skoro lubisz mieć takie żylety, to... je masz ;) Ciekaw jestem jak będzie działać taka hybryda.

A już myślałem że hydrauliczne klamkomanetki zakupiłeś... to dopiero mechanizm skomplikowany musi być :p
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 12:13 »
Lubie miec zylety do jazdy po miescie, bo jezdze dynamicznie i nieraz zdarza mi sie wciskac do oporu kiedy kierowcy zdarzy sie mnie nie przewidziec ;-) Problem z mechanicznymi byl taki, ze hamowaly swietnie do pewnego momentu, a potem sila juz nie wzrastala. Na tych moge zatrzymac rower z 35kmh > 0kmh na 5 metrach. To znaczy nie mierzylem, ale jest krotko i niezle mnie ciagnie do przodu ;-)

A modulacje maja swietna, w odroznieniu od niektorych MTB, wiec np. zwalnianie podczas skretu to bajka.

W drugim rowerze mam stare hydrauliki XT i LX - feeling na klamce maja podobny, ale jednak bardziej "solidny".

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 12:21 »
systemy tego typu w mtb wyszły z użycia poprzez łatwe przegrzewanie się układu, no i dalej ma się tę cholerną linkę.
Mi osakwiony rower dosyć dobrze wyhamowują BB7 road, na lekko trudno wykorzystać siłę hamowania.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Kwi 2014, 12:25 »
Te sie nie przegrzewaja -  na wideo ponizej TRP testowalo rozgrzewanie rotora do czerwonosci. Mysleli o tym - pistony sa z bakelitu, zeby nie przewodzily ciepla...



Poprzednio mialem Trp Spyre, dwupistonowe mechaniki. W wiekszosci testow stawiali je nieco wyzej niz BB7, a dla mnie byly niewystarczajace nawet na lekko...
« Ostatnia zmiana: 16 Kwi 2014, 12:37 Alek »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum