To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Dziś nić bo cały dzień leje i wieje
243 km + 11 gmin + złamana szprycha niby dobrze, ale ciągle się waham nad dystansem w Maratonie Podróżnika. W przypadku 500 km to cała nadzieja w sile peletonu, bo solo to na pewno byłbym bez szans/http://olo.bikestats.pl/1136570,test-siodelka-lydy-i-glowy-P.html