Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[mareda]

Trochę przeterminowane - bo nie dzisiaj, nie wczoraj, nawet nie przedwczoraj... Na MP przekroczyłam 10.000 km w tym roku 

Jeny, ja nie wiem czy 10 000 do końca życia wykręce  .
Słowa uznania i głębokie ukłony.

[Cycloman]

A ja skromne 65 km w okolicach Olkusza. Fajne suche lasy, zamki.

[worek_foliowy]

Pojedź do serwisu żeby CI zrobili za kolejne 50zł Btw, strasznie drogo! Ja za nowy suport (kwadrat) z wkręceniem płaciłem ~30zł...

Na kolejną naprawę pewnie więcej bym wydał niż te 50 zł

Za sam suport VP ostatnio płaciłem równo 30 zł. To, że mnie tak skasowali to trudno się dziwić, skoro trzeba było dospawać klucz do jednej z misek żeby cokolwiek ruszyć.

[brodacz]

Też ostatnio wymieniałem suport, Deore LX, suport 80 zł, wymiana 30 zł. Przejechałem na nim 34,5 k.

Dziś prawie nie jeździłem ale się spakowałem, jutro wyruszam około 14. Dość ryzykowne bo od okrążanie Polski łupie mnie w kręgosłupie, a do tego od 10 dni mam kaszel i katar, lekarz nie widział czy to przeziębienie czy alergia więc dał mi leki na jedno i drugie. Zabieram ze sobą aptekę. Zły początek.

ps. celowo nie piszę gdzie jadę, bo najpewniej nie dam rady dojechać tam gdzie planuję 

[Cycloman]

Dziś już bez upałów i bez tłumów, bo jeszcze przed łikendem zaliczyłem kolejny raz Ojcowski Park Narodowy wszerz i wzdłóż. Nigdy mi się nie znudzi.

[siendziaty]

Wczoraj 65 km po jedną gminę. U was też tyle komarów? Masakra jakaś, sik-stop był szybszy niż pit-stop w F1 :/

[czerkaw]

Od soboty mam już 700 km

[yurek55]

Dziś 23 km z dobrą (jak na mnie) prędkością. Najszybszy kilometr pokazany na endo przejechałem poniżej dwóch minut - 1:49. Wiatr nieźle popychał, Trasa krótka bo wiało jak w kieleckiem  i chmura czarna wisiała nad głową. Bałem się burzy i deszczu, bo na krótko ubrany i bez kurtki

[Cycloman]

No, ja zaczynałem jazdę w piękny ranek, wracałem w piękne czarne niebo i tak lunęło, że hej.
Ale 62km zdążyłem zrobić.

[tsomen]

Dzisiaj 154 kilometry. W dość kiepskich warunkach, trochę deszczu i dużo wiatru bocznego który wytrwale hamował. Ale widzę niektórym wiatr pomagał, Szczęściarze:D No i pierwsza przebita dętka w tym sezonie, połączona z pierwszą przejażdżką komunikacją miejską.

[Popiel]

Ekspresowy przejazd po Piwo w godzinach późnowieczornych. Piwo zdobyte.

[Giovanni]

Przejechaliśmy z dziewczyną moją 369 km

[Medawc]

Przyjechałem do rodziców, poszedłem po swojego gruchota, którego zostawiłem sobie u rodziców do wożenia się po mieście i... zbiera mi się na poezję:
"Na dzień dobry, na powitanie,
dziurę w oponie masz mocium panie".

[Hipek]

Ja za to (wczoraj) widziałem znak:

[Jelona]

Wczoraj zaczęliśmy, dziś skończyliśmy. 300km z Waskim, który nie dość że Wąski to jeszcze Szybki:P