Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129914 razy)

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
87km. Najpierw Ochota - Ursynów, potem przejazd samochodem na Nowodwory i etap Nowodwory - dom

http://yurek55.bikestats.pl/1196702,Wreszcie-chlodniej.html
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Miało być tak piękne. Ciepła, rozgwieżdżona noc, 300+ km, mój ulubiony szlak Odra-Nysa, wizyta na Przystanku Woodstok i dwie brakujące gminy pod Gorzowem. Zamiast ciepła - zimny wiatr. Zamiast czystego nieba i gwiazd - chmury i ulewa. Podkuliłem ogon i wróciłem do domu (200 km). Dobrze, że choć szlak taki sam fajny jak zwykle. Teraz wychodzi piękne słońce, a ja idę spać.  :-[

Marek

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Mialam plany rowerowe, ale leje :(
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
137 km z Danielem i średnią 32 :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Ładna średnia ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Kilka razy pojechałem moim góralem na niewielki dystans (mamy nowe auto, więc zrozumcie) ;)

Natomiast dzisiaj pojechałem nie moim góralem :)
Przekręciłem manetkę zmiany biegów i TRZASK - linka poszła :D


To już trzeci raz. Ech te makrokesze za 200$ made in ruski bazar :)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
215 km z czego setka jeszcze po ciemku, 14 nowych gmin :)

http://jogurtnarowerze.blogspot.com/2014/08/noca-przez-trzy-wojewodztwa.html

Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Trzeba założyć Ultegrę Di2, nie będzie linek ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Pozdro z Czarnkowa. :-)
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1832
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Przejechaliśmy się z Michussem z Koła do Szczecina. Po drodze w Koninie dołączył do nas Wąski, który miał juz wtedy na liczniku 215km. Już do końca wspólnej jazdy byliśmy jego gregario pomagając mu zrobić "życiówkę" tzn 600km. My zadowoliliśmy się odpowiednio 403km i 435km.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Wow, jak czytam o takich pożeraczach asfaltu to naprawdę mam ochotę kupić szosę. Rozumiem, że nie robiliście tego na fullach :D

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1832
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Na szosie to każdy ..... potrafi. Jechaliśmy na rowerach turystycznych z pełnymi sakwami. Moja np ważyła ponad 7kg. Tak więc nie była to jazda ultralight. Krótka relacja
http://4gotten.bikestats.pl/1197637,Kolo-kolo-Konina-Stargard.html
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
WOW, no tak mogłem popatrzeć na twój baton bikestats ;) Hmm, ja na moim hardtailu MTB po ostatniej przejażdżce po lasach, dziurach i szutrach oraz przebiciu się szlakiem przez pasmo Beskidów do drugiej doliny to po 140 km miałem jednak dosyć. Było tylko trochę cieplej niż dziś ;)

A wątek jest o tym co dziś. No to dziś ja skromne treningowe 51km po katowickich lasach ;)

Offline Mężczyzna Zaroowski

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.07.2014
Dzisiaj 50 km dookoła miasta. Po powrocie zamontowałem nową (mniejszą) torebkę trójkątną na ramie. Okazuje się, że mimo mniejszych rozmiarów torebki i tak nie zmieszcze butelki 1.5 L i bidonu naraz.... niestety pozostaje mi tylko butelka 1.5 L.
Włoskie Frascati, Cantina il Pergolato - raj na ziemi :)

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Nieco ponad 20km po mieście moją nową, piękną, błękitną maszyną  :lol:

The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum