Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129924 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Do tej pory 58,40 km... i przede wszystkim wjechałem do Albanii ;)

(Od kiedy zacząłem stosować się do podpunktu 3, bo zanim to ogarnąłem, to wykleiłem całą paczkę na próżno :p )
Wszystko jasne. Zawsze używałem butaprenu i wbrew instrukcji lepiej było nie odczekiwać..
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
W sumie powinno się używać nie kleju typy butapren ale płynu wulkanizacyjnego np. takiego: http://sklep.auto-bajer.pl/klej-do-latek-plyn-wulkanizacyjny-do-naprawy-detek-na-zimno-mocny-szybkoschnacy-tubka-10g-firmy-tip-top-rema.html

Rożnica polega na tym, że płyn doprowadza do reakcji pomiędzy kawałkami gumy tj. dętki i łatki, które ze soba po prostu się zespajają a zwykły klej nadal jest tylko spoiwem pomiędzy dwoma kawałkami gumy.

PS: Umyłem podłogę pod rowerem. ;)
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2014, 15:01 yoshko »

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Wymieniłam pancerz do tylnego hamulca. Jak nie działał tak nie działa :( tj. hamulec
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
150 km ze średnią 32,7. Idzie żyć ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Pojechałem nie moim góralem na łąkę :)

Była bardziej podmokła, niż się spodziewałem. Próbowałem przejechać, koło stanęło w jakimś dołku, podparłem się nogami i miałem wodę w butach :P

Z powrotem prowadziłem rower na bosaka, brodząc w wodzie miejscami po kolana :P
Ale co. Udało się, a skarpetki wysuszyłem na kierowniku ;)


Próbowałem też wyrwać drzewo. Sznurek się zerwał :P
Ale drzewko jest teraz wygięte :P

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Pojechałem nie moim góralem na łąkę :)

Była bardziej podmokła, niż się spodziewałem. Próbowałem przejechać, koło stanęło w jakimś dołku, podparłem się nogami i miałem wodę w butach :P

Z powrotem prowadziłem rower na bosaka, brodząc w wodzie miejscami po kolana :P
Ale co. Udało się, a skarpetki wysuszyłem na kierowniku ;)


Próbowałem też wyrwać drzewo. Sznurek się zerwał :P
Ale drzewko jest teraz wygięte :P

Nie ma to jak forumowe haiku  ;)

P.S. Roweras mi się bardziej podobało od Obeliks.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
No to trudno :)

Nie pozostaje nic innego, jak... się przyzwyczaić ;)

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Obkręciłem impusa 3, którym miałem dokręcony bagażnik. Teraz klucz hula, a śruby nie da się odkręcić i myślę jak to zrobić by bagażnik szybko zdjąć...  :-\

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10718
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Wszystko jasne. Zawsze używałem butaprenu i wbrew instrukcji lepiej było nie odczekiwać..
Albo miałeś podróbkę nie butapren, albo pamięć Cię zawodzi.
Normalny butapren OBT-III zdecydowanie najlepiej klei wg instrukcji.
Sprawdzone wielokrotnie nie tylko na banalnych łatkach, ale także np przy tramowaniu składanych kajaków, kiedy trzeba było przykleić pasy kilkumetrowej długości.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 13:36 »
Za Borafu, 100%. Nieodczekany butapren to śmiech nie klej, przyschnięty - rewelacja.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 14:40 »
Odczekany zawsze odłaził. Używałem butaorenu furmy dragon. U mnie działało dobre zalanie klejem i ściskanie imadłem przez 20 minut.

Dziś miałem okazję testować łatkę.. Odczekana działa ;)


Rowerowo: byłem dziś na prawosławnej mszy po albańsku i wypiłem kawę w Leskivik :)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 16:30 »
Wczoraj 60 km po Lasach lipskich , i znów nazbierałem sporo jeżyn praktycznie bez wysiłku .

Dziś 89 km , wycieczka do Sandomierza , Dwikóz i pod Sandomierskich sadów . Udało mi się wreszcie zlokalizować piątą latarnię chocimską . Na koniec jeszcze musiałem się jeszcze szybko ewakuować z Sandomierza gdyż niezła burza nadchodziła .



Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 15 441
  • Wiadomości: 702
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 16:51 »
Nieco ponad 117 km ze średnią bliską 25 km/h. Przejażdżka do Czech. Miałem tam zjeść knedliki, ale w dzisiejszym upale jakoś opuścił mnie apetyt. Teraz na świdnickim rynku piję piwo, którego nie nawarzyłem...



Offline Mężczyzna faja

  • Wiadomości: 361
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 17:48 »
Dzisiaj przejechałem 89 km (do Czerska i z powrotem, ale inną drogą) No i pękło 6000 km w tym roku. Wczoraj też jeżdziłem - 92 km po Lubelszczyźnie.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 10 Sie 2014, 18:06 »
Dzisiaj Koziołek Matołek:

A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum