Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129927 razy)

Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 10:39 »
39 km z rana. Mimo gwałtownej burzy w nocy drogi niezbyt mokre, nawet te leśne. Będę musiał się mobilizować i wstawać częściej o 6 na rower. Dzień już krótszy i wieczorem po pracy nie chce mi się jeździć.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 10:50 »
Cytuj
Dojechalam do pracy w potwornym wietrze, a i temp. 13st 

Ale za ten wiatr, i 13 stopni, oraz deszcze, mgły i facetów w spódniczkach masz płacone w funtach a nie w złotych tak więc na zero wychodzi ;)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 11:11 »
Faceci w spodniczkach sa akurat OK  ;D
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 17:59 »
masz płacone w funtach

Może już niedługo, bo jak w referendum Szkoci zdecydują o secesji, to Anglia już zapowiedziała, że funta nie budiet :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 20:24 »
Szybka jazda po trójkącie ostrokątnym. Sprawdziłem, czy korba się nie odkręca - raczej nie. Dystans to zaledwie 12 km



Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 15 441
  • Wiadomości: 702
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 21:33 »
Doprowadziłem swój rower wyprawowy (Starego Zdechlaka) po wyprawie sardyńsko-korsykańsko-świętokrzyskiej do stanu używalności. Teraz czekamy razem na dworcu w w Jaworzynie Śląskiej. Jutro krótko po południu start z Suwałk do "Wyprawy bez planu".



Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Sie 2014, 22:41 »
A ja dziś jedździłam po mieście z prędkością 12km/h z łzami w oczach, tak mnie przeziębienie siekło:/ Dystans nieważny, zaoferowałam pomoc w załatwianiu spraw i przewożeniu różnych rzeczy w sakwach, trza było się wywiązać i to na czas. Już wiem co czuje przeziębiony kurier rowerowy w pracy. Kicha

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Sie 2014, 11:29 »
U mnie dzis dzien debila - najpierw stary dziad, ktory jedzie sobie chodnikiem, tempem spacerowym, zaczal sie ze mna scigac, jak tylko go wyprzedzilam, ale potem i tak go wyprzedzilam. Potem koles zaszedl mi droge na sciezce, pozniej laska zajechala mi droge rowerem, bo z ulicy wjezdzala na chodnik na przejscie dla pieszych. No i najlepsze z dzisiejszego poranka - facet chcial mnie rozjechac na przejsciu dla pieszych, ja ruszam, bo dla samochodow zapalilo sie czerwone, zatrzymaly sie i stoja, a ten debil mesiem omija te juz stajace i zasowa na czerwonym ledwo mnie omijajac, bo juz bylam w polowie ulicy! Nosz co za cham! Chcialam go goniac i pewnie by mi sie to udalo, ale niestety pojechal na rondzie w inna strone :( A i na koniec jeszcze jedna dupa wolowa zatarasowala mi droge, bo stwierdzila ze ona na srodku sciezki, bez zadnej przyczyny bedzie zsiadac z roweru (!) i sie przemieszczac ukosnie, akurat w te strone z ktorej chcialam ja ominac!
No ludzie co za fluidy dzis w powietrzu fruwaja!
Tez tak macie czasami?
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Sie 2014, 12:20 »
U mnie dzis dzien debila(...)
Tez tak macie czasami?

Ale jest w tym sens i jaki pozytywny!  ;D Dzięki takim dniom - mimo wszystko sporadycznie się pojawiającym - doceniasz wszystkie inne dni rowerowe. Przyjemność odczuwamy znacznie silniej, gdy punktem odniesienia jest właśnie taki lipny dzień.
Sposobem na ograniczenie takich zdarzeń jest unikanie miejskich ścieżek rowerowych - w każdym razie dla mnie różnica jest mocno in plus. Stres związany z potencjalnym mandatem jest znacznie mniejszy niż ten związany z jazdą ścieżką rowerową, która przypomina śmietnik wszystkich nieodpowiedzialnych ludzkich zachowań.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Sie 2014, 13:27 »
U mnie sciezki sa ok, ale widac wszedzie zdarzaja sie debile ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Sie 2014, 22:03 »
Miałem przed śniadaniem zrobić 50+ ale coś mi stanęło na przeszkodzie. Coś dużego. I zamiast jeździć, cykałem fotki i się gapiłem.
Zaledwie 21km



Niemiec płakał jak sprzedawał te Leopardy:)



Polski czołg Twardy



Brat - bliźniak  Rudego 102

Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 15 Sie 2014, 23:53 »
Dziś 92 km
Pojechałem z kumplem na źródlisko , tam ognisko , upiekliśmy kiełbaski i do domu . trochę nas deszcz zmoczył ale szybko ulewa przeszła .



Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2545
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Sie 2014, 11:46 »
222 km i 2650 m podjazdow wg mapy Rymanów-Sanok-Ustrzyki-Cisna-Komańcza-Rymanów

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Sie 2014, 20:03 »
42 km
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7933
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Sie 2014, 23:06 »
Przejechałem z aardem traskę po woj. podkarpackim. Aard przyjechał do mnie, trzaskamy gminy i kilometry. Jest dobrze. Wieczorami piwo itp.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum