Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[sumdetective]

aha

[tranquilo]

Pojechałem Veturilo na narodowy kibicować

[Alek]

Przeszurałem 20km po trawie i błotnistych ścieżkach w ogromnym parku (Phoenix, jak ktoś zna Dublin). Przełaj to jest to, czuję się znowu jak dziesięciolatek biegający bez sensu pod górkę i z górki 

[Psotnik]

Niestety już po wakacjach.
Na pożegnanie cztery dni z synem.
Początek w Łaskarzewie przez wschodnie gminy Mazowsza do zalewu Siemianowskiego.
Powrót do Małkini.
Razem 530 km i 37 nowych gminek.
Niestety przez szkołę zostają tylko wyjazdowe dwudniówki.:-(

[mmarzenie]

Rybnik - Rudy - Rybnik, czyli 45 km. W tym jakieś 10 km w deszczu, błocie, burzy, a wszystko przez sąsiada, którego spotkałam w drodze powrotnej, wyciągnął mnie na piwo i zapewniał, że padać będzie dopiero wieczorem.

[Karola]

Zaliczony IV Rajd na zakończenie wakacji. 100km zrobione + dobra zabawa w ulewie, rower i ja nadawaliśmy się tylko do mycia ( cali w błocie )

[yurek55]

Dziś 57km przed śniadaniem. Sierpień miesiącem rekordowych przejazdów, zrobiłem 1456km!

[Alek]

Obejrzałem sobie narodowe mistrzostwa Irlandii w kolarstwie torowym. Szczerze? Troche nuda. Myślałem kiedyś żeby spróbować swoich sił na torze, ale po dzisiaj mi przeszło.

Chociaż przyznam, średnia 60km/h na płaskim robi wrażenie! W sprintach podobno do 80kmh... 

[Marta]

Pojechaliśmy rowerami do centrum obejrzeć pokaz fajerwerków na zakończenie festiwalu

[m.arek]

Posadziłem najmłodszą latorośl na rowerku trzykołowym. Niby się podoba, ale nie sięga jeszcze do pedałów  Do tego nie chce dać sobie założyć kasku :/
Dziś 10 km w drodze do pracy

[MatKaraś]

Wczoraj podjechałem sobie rowerem na mecz Francja - Portoryko. Mecz bez dramatyzmu, ale i tak zobaczyć światową czołówkę w akcji - warto.

[M-kwadrat]

Kupiłem rowerek biegowy dla siostrzeńca - jak się okazało, prawie w bloku obok. Elegancko jest już spatynowany przez poprzedniego użytkownika/użytkowników - według mnie +10 do respektu w piaskownicy - ciekawe czy siostra też tak uzna. Młody klamki hamulca raczej nie da rady wcisnąć jeszcze kilka lat ale nie przypominam abym w jego wieku odczuwał taką potrzebę a hamulce miałem chyba dopiero w trzecim rowerze.

[worek_foliowy]

Szukałem nowego u-locka, bo stary Kryptonite Keeper tak się zaciął, że ani smar do pił łańcuchowych, ani WD40 nie pomogły. Zdecydowałem się, że kupię dokładnie takie samo. Pokazałem jeszcze zepsute mojemu tacie.. i otworzył. 750 km wytrzepywania WD40 zrobiło swoje, zamek znów chodzi dosyć lekko.

[yurek55]

Przejechałem 90km jadąc m.in. do przeprawy w Gassach i Piaseczna i Lesznowoli. Na zakończenie zajechałem na działki i poczęstowałem się jeżynami i winogronami (ale tylko tymi, co rosły za siatką i z alejki można było zrywać) Dobry miesiąc na "dzierżawę"
A przewoźnik w Gassach ryby łowi jak nie ma pasażerów, dobra praca.

[yurek55]

54km ze średnią 16,7km/h. Szybciej się nie udawało