Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[MarqoBiker]

To i ja się pochwalę ze dziś przekroczyłem 10 000 km na rowerze w tym roku

[marian65]

Co prawda było to wczoraj, ale ukończyłem swój pierwszy maraton MTB.
Dwie pętle w Garmin MTB Series Elbląg.
Było super, pomimo że pod koniec łapały mnie już skurcze.

[Rado]

W końcu zabrałem się za mój stary rower (Raleigh na ramie cro-mo) z czasów liceum - odkręciłem korbę, suport i amortyzator, lekko nie było ... Do tego po raz pierwszy skorzystałem z Lubelskiego Roweru Miejskiego - wrażenia jak najbardziej pozytywne, tylko dziwnie się jeździ bez SPD, no i hamowanie pedałami - tak jak za malolata 

[Waxmund]

Ja nie mam od lat, ale nie z powodu zazdrości, tylko z powodu popsucia kilku sztuk pod wpływem deszczu i mrozu. :-)

Przeczytałem 'deszczu i moczu'...

[Giovanni]

A ja walczę o pierwszą 10 na BSach za wrzesień. 43 km do roboty i z powrotem, miałem wyjść wieczorem na 10 km, ale jestem połamany po 3 dniowym wychodnym.
Jutro wyjaśni się wszystko...ale nie mam już siły na skok na Hel, albo na Mierzeje po robocie, tak więc nie wiadomo czy będzie "happy end".

[yurek55]

Dziś 82 km, w tym bardzo trudny, na szczęście krótki kawałek po Puszczy Kampinoskiej. Wjechałem na swoim crossie na Górę Ćwika i zjechałem po korzeniach.
A w Dziekanowie Leśnym "bajkowe" uliczki.

[worek_foliowy]

Przeczytałem 'deszczu i moczu'...

Już wiem czemu podczas BBtourów tak szwankują liczniki


Odebrałem od kuriera rower. Założyłem już między innymi błotniki; białe; świetnie komponują się z majtkową zielenią i bielą, której barwy ma rama Jutro koleje przekładki i prawdopodobnie krótka jazda testowa.

[aard]

Cytat: Waxmund w Wczoraj o 20:49

    Przeczytałem 'deszczu i moczu'...

Już wiem czemu podczas BBtourów tak szwankują liczniki

To by się zgadzało. W końcu Wax udowodnił, ze potrafi sikać podczas jazdy, ale nie mamy informacji o tym, jak licznik to zniósł

[Waxmund]

Nie oberwał ani trochę, więc zniósł to dobrze

[hindiana]

Podliczyłam swoje i córki kilometry z samych dojazdów do jej szkoły i -10 km dalej - mojej pracy we wrześniu. Ja: 504, Marysia: 104. Obie jesteśmy zadowolone z wyniku

[Kamilek]

A ja "skonstruowałem" centrownicę, ze słomki taśmy i wykałaczek

wersja . 1.0

do końca tygodnia powinien dojść klucz do nypli, może się w końcu nauczę centrować.




p.s. chciałbym podziękować osobom:
yoshko
Turysta
Janus
RDK
martwawiewiórka

(kolejność przypadkowa)

za szkolenie z zakresu dodawania zdjęć i obsługi picassy

[yurek55]

82km znowu Gassy

[aard]

Praktycznie nic. Tylko po mieście jak co dzień, niestety. A miało być tak pięknie...

[Giovanni]

Dotarłem do pierwszej dziesiątki w BSach. Teraz jestem połamany i zaczynam koniec sezonu i reaggeneracje.

[Susiedka]

Leśnymi trasami po okolicy z 60 km. Fajnie, zapowiadał się deszcz, a nie padało. :-)