Miałem w planach dłuższy dystans, ale za lekko się ubrałem na dzisiejszą temperaturę. Letnia wiatrówka wiatrem podszyta słabo chroni przy 5°C, więc tylko pojechałem na Kruczą po okulary i wróciłem do domu. Potem na bikemap rysowałem sobie trasy do przejechania w tym roku i zaliczenia jeszcze kilku gmin. Może uda się setkę w tym roku przekroczyć? A kilometrów przejechałem.......DZIEWIĘĆ!!!!!
Cytat: yurek55 w 25 Paź 2014, 23:18Tylko że dziś założyłem inną kurtkę, softshell z Lidla daje radęDziała dopóki jest na plusie Bo po 100km na solidnym mrozie zamarzł tak, że Wąski wyglądał w nim jak Robocob, a wieczorem to była już tylko zamarznięta bryłka lodu
Tylko że dziś założyłem inną kurtkę, softshell z Lidla daje radę