Dzisiejszą jazdą na dystansie 71,8 km zakończyłem bieżący sezon. Mróz był tęgi. Wzięcie płynu w bidonie było przejawem nadmiernego optymizmu. Teraz soczek rozmraża się w ciepłym miejscu. Sezon był rekordowy jeśli chodzi o przejechany dystans, jednak paradoksalnie dość słaby pod względem kondycyjnym.
Opasty polerskiej (oczywiście niezbyt ostrej).
Cytat: RODDOS w 28 Gru 2014, 13:57Dzisiejszą jazdą na dystansie 71,8 km zakończyłem bieżący sezon. Mróz był tęgi. Wzięcie płynu w bidonie było przejawem nadmiernego optymizmu. Teraz soczek rozmraża się w ciepłym miejscu. Sezon był rekordowy jeśli chodzi o przejechany dystans, jednak paradoksalnie dość słaby pod względem kondycyjnym.Jakie rejony?Mi cały sok pomidorowy zamarzł. Ale będzie na jutro Ja dziś kończę ten rok kawałkiem trasy MRDP, 32km w -10st, z dość sporym odmrożeniem na udzie. To był owocny rok
Której używasz do szkła/pleksi etc? Białej? Ja do ramy i obręczy to zielonej.