Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[czerkaw]

dziś 101 km i dużo wody i błota na drogach

[transatlantyk]

57 km w słońcu, temperatura około +5 stopni, suchutkie drogi. Miodzio

[kviato]

101 km. w zmiennej scenerii od wiosennej po całkiem zimową w lasach na południe od Zwierzyńca

[MarqoBiker]

58 km
U mnie sceneria ta sama . Na polach i asfaltach słoneczko i wręcz upał a lesie ślisko, miejscami sporo śniegi i pędzące jak oszalałe jelenie które mało mnie i kolegi nie roztratowały

[vuki]

a ja jestem nr 1 na bikestats.pl na luty 2015 ... pewnie przez chwilę jeszcze

[Żubr]

http://rudyzubr.bikestats.pl/1275069,Powrot-Zubra.html

Pierwsza jazda w tym roku. 

[MarqoBiker]

Dziś 75 km, w ciągu dnia słoneczko i około 2 stopni a wieczorem znów jakieś białe paskudztwo spadło z nieba....wrrr

[łatośłętka]

Pierwsza łatka od 2o1o roku, klejona w m. zamieszkania, po dojeździe z koniecznością dopompowania (w sumie trzecia łatka od roku 2oo8).

Pierwsza taka ładna łatka - Lezyne. Ślicznotka złapała łatwo i pewnie (na drobniutkiej perforacji rozpłaszczyła się chętnie, tę sobą szczelnie i natychmiast kryjąc) pomimo tego, iż chyba już czwarty lub piąty rok ze mną w mróz i upał jeździ, lata i pływa, po kraju i przez świat - kochany, przezroczysty kwadracik mój milusiński (yhy, no, bardzo, tak, absolutnie).

Wydarzyło się dziś, na prawo, w dół od wiecznie sterczącego wentyla presta z gwintowaną czapeczką.

Perforacja niezidentyfikowanego pochodzenia zaatakowała dętkę koła tylnego.

[hindiana]

Rano 0 stopni, po południu piękne słońce i 6 stopni. Idzie wiosna, czuć to (nie)wyrażnie.

[yurek55]

Przejechałem 89 km. Nic nadzwyczajnego, zwykłe trzaskanie kilometrów http://yurek55.bikestats.pl/1275283,Zwykle-trzaskanie-kilometrow.html

[Psotnik]

 Wzroku nie mogę oderwać od tego architektonicznego majstersztyku.
Ciekaw jestem jak wygląda wnętrze.

[jendrzych]

Twardy jesteś, FIRST to Fight.
Ja omdlewam od ukradkiem rzucanych spojrzeń...

[hindiana]

Zostałam zwyzywana przez pieszego lezącego ścieżką rowerową od najgorszych. Dużo słów znałam, reszta zasili mój słownik angielskiego. Gość w garniturze, z wielkim srajfonem przy uchu. Poprosiłam grzecznie żeby zszedł ze ścieżki (a tuż przy niej dwa razy szerszy chodnik) a on bluznął jak psychopata. Jadę ścieżką tylko 200 m w miejscu gdzie jest naprawdę parszywie w ruchu ulicznym i proszę co dostaję za bycie dobrym obywatelem. Też go sklęłam, ale zaraz zwiałam bo sprawa miała miejsce na moście i bałam się, że mnie w szale utopi.

[Kot]

Też go sklęłam, ale zaraz zwiałam bo sprawa miała miejsce na moście i bałam się, że mnie w szale utopi.

To najlepsze rozwiązanie - przed wariatami należy uciekać  .

Z rzeczy rowerowych uczynionych przeze mnie dziś:
1. byłam tu, na Forum oraz na BS,
2. gapiłam się na 2 rowery.
To wszystko.

[yurek55]

Z rzeczy rowerowych uczynionych przeze mnie dziś:
1. byłam tu, na Forum oraz na BS,
2. gapiłam się na 2 rowery.
To wszystko.

Dobre ito