Druga setka w tym roku . 104 km
Tym razem z pięciorgiem znajomych, wybraliśmy się na wycieczkę po ziemi Sandomierskiej a konkretnie pod ruiny zamku w Międzygórzu .
Mimo że na liczniku mam już prawie 1000 km w tym sezonie, to tez po tej setce boli mnie tyłek .