Kup sobie Etrexa i po problemie.Zaoszczędzisz też na nerwach...
130km w połowie po górach, 1700m przewyższeń. Taki dystans po tygodniu grypy to był jednak słaby pomysł - ledwo dojechałem...http://app.strava.com/activities/268488861Ślady po strzelbie w znaku na krzyżówce Sally Gap:
Wicklow Gap dużo ładniejsze
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.