Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Marta]

Wydaje mi sie ze kiedys byl bardziej "kameralny". Teraz pojawilo sie tylu nowych uzytkownikow, ze nie mozna sie polapac i odnalesc tych ktorzy mnie interesuja;) zostaje tylko grono "znajomych"
Bitels - ja tez nie lubie takich suchych wpisow, wole ciekawie napisane relacje z wycieczek okraszone fotkami:)

[Turysta]

Ja też staram się tam nie umieszczać wpisów w stylu "do pracy i z pracy" tylko po to, żeby poprawić statystyki. Zamiast podkręcania statystyk wolę wstawić jakiś opis wycieczki i zdjęcia

Nie wiem, jak inni, ale ja wpisuję dokładnie wszystkie jazdy (nawet te nudne jak flaki z olejem) nie po to, by "poprawiać" lub "podkręcać", ale by po prostu prowadzić statystyki.
W końcu to Bikestats.

[transatlantyk]

Statystyki z natury swojej nie są pasjonujące. One po prostu mają być.

[aard]

Możecie rozwinąć co się kryje pod stwierdzeniem "kiedyś było lepiej"?

Ja nie mam takiego wrażenia. Zmiany widzę, ale są to zmiany ilościowe, tzn.
- ogólnie poziom czołówki BSa się bardzo podniósł od czasu, gdy tam debiutowałem (styczeń 2008 bodaj)
- jest mnóstwo chłamu (spacery z pieskiem, trenażery, rolki)

Osobiście odczuwam także pewne znużenie samą jazdą dla kilometrów (chyba przesadziłem w roku 2009 i czkawkę mam do dziś ale póki co nie w głowie mi rezygnacja, aczkolwiek zdarza mi się niekiedy (co wcześniej było nie do pomyślenia) zapomnieć się wpisać wieczorem i przypomnieć sobie dopiero przy porannym kasowaniu licznika. Ale to jest fajny dokument rowerowej aktywności i wiem, że gdybym przestał się wpisywać, to bym kiedyś żałował tak jak teraz niekiedy żałuję, że nie mam pojęcia, gdzie i na jakich bywałem na wycieczkach w lach 1998-2006

[Turysta]

Statystyki z natury swojej nie są pasjonujące.

Zależy, co kto lubi. 

[yoshko]

Pomalowałem drugi błotnik na czarno a przypadkiem też amorka...

[Marta]

Ja od jakichś ponad dwóch miesięcy spisuje dane z licznika, ale jakoś nie mam mocy, aby wklepać je na BS
Zgadzam się, że są to statystyki i swego rodzaju pamiętnik, kiedy, gdzie i ile się przejechało:) Tylko czasu mi brak

[Waxmund]

ja dziś wniosłem rower z balkonu do mieszkania i z powrotem

[martwawiewiórka]

Statystyki są okej. Jak zacznę jeszcze kiedykolwiek cokolwiek wpisywac, to beda tam pewnie tylko statystyki i zapis trasy. Bardzo rzadko interesują mnie (prawie nigdy na bajkstatsie) opisy wycieczek i zdjęcia, czasem bawił mnie krótki a trafny wpis, a jakieś długie elaboraty z 10 zdjęciami kwiatuszków i chmurek-nie bardzo;)
Spacery z pieskiem, rolki czy biegówki akurat mnie nie irytują zupełnie.
Natomiast wojny o "jedynie słuszne wpisy" meczą moje oczy;)
Kiedys nie było lepiej - było - dla mnie- sympatyczniej i ogarniałam wielu bajkstatowiczów, teraz nawet nie mam ochoty ogarniać:)

wracajac do tematu, pojechałam jak ostatnia durna na ruski bez lampki tylnej (przednią zabrałam żeby było zabawniej), potem jesczez skoczyłam na basen i wracałam po chodnikach o 23 nie chcąc byc rozjechanym batmanem. Ale upierdliwe:/

[pajak]

Zawiozłem rowerem córkę na jazdę konną. A nie pozwolili pojechać w rowerowym kasku, nawet pomimo czarnej "szmatki" na kasku!

[magdad]

Przyjechałam do pracy jednym rowerem, a wrócę do domu innym :].

[aard]

a wrócę do domu innym :].

Kleptomania?

[feliks123]

Walczę z kołem tylnym od roweru nr 2 żony tzn. odkręcam wolnobieg i ciężko mi idzie, musze wymienic 2 szprychy i bedzie koło zapasowe na lato ale mam przy okazji pytanko czy piasta novatec jest godna uwagi?, bo musze zrobic nowe kolo, ale to juz w długie zimowe wieczory .......

[globalbus]

odkręcam wolnobieg i ciężko mi idzie

Tylko jedna opcja, klucz w imadło stacjonarne i kręcisz.

[Freud]

sumdetective buduje własnoręcznie szopę na rowery... Może wyjdzie z tego jakas fajna galeria

Ja poproszę foty