Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1127826 razy)

Offline Mężczyzna Oskar

  • Wiadomości: 796
  • Miasto: Szczecin/Świnoujście
  • Na forum od: 14.12.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 19:07 »
37 km powrotu z pracy, około 18 stopni na dworze, po 26 km 2 heinekeny. :D

Offline czarteros

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.03.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 20:20 »
Ja swój dzisiejszy plan zrealizowałem z nawiązką. Bo na koniu jeździłem dłużej niz planowałem. Dziś był teren. Daliśmy ognia.

Tak sobie myślę, że na tej grupie jest mało koniarzy (kojarzę jedynie Magdę), więc moje wywody pewnie nie będą interesujące, ale to w końcu Hyde Park, więc sobie napiszę.

Jest temat "rower vs. samochód", a gdyby tak porównać jazdę na koniu z jazdą na rowerze...

Wg mnie koń ma tę niezaprzeczalną przewagę nad rowerem, że dostarcza doznań związanych z obcowaniem ze zwierzęciem i wzajemnym uczeniem się od siebie. No i to odczucie podczas szalonego galopu na maksa... bezcenne. Żaden rower nie jest w stanie dać tej przyjemności. Pozwala też na poruszanie się w terenie niedostępnym dla rowerzysty.

Z kolei przewagą roweru jest np. to, że można, bez specjalnej dla niego szkody, zrobić sobie przerwę w użytkowaniu. Praktycznie dowolnie długą. No i można wsiąść na niego i dowolnie długo się powłóczyć. Miesiąc, dwa, trzy...etc. Koń się jednak męczy. Nie da się przez miesiąc jechać, czerpiąc maksymalną przyjemność z jazdy. Moja najdłuższa wycieczka konna trwała trzy dni. Pod koniec trzeciego dnia naprawdę intensywnej jazdy konie już były bardzo zmęczone. Rowerem... wiadomo.

No i rower jest tańszy w utrzymaniu.

Wychodzi na to, że koń jest przyjemniejszy, ale rower wygodniejszy w utrzymaniu. Hm...

Tyle.
Pozdrawiam

Bolek

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 20:42 »
czarteros buu ja tez chce w teren!  :'(
ja dziś z wizytą w stajni znajomych byłam - nabłądziłam się po lesie co nie miara! Koleżanka nawet chciała mi swojego łogra oddać ale on świeczki pionowe trzaska, z zadu wali, przodem poprawia... nie dla mnie takie atrakcje!

Ale w lesie cudownie jest - jutro też się chyba wybiorę! Pachnie wspaniale! No i tyyyle ścieżek pod rower idealnych! (leśniczy się zmienił i konno nie pozwala jeździć, choć widziałam masę śladów kopyt)


Offline czarteros

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.03.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 21:30 »
A jutro ma być nawet cieplej, niż dzisiaj  :D Ja, niestety, jutro będę pracował  :'(.

Nasz dzisiejszy teren miał być lajtowy.  Na początku był patatajek,  ale jak wyszliśmy na prostą... Więcej nie dało się dodać. Zresztą, co ja Ci będę pisał. Sama wiesz, jak to jest. Nie przejmuj się leśniczym, jedź!
Pozdrawiam

Bolek

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 21:46 »
Dalsze testy siodełka (a właściwie siodełek). Wynik wciąż nierozstrzygnięty. Jutro w dalszą trasę zabieram wszystkie trzy ;)

Testowałem też nowy licznik (VDO MC 1.0). Oprócz beznadziejnego uchwytu całkiem fajny. Okazało się że mój ulubiony podjazd w Wieliczce ma średnie nachylenie 11% z maxem dochodzącym do 20%! Co prawda ma on tylko 0,75km długości ale i tak jest ciężki.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 21:48 »
w jakim sensie beznadziejnego? Trzyma się? Kontaktuje? Nie wypada? Jak tak to mocowanie jest ok :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 21:51 »
Trzyma się i kontaktuje (na razie). Jednak jeśli w trakcie zakładania/zdejmowania licznika trzeba trzymać drugą ręką podstawkę żeby jej nie połamać/nie ukręcić, to coś tu jest nie tak...
Jakby to ująć... po prostu licznik trzyma się podstawki wielokrotnie mocniej niż podstawka trzyma się kierownicy (mostka).

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 21:56 »
a na pewno dobrze zamocowałeś? Mam tą samą podstawkę na mostku i obkręcić to się może tylko przy wypadku. (Zwłaszcza, że obkręcić może się na boki, ale już w płaszczyźnie kręcenia licznikiem w podstawce nie).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 22:00 »
Zipy zacisnąłem bardzo mocno. Możliwe że dzieje się tak przez to że mój mostek ma ok. 40mm średnicy i nie pasuje do tej rynienki w podstawce.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 23:06 »
Testowałem też nowy licznik (VDO MC 1.0). Oprócz beznadziejnego uchwytu całkiem fajny. Okazało się że mój ulubiony podjazd w Wieliczce ma średnie nachylenie 11% z maxem dochodzącym do 20%! Co prawda ma on tylko 0,75km długości ale i tak jest ciężki.

który to podjazd? :icon_smile2:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Mar 2012, 23:48 »
Pewnie tam nie śmigasz, bo kocie łby są i na szosówce ciężko może być:
http://www.bikemap.net/route/1459190
Zacząłem mierzyć od rozstaju dróg bo te wcześniejsze kilka % to przecież nie podjazd ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2012, 00:23 »
Jak to nie jeżdżę? Mój ulubiony podjazd :)

Brakuje mi tam tylko trochę przełożeń i w krytycznym momencie mam kadencję koło 30.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Pidzej

  • Wiadomości: 85
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2012, 00:37 »
To pewnie jedziesz tym paseczkiem asfaltu z boku - tak jak ja zresztą ;)

Bitels

  • Gość
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2012, 14:52 »
Nareszcie pogoda na rower, więc wypucowałem nasze sprzęty i trza pojeździć :D

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Mar 2012, 15:52 »
Bitels masz rację;) Co prawda bez pucowania ale jazda była i na dodatek z psem w koszyku. Wiosna pełną gębą - w końcu ;D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum