Autor Wątek: Kilka dni po Bieszczadach  (Przeczytany 859 razy)

Opis: 22.10 do 25.10

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 13:18 »
Za dwa tygodnie wybieram się w Bieszczady i chętnie przyjmę kogoś do towarzystwa.
tempo ~ 100 km dziennie
wyjazd oczywiście ekonomiczny :)
trasa z grubsza prezentuje się tak:
http://www.bikemap.net/route/1263214

termin:
22.10 do 25.10

Liczę, że jeszcze załapię się na złotą, słoneczną jesień  :wink:
« Ostatnia zmiana: 4 Paź 2011, 15:39 tranquilo »

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 13:47 »
W jakich dniach planujesz jechać?

E: O, już widzę. to nie te "za dwa tygodnie" o które mi chodziło :wink:
« Ostatnia zmiana: 4 Paź 2011, 13:55 yoshko »

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 15:39 »
Nie wiem dla czego - ale z tematu zniknął termin.

Teraz powinno być ok

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 18:25 »
A jak wygląda sprawa z noclegami? Przewidujesz jakiś konkretny koszt? A posiłki samemu?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 18:34 »
W sumie może udałoby sie zagospodarować czas od 22go do 24go :)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 19:10 »
Jak już pisałem, jest to wycieczka ekonomiczna. Więc noclegi wypadną tam gdzie ciemność mnie dopadnie :) Nie pogardzę oczywiście jakimś przytulnym ogródkiem, jeśli oczywiście znajdzie się ktoś tak miły i przygarnie cyklistę.

Jedzenie we własnym zakresie. Biorę kuchenkę.

Podana trasa jest zgrubna, tworzona jedynie w oparciu o mapy google (i książkę "Diabeł Łańcucki" Komudy)
Na dniach udam się z wizytą do siostry, która jest przewodnikiem bieszczadzkim w celu poradzenia się.

Yoshko, zapraszam:)


Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 19:18 »
A to zimno, mnie póki co starczy. Jakby gdzieś pod dachem ogrzewanym to bym myślał... :lol:

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 19:29 »
Tak cię Litwa wymroziła? :)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 20:13 »
Jak dojazd na miejsce??? Może byśmy dołączyli - daj jakiś cynk jak tam docierasz?
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 20:50 »
Tym oto pociągiem do Przemyśla:
http://rozklad-pkp.pl/traininfo.php/pn/4851/197706/908348/452557/4095/?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=6&ident=it.02506129.1317753908&
Bilet studencki to 30 zł + ~10zł rower

Ewakuacja z Łańcuta bądź Rzeszowa tym samym pociągiem.

Ogólnie wyjdą dwa pełne dni jazdy + dwie połówki.

Offline senes54

  • Wiadomości: 176
  • Miasto: Nowy Żmigród
  • Na forum od: 31.01.2011
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 21:15 »
Jechałem bardzo podobną trasą w lecie tego roku.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 21:42 »
Tak cię Litwa wymroziła?

Dzięki niej wiem jak MOŻE być. Za zimno już na noclegi w moim szmacianym śpiworze.

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 21:57 »
Całe szczęście, że ja mam śpiwór AŻ do +7 :)

Offline senes54

  • Wiadomości: 176
  • Miasto: Nowy Żmigród
  • Na forum od: 31.01.2011
Odp: Kilka dni po Bieszczadach
« 4 Paź 2011, 22:27 »
Całe szczęście, że ja mam śpiwór AŻ do +7
Podjazd z Makowej do Arłamowa dosyć mocno rozgrzewa.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum