wypowiadając się na ten temat bazowałem na starszych opisach tej drogi (np. gdy jechał tam Igor była to właśnie ciężka, kamienista droga).
Jak widzisz Andrzeju kolega Wilk wypowiada się na podstawie tego co gdzieś wyczytał a takie "opisy" się szybko starzeją. Pisze jakbyś "wiedział" a nie wie tylko "bazujesz na opisach".
To, że na przykład do Khorogu asfalt jest 50/50 nie znaczy wcale że są to długie odcinki. Mogą być na przykład "20 km nie ma 20 km jest" w dodatku trasa do Khorogu to nie do końca Pamir :-) Ale skąd TY to możesz wiedzieć :-) Nie byłeś to i nie wiesz.
Andrzeju - żeby być tu konkretnym i może kolega Wilk przestanie Ci mącić w głowie.
Z Kalaikhum do Khorogu jest mniej niż 300 km. w 2010 asfalt był 50/50. Tam gdzie go nie było był to ubity żwir albo świeża ziemia po powodzi.
Z Khorogu do Kirgistanu przez Wachan: Z Khorogu asfalt do Vang albo trochę dalej. Do Langar bardzo różnie. Od żwiru po kamienie i w górę aż do Pamir Highway, masz już "polną drogę" Z "tarką" albo bez. Z Alichur masz asfalt do przełęczy Ak Baital. Tam miejscami "tarka" i znów asfalt. Każda boczna droga to żwir i "tarka".
Pozdrawiam
popyaj Situ .. on tam był z nas najbardziej "ostanio" :-)