Ukraina i trochę Polski na tandemie

[Borafu]

Yoshko dobrze prawi!
Ile i czego jadasz na takiej trasie, po której zasypiasz?

[Bu]

Hmm. Może faktycznie w tym jest pies pogrzebany. Jem BARDZO dużo po przejechaniu, powiedzmy "na mecie", w domu. A w trakcie hmm. Staram się zawsze śniadanie. Jakieś na mleku, bo uwielbiam mleko  . Płatki owsiane czy coś. Potem jabłko, banan ewentualnie batonik czekoladowy i na tym koniec.
 
 

[Borafu]

No i jest dokładnie jak napisałaś, czyli koniec 
Też to kiedyś przerabiałem.
Wydawało mi się, że po prostu nie mam kondycji na więcej.

Zamiast "starać się zawsze śniadanie", spróbuj naładować solidne śniadanie.
A potem w drodze masz jeść zanim opadniesz z sił.
Jeśli się nie uda i poczujesz, że Ci "prąd odcina" to trzeba jeść i to szybko.

[ben67]

Wyprawa super.
Piesek super super!!!

[memorek]

Widzę, że autorzy wątku sami nie piszą
To pochwalę, że I nagroda Rowertouru w kategorii Europa też została na podrozerowerowe.info :-)
Na stronie Rowertour jeszcze chyba nic nie ma, ale tu już jest:
http://www.kurek-rowery.pl/
(sorry, większość niestety o nas...)

A najgorsze, że skojarzyłem Was z forum dopiero w domu i nie pogadaliśmy na żywo 

Marek

[eferde]

Owszem zgadza się, nagroda za Europę powędrowała w nasze ręce, z czego bardzo się cieszymy. Chociaż z drugiej strony trochę tak głupio i nieskromnie, bo już wcześniej za ten sam pomysł wygraliśmy konkurs Crosso Classic 2011. Ile można?



Być może zdarzą się jeszcze jakieś okazje by pogadać na żywo, a może spotkamy się gdzieś kiedyś na trasie. Kto wie?

[m+k]

Gratulujemy nagrody:)

[Rafał]

również gratuluję (także Memorkom ) forum porządziło w rowerturze a na dodatek Podjazdy musiał wygrać ten plecak  o zgrozo 

[yoshko]

Gratuluję
W tym roku jadę sprawdzić co tam słuchać na Ukrainie.

[eferde]

Polecam północ, no i warto zahaczyć o Strefę.

[yoshko]

Niestety nie będę odjeżdżał niż 100 km w głąb Ukrainy

[eferde]

A to przynajmniej na Świtaź i Lwów będziesz mógł sobie pozwolić.

[Borafu]

Niestety nie będę odjeżdżał niż 100 km w głąb Ukrainy

Boisz się że dalej już są niedźwiedzie? 

[yoshko]

Niestety nie mogę pozwolić sobie na znaczne wydłużenie trasy bowiem będę jechał na Zlot, chyba że nie będzie na mazurach to nawet nie pojadę na Ukrainę.

[hacjenda63]

fajny wyjazd, gratulacje i szacuneczek, ja wybieram się z synem i kolegą z klubu rowerowego w sierpniu na Ukrainę, trasa jego wspomnień, bo urodził się w Równem, potem chcemy na południe do Lwowa, o ile pamiętacie, czy możecie  podać przykładowe ceny na jedzonko w sklepach, wybieramy się na 12 dni i nie chcemy ciągnąc dużo jedzenia z Polski, będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam Piotr Koszalin