Autor Wątek: Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie, Góry Ołowiane, Karkonosze, Góry Suche,  (Przeczytany 772 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
« Ostatnia zmiana: 5 Cze 2021, 00:24 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Konkretnie zaś na tym zjeździe spotkanym "kimś z forum" byłem ja.
Właśnie sobie wtedy najeżdżałem na język.

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
  Właśnie sobie wtedy najeżdżałem na język.

że co?  :o
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Carmeliana
o ile mi się dobrze wydaje, te słowa oznaczają:
" męczył się pod górę z wywieszonym  językiem tak długiem że własnym kołem najeżdżał..." :D
tak Borafu?

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Carmeliana
o ile mi się dobrze wydaje, te słowa oznaczają:
" męczył się pod górę z wywieszonym  językiem tak długiem że własnym kołem najeżdżał..." :D
tak Borafu?
Oczywiście  :D

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
No, ale chwileczkę, przecież obaj napisaliście, że to był zjazd???
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No, ale chwileczkę, przecież obaj napisaliście, że to był zjazd???
Zgadza się, tylko moja część zjazdu była pod górę  :P


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Zgadza się, tylko moja część zjazdu była pod górę  :P
Hmmm, gdzie są takie zjazdy pod górę? Myślę, że Carmeliana byłaby wysoce zainteresowana, ona nie lubi zjazdów :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Zgadza się, tylko moja część zjazdu była pod górę  :P
Hmmm, gdzie są takie zjazdy pod górę? Myślę, że Carmeliana byłaby wysoce zainteresowana, ona nie lubi zjazdów :P
Ja tam nie wiem, ale może nie powinieneś pytać "gdzie" tylko "dla kogo"?
podjazdy miał z górki, a ja pod górkę.
Jedyne wyjaśnienie jakie widzę, to że jeden z nas zagina przestrzeń.
Hmm... A może obaj zaginamy, tylko inaczej?
Cholera, Noble z fizyki to już chyba rozdali w tym roku?
 

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Jedyne wyjaśnienie jakie widzę, to że jeden z nas zagina przestrzeń.
Hmm... A może obaj zaginamy, tylko inaczej?
Zagiąłeś mnie ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum