Gruzja dla wszystkich - 2011

[Borafu]

Ale mnie nie chodzi o wybór najciekawszych.
Zresztą co ja będę pisał.
Wytęż wzrok i znajdź 3 róznice:
(55) https://picasaweb.google.com/Marek.Mulewski/Gruzja20112?authkey=Gv1sRgCI7VnNPHwvCFLg#5651941113354727314
(56) https://picasaweb.google.com/Marek.Mulewski/Gruzja20112?authkey=Gv1sRgCI7VnNPHwvCFLg#5651941138861311330
(57) https://picasaweb.google.com/Marek.Mulewski/Gruzja20112?authkey=Gv1sRgCI7VnNPHwvCFLg#5651941162981776786

Co dalej to już nie wiem, bo numer 57 mnie pokonał

[mula53]

Dobra.
Panowie, nie wnerwiajcie się. Może jakoś wytłumaczę się. Ja zwyczajnie nie do końca kontroluję software. Cóż, lata robią swoje. Dobrze, że jeszcze trafiam wtyczką do gniazdka albo z pokoju do sypialni.
Chciałem uporządkować fotki z czterech kart, no... i przepadły w niebycie. Dlatego może lepiej nie będę za bardzo majstrował.

Bardzo piękne zdjęcia. Podziwiam i pozdrawiam.

Oooo... nie no, dzięki AdamS.

Wytęż wzrok i znajdź 3 róznice:

Borafu, nie wierzę małpie, że np. złapie ostrość. Wolę powtórzyć. Potem w Picasa wywalam, wysyłam do albumu, patrzę a cholera siedzi jednak. Wybacz, ale nie robię tego specjalnie.

Jego prawo pokazać wszystkie, które lubi, czyli wszystkie

aard, dzięki za wsparcie. Mamy wspólne ideały. Liberté, égalité, fraternité - tak. Moje prawo, twój obowiązek - nie.

Co dalej to już nie wiem, bo numer 57 mnie pokonał

Borafu, [...] gdy Cię czas pogania, przodem puszczaj drania...
Marzyłem, że może płeć piękna coś, jednak... chyba nie zasłużyłem. Cóż.

Widzę że jechaliście i na kołach 26 i 28 cali.

EASYRIDER77. Ja wszystkie swoje rowerki mam na 28 cali. Gdybym miał wjeżdżać tam , gdzie Martwawiewórka to 26 cali miałyby lżej. Dziwię się tylko co to za opony? Kenda? Moje Schwalbe Dureme mnie nie zawiodły.
Swoje doświadczenia zdobyłem.
Dzięki wszystkim. Pozdrawiam. To forum jest super.

[martwawiewiórka]

mula, no przyznam się szczerze - mnie oniesmielaja nieco takie ilości fot (żeby nie powiedzieć odstraszają:))
Ale obiecuję że zajrzę (pierwszą serie obejrzałam)

[aard]

aard, dzięki za wsparcie. Mamy wspólne ideały. Liberté, égalité, fraternité - tak. Moje prawo, twój obowiązek - nie.

To ja w kwestii tej egalite dodam, że jeśli chodzi o nieoglądanie galerii  forumowiczów przeze mnie, to jesteś znamienitym towarzystwie. Ja z równie wielkim zapałem nie oglądam zdjęć Robba, Suchego, Remigiusza, Roberta!, Jednegokilograma i wszystkich innych.
Ja zasadniczo nie oglądam żadnych fot - nawet tych najgorszych, czyli własnych

[Borafu]

Dobra.
Panowie, nie wnerwiajcie się. Może jakoś wytłumaczę się.

Nie wnerwiam się. Raczej jestem zawiedziony, że mogło być fajniej, a nie jest.
Twoja galeria, możesz tam wrzucisz 1200 zdjęć swojego kota i dlaczego miałbym się denerwować?
Skoro jednak się "pokazałeś" to chyba lepiej usłyszeć krytyczną opinię niż nic, albo komunały, prawda?

Chciałem uporządkować fotki z czterech kart, no... i przepadły w niebycie. Dlatego może lepiej nie będę za bardzo majstrował.

A w życiu! Popełniłeś błąd, straciłeś zdjęcia. To bardzo przykre, ale nie rezygnuj!
Na drugi raz skopiuj je gdzieś na spokojnie i dopiero jak zrobisz porządek na kopiach kombinuj z tym co na kartach.

Wytęż wzrok i znajdź 3 róznice:

Borafu, nie wierzę małpie, że np. złapie ostrość. Wolę powtórzyć. Potem w Picasa wywalam, wysyłam do albumu, patrzę a cholera siedzi jednak. Wybacz, ale nie robię tego specjalnie.

Przecież najlepsi też powtarzają i nikogo to nie dziwi.
A że program Cię jeszcze nie słucha? Popróbujesz, popytasz, ludzie poradzą i będzie OK.
I nie zasłaniaj mi się tu się wiekiem! Na mnie to nie działa 

[Helena]

cholera siedzi jednak

Pieroństwo jedne złośliwe!  Nic się Mula nie przejmuj, zmechanizowaną złośliwość ciężko samym sercem pokonać, ona zawsze taka niewzruszona 

[mula53]

Ja zasadniczo nie oglądam żadnych fot - nawet tych najgorszych, czyli własnych

O pierunie. To gdzie Ty żyjesz? W Galaktyce Gutenberga? A nie słyszałeś, że współczesna cywilizacja Ziemian jest "cywilizacją obrazkową"? że jeden obraz wart jest tysiąca słów?

mula, no przyznam się szczerze - mnie oniesmielaja nieco takie ilości

Proszę... Martwawiewiórko; moja galeria nie jest Świątynią Sztuki. Nie musisz przyklękać ani zniżać głosu. Wręcz przeciwnie: użyj i wyrzuć.
Postawię 95 tez... no dobrze, wersja short.
1. Fotografia jest jak guma do żucia. Smakuje, ale nie posiada wartości odżywczych.
2. Fotografia jest jak fastfood. Nadaje się tylko do szybkiej konsumpcji. Można popić colą. W żadnym razie winem, nawet piwo jest za dobre.
3. Fotografia jest jak kobieta. Ciągle można w niej dostrzec coś nowego. Trzeba się tylko dobrze przyjrzeć.

Ja na ten przykład dowiedziałem się jak przewozić w sakwie, jajecznicę na surowo. Kapitalny patent. Dzięki.

Na drugi raz skopiuj je gdzieś na spokojnie i dopiero jak zrobisz porządek na kopiach kombinuj z tym co na kartach.

I tak zrobiłem. Pliki były zapisane na twardym zewnętrznym, wewnętrznym i Picasa, ale porzebowałem jedną kartę na bieżąco. Tu porzebny jest geek.

[martwawiewiórka]

No proszę Cię Mula, przeciez obejrzałam i nawet powpisywałam jakieś tam komentarze;)

z uwagami na temat fotografii się nie zgadzam;)

Pragne dodać że istnieja chyba do dzisiaj jakieś etniczne grupy bezobrazkowe..?
Z jajecznicą na surowo patent jest bardzo dobry. Kupujesz rano jajka, aplikujesz do butelki plastikowej i w zależności od tego ile kupisz, możesz przez dwa dni mieć jajecznice na śniadanie:D

[mula53]

z uwagami na temat fotografii się nie zgadzam;)

Tylko żartowałem. Zresztą, jaka fotografia? Moja jest tylko relacyjna nie zaś kreacyjna.
Przeraziło mnie zdjęcie ( czyli fotografia ) Waszych rowerów na lotnisku rzucanych z fantazją śmieciarza (sorry... pracownika utylizacji odpadów ) na wózek. Już od kilkorga osób słyszałem jaki to ból. Dlatego poszedłem po rozum do głowy... ale chyba nie odkryłem Ameryki, gdyż wracający tym samym rejsem z Tbilisi Polacy zwracając się do mnie światowo po anglijsku, orzekli że ukradłem ich patent. Jaki? to be contuinued. Czy ja ukradłem, czy  mi... nieważne. W każdym razie ta folia zwana strech, to może chroni rower przed kurzem a i to nie na pewno.
A czy patent z jajami nie jest chroniony prawem? Jako unioniści możemy się róznych niespodzianek doczekać.
Pozdrawia MM

[martwawiewiórka]

nie wiem czy jest chroniony czy nie, Jacek sam na to wpadł - czy ktoś inny wymyślił przed nim? - nie wiem, być może, bo w sumie logiczne to takie...
 Jaki patent ukradłeś rodakom, Mula?

Co do folii strecz. Moim zdaniem jednak coś tam chroni. Rower jest w kupie, nie zahaczy o nic pedałem, nic nie zahaczy mu o łańcuch i nawet taki rzut na wózek na pewno lepiej przezyje będąc ściśle obwiązanym. Szkoda tylko że airbaltic od razu tego nie zaznaczył że tak ma być - ani na swojej stronie, ani w rozmowie telefonicznej - po co ściemy że nie trzeba, skoro trzeba:)

[Ma_rysia]

Moim zdaniem folia strecz i bąbelkowa jest ok w przypadku transportu rowerka samoLOTem.