Mały aparat fotograficzny

[wojtek]

Nie no, jakby co, to rx-1 jest jako żarcik. Jest, tak samo jak Leica, daleko poza moim zasięgiem finansowym

[yoshko]

Znacie kogoś kto skupuje aparaty na części.

[Pumpernikiel]

Ok, spoko. A nie ma ktoś zniżki na Olympusa?

Kupiłeś?

A może ktoś używa czy też miał olka Em-5 / EM-10 z pierwszej serii?
Albo na czymś innym Olymmpusowego naleśnika 14-42EZ ?

Stoję teraz przed wyborem albo Olympus Em5 z pierwszej serii z 14- 42 pancake (kit z em-10) albo Panasonic lumix lx 100
Ten drugi jest bardzo fajny pod każdym względem za wyjątkiem odporności na wodę/ brud spotkałem już kilka opinii że tego nie lubi.

Wszelkie sugestie, opinie i doświadczenia mile widziane.

[ralfbutton]

Ja mam em5.  Wcześniej miałem Nikona D7000 i jestem bardzo zadowolony ze zmiany

[Robert]

Poleci ktoś jakiś kompakt z pełną klatką?

@yoshko
Nie wiem, czy zniesie siadanie i temu podobne obciążenia, ale kompakt, fufu, raczej tani i wygląda solidnie:

Ewentualnie: http://www.komputronik.pl/product/196761/Foto_i_Video/Aparaty_cyfrowe/Sony_Cyber_Shot_DSC_RX1R.html

A może...?

Kompakt z pełną klatką?! Ale ten świat zasuwa...

[wikrap1]

Po jaką ... ekhm komuś kompakt z pełną klatką Wydawało mi się, że kompakt ma oznaczać poręczność, lekkość. A pełna klatka determinuje użycie dużych szkieł i dużych ogniskowych, żeby ogarnąć sensowne kąty widzenia.

[jendrzych]

Mimo użycia dużego szkła, taki Sony RX1 jest naprawdę kompaktowy, jeżeli pamiętać, jaką matrycę ukrywa korpusik...

[wikrap1]

I ma stałkę. Taką cechą też kojarzącą mi się mocno z kompaktem jest zoom.

[yoshko]

Niektórym z rowerem kojarzy się amortyzator.

[wojtek]

I ma stałkę. Taką cechą też kojarzącą mi się mocno z kompaktem jest zoom.

Tempus fugit, ale kiedyś... http://allegro.pl/aparaty-analogowe-kompaktowe-110591

[jendrzych]

Taką cechą też kojarzącą mi się mocno z kompaktem jest zoom

Z kompaktem kojarzyć się winny małe gabaryty. Obiektyw zmiennoogniskowy kojarzy się raczej z aparatem do wszystkiego, czyli do niczego a pełna klatka jest raczej przeznaczona dla ludzi, którzy wiedzą  czego od sprzętu oczekują do czego będą go używać.
Wielu fotografów preferuje właściwie dobrany obiektyw o stałej ogniskowej i "zum" wykonany nogami - trzeba być w ciągłym ruchu, wciąż zmieniać perspektywę i kreatywnie podchodzić do narzędzia. Jeżeli nie będzie się ćwiczyć "świeżego" oka, to żaden zoom nie pomoże.

[Waxmund]

Ok, spoko. A nie ma ktoś zniżki na Olympusa?

Kupiłeś?

A może ktoś używa czy też miał olka Em-5 / EM-10 z pierwszej serii?
Albo na czymś innym Olymmpusowego naleśnika 14-42EZ ?

Stoję teraz przed wyborem albo Olympus Em5 z pierwszej serii z 14- 42 pancake (kit z em-10) albo Panasonic lumix lx 100
Ten drugi jest bardzo fajny pod każdym względem za wyjątkiem odporności na wodę/ brud spotkałem już kilka opinii że tego nie lubi.

Wszelkie sugestie, opinie i doświadczenia mile widziane.

Tak, tzn Baran kupiła. EM-10.
Bardzo fajne zdjęcia robi, bije na głowę starą lustrzankę (Sony Alfa 100 bodajże).
Na szczegółach technicznych się nie znam, więc nie wiem co mam jeszcze powiedzieć

[wikrap1]

pełna klatka jest raczej przeznaczona dla ludzi, którzy wiedzą  czego od sprzętu oczekują do czego będą go używać.

Tylko mieć tę pełną klatkę i być ograniczonym do jednego szkła? Dla mnie dziwne podejście.

Obiektyw zmiennoogniskowy kojarzy się raczej z aparatem do wszystkiego, czyli do niczego

Nie każdy musi być profesjonalistą. Kompakt z zoomem to uniwersalne narzędzie, by pobawić się w wiele gatunków fotografii, za cenę jednego pro obiektywu 

[wojtek]

RX1 jest tańszy,  niż pro-szkło

[Pumpernikiel]

więc nie wiem co mam jeszcze powiedzieć

Pewnie przez to że nie do końca sprecyzowałem o co mi chodzi.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi,

Właśnie przelotne doświadczenia z tanim starawym canonem i jego kitowym obiektywem nie zachęciły mnie do "systemowych" aparatów.
Kit był ciemny, zdjęcia w pomieszczeniach albo przy marnym świetle były hm, dla mnie bardzo trudne. Domyślam się że pewnie w olympusach sytuację ratuje stabilizacja i dobra jakość przy wysokim iso.

Nie wiem czy słusznie boję się że może w kitowym obiektywie być trochę ciemno i kusi mnie jako alternatywa panasonic Lx-100, kompakt z jasnym obiektywem, matrycą prawie jak w 4/3 i pod wieloma względami nowocześniejszy od olka 5.
Druga opcja jest niemal idealna jednak odstrasza mnie długi czas wysuwania obiektywu i kilka przypadków w których zaszkodziła mu wilgoć lub kurz.

Spróbuję popytać w serwisie Panasonica jak sprawa wygląda z ewentualną szczelnością i odpornością na brud. Na korzyść Olka przemawia czyszczenie matrycy ultradźwiękami albo ostatecznie odkurzaczem po zdjęciu obiektywu.
Przez body nic się nie powinno nasypać bo ma uszczelki, obiektyw można zaryzykować, uważać i może nic się nie stanie.

14-42 EZ, kit z OM-10 ma różne opinie, wygląda że czasem trafi się słabszy egzemplarz który nie ostrzy jak powinien...

Poprzednie kity mają super opinię co do ostrości i dodatkowego plusa za możliwość ręcznej zmiany ogniskowej, coś o czym marzyłem w moim poprzednim kompakcie, niestety są dużo większe i przez to aparat traci dla mnie na funkcjonalności.

Zakupu dodatkowych obiektywów nie przewiduję, a stałka mnie nie urządza dlatego zastanawiam się który lepiej sprawdzi się na wyjazdach i w górach.