Mały aparat fotograficzny

[Viracocha]

Fakt - Nikon 1 ma cenę astronomiczną

To nie wiem czemu myślałem, że Yoshko chce kompakt za ponad 2k
Jeśli faktycznie w okolicy 1.5k to faktycznie wolałbym kompakta.
Decyduje: cena vs jakość

Ale Yoshko chce kompakt za ponad 2 tys.

Miki150 - a nie jest tak, że jak masz mniejszą matrycę (w kompakcie), to samo ISO, rozdzielczość fotki, warunki pogodowe takie same, to fotka z kompakta będzie gorsza? Zakładamy, że mamy noc lub wieczór - wtedy trudniej o dobre foto.

Miki150 Ci przecież napisał, że bezlusterkowce (np. Sony NEX) mają matrycę takiej samej wielkości jak większość lustrzanek.

[Freud]

True. Miki150 mi napisał, tak jak mówisz. Nie było zdania

Czekajcie: czyli twierdzicie, że taki Sony NEX w cenie ponad 2k, w efekcie będzie robił tak samo jakościowe foty jak lustrzanka (powiedzmy Nikon D90)?

[Viracocha]

Ja twierdzę, że ma matrycę takiej samej wielkości.  , a w związku z tym podobny potencjał, który to akurat Sony niezbyt dobrze wykorzystuje. To już jednak inna historia...

@Yoshko, jak masz ograniczony budżet, to może weź Olka E-PL1. Jest dużo tańszy ze standardem od Twojego wymarzonego kompaktu...  .

[Freud]

Kurcze:
przeczytałem jakieś testy Sony NEX5 i same testy niby super.
Później jednak poczytałem komentarze ludzi tutaj:
http://www.optyczne.pl/2931-nowo%C5%9B%C4%87-Sony_NEX-5_-_zdj%C4%99cia_przyk%C5%82adowe_i_pierwsze_wra%C5%BCenia.html

Na ile są prawdziwe to nie wiem, ale daje to przynajmniej powód do sprawdzenia czy
faktycznie kompakt jest wart uwagi.
Dlatego szkoda, że nie znalazłem testów porównawczych w stosunku do lustrzanek.

[SzymSzym]

@Yoshko, jak masz ograniczony budżet, to może weź Olka E-PL1. Jest dużo tańszy ze standardem od Twojego wymarzonego kompaktu...  .

A jak nie masz ograniczonego budżetu to weź Fujifilm X100. Śliczny aparat i bardzo fajne obiektywy. Taka "Leica dla ubogich".

@Freud: bezlusterkowce to nie są kompakty.

[yoshko]

Nie wiem o chodzi.
Freud o jaką lustrzankę Ci chodzi o obiektywy do niej, że mieścisz się w 3k? mój pierwotny typ to fuji x10, nie wiem skąd się ten nikon wziął.

[Freud]

Nie musi być nowy. Może być z małym przebiegiem
http://allegro.pl/listing.php/search?buy=1&category=8846&sg=0&string=nikon+d90&change_view=1&order=p

Znany i popularny sprzęt. Obiektywy też można z różnej półki dobierać.

[Robert]

Etam Joszko będziesz się bawił takimi pizdrykami. Podejdź do tematu po męsku!
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2069205363&ars_source=ars&ars_socket_id=9&ars_rule_id=17


BTW to jest jeden z pierwszych cyfrzaków Nikona z pełnoklatkową matrycą?

[Freud]

Swoją drogą ceny poszło sporo do góry. 2 lata temu nową D90tkę można było kupić za 2200.

EDIT:
http://allegro.pl/nikon-af-50-mm-f-1-8-d-f-vat-polecam-i2045839133.html

Wiem, że są też 1.4 używane w cenie około 700zł. Jakiś czas temu na allegro można było znaleźć jeszcze taki.

[miki150]

Ok nie lubię filozofować, więc zrobiłem porównanie

Dwa aparaty, 3-krotna różnica w cenie, 3-krotna różnica w wadze, (oczywiście wiadomo, że nie porównuję funkcjonalności, szybkości, wygody itp, bo gdyby nie było różnic, to nikt by nie kupował lustrzanek)



A teraz zdjęcia z obu (pełen rozmiar):

http://extremic.com/miki/pen.jpg
http://extremic.com/miki/lustrzanka.jpg

[Viracocha]

A jak nie masz ograniczonego budżetu to weź Fujifilm X100. Śliczny aparat i bardzo fajne obiektywy. Taka "Leica dla ubogich".

Fajny jeden obiektyw, bo Fujifilm X100 ma niewymienną, stałkę.

BTW to jest jeden z pierwszych cyfrzaków Nikona z pełnoklatkową matrycą?

Nikon D1X nie ma matrycy pełnoklatkowej, a APS-C (od Sony). Wypuszczony był w czasach, kiedy Nikon przekonywał, że FullFrame nie ma racji bytu w cyfrze.

[cinek]

Fajny aparat na wycieczki to będzie ten:
http://www.dpreview.com/previews/canong1x/

Matryca z lustrzanki, obiektyw wbudowany. Ciemny, ale mały.
Dla kogoś, kto nie chce zmieniać obiektywów, to będzie lepsze niż któryś z bezlusterkowych Penów, Panasoniców czy Sony z podstawowym kitowym obiektywem.

[Viracocha]

@Cinek, a widziałeś cenę? Mnie też się ten Canon bardzo podoba, ale to w tej chwili nowość i cena jest, że tak powiem, trochę przesadzona. Sam jestem ciekawy na jakim poziomie ustabilizuje się cena, ale znacznej obniżki to bym się nie spodziewał, bo Canon sprzedaje G12 po prawie 2000 zł.

[hose morales]

Dwa aparaty, 3-krotna różnica w cenie, 3-krotna różnica w wadze, (oczywiście wiadomo, że nie porównuję funkcjonalności, szybkości, wygody itp, bo gdyby nie było różnic, to nikt by nie kupował lustrzanek)

Też się czasem zastanawiam czy przy moim foceniu nie dać sobie spokoju z lustrzanką i jej tachaniem. Póki co resztki ambicji gdzieś tam drzemią,że kiedyś kiedyś jeszcze wkroczę na wyższy poziom

[yoshko]

Ograniczenie budżetowe mam, bo inaczej to brałbym lustrzankę .
@Freud proszę tu nie mącić tematu używanymi produktami.
Na razie jeszcze nikt nie napisał decydującego przeciw Fuji x10.