Poradnik "Jak wybrać sakwy rowerowe i bagażnik"

[qbab]

Właściwie to szkoda tutaj miejsca na dyskusję. Autor miał prawo napisać co mu się podoba, a polemizować najlepiej w komentarzach do artykułu. Miejmy nadzieję, że ktoś kto szuka sakw nie będzie opierał się wyłącznie na wspomnianym tekście.
Moim zdaniem pomijając aspekty czysto techniczne, autor popełnił trochę błędów logicznych zaciemniając obraz całości. Na przyszłość przed publikacją sugerowałbym dać komuś tekst do przeczytania tak aby wyszukać błędy i sprawdzić czy czytelnik rozumie tekst tak samo jak jego autor (samemu ciężko jest wychwycić swoje błędy).

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[worek_foliowy]

Oceny liczbowe są rzeczywiście dosyć kontrowersyjne i moim zdaniem czasem krzywdzące. Lepiej było je pominąć, bo nie mają wiele wspólnego z obiektywizmem - jasno widać, że ocena zależy od osobistych preferencji. Sam opis zalet i wad jest bardzo przydatny! Nie jest też prawdą to, że "Crosso myślało chyba, że jest Applem sakw rowerowych" bo dawniej Ortlieb używał identycznego rozstawu haków.

I w razie awarii jest w sytuacji sporo lepszej niż właściciel innych sakw, nie musi robić kiepsko działających samoróbek, tylko w banalny sposób, w 10-15min wymienia haki lub listwę -  i ma w pełni sprawny produkt.

Wymiana całej listwy w Ortliebach jest bardziej kłopotliwa, bo zawsze mogą na wyprawie pęknąć dwie. Trudniej też w razie czego wozić ich zapas niż górne haki, czy naciągi do Crosso. W razie potrzeby można też wykonać system montażowy (lepszy niż oryginalny) samodzielnie.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[worek_foliowy]

Lepszy niż oryginalny Crosso To akurat nie jest trudne.

[Romal]

I to ma być obiektywizm? Na podstawie dwóch rowerzystów (którzy mogli np. jechać pewien czas z sakwą wiszącą na jednym haku bo nie zauważyli tego) wyciągasz wniosek na cały produkt, uznając, że plastik jest dość lichy? Podczas gdy są setki doświadczeń ludzi, którzy przejeżdżali z tym tak samo trudne trasy bez najmniejszych problemów?

Ja też w komentarzu do testu wątpiłem w wiarygodność opinii o pękających hakach. Moje kilkanaście lat doświadczeń z Ortliebem zostało skwitowane, że widocznie miałem farta. A więc nie miałem farta. Miałem porządne sakwy z porządnym systemem mocowania. Uważam, że właśnie system mocowania jest w sakwach najważniejszy, a nie wygląd, czy paski kompresyjne.

Poza tym nie wspomniałeś o kluczowej w tej mierze sprawie czyli, że haki w Ortliebach są wymienne, co jest ogromną zaletą tych sakw. Możesz wymienić zarówno sam pęknięty hak, możesz wymienić całą listwę na której są haki zamontowane

Można też zrobić coś zupełnie innego. Kilka lat temu po utracie przedniego bagażnika, po prostu zdemontowałem cały system mocowania w sakwach Ortlieba i zamieniłem je w zwijane worki.

Odkąd jeżdżę z Ortliebami w ogóle przestałem rozglądać się za innymi sakwami. Chociaż zdarzyło mi się z innymi jeździć (mam też Crosso), to jednak Ortlieb jest po prostu wyznacznikiem jakości i komfortu użytkowania. I nie żadne City! Kto by jeździł na poważne wyprawy z City? Tylko tradycyjne rollery, które można zwinąć mniej lub bardziej w zależności od tego ile zakupów po drodze zrobimy.

[Waxmund]

Do bagażnika Crosso.
Ja mam sakwy Crosso i bagażnik Crosso i jestem niezadowolony z ich współpracy.
Jeśli je powieszę tak jak ładnie pasują to ocieram piętami, a jak powieszę tak żeby nie ocierać piętami to haki chodzą "na wcisk" między poprzeczki bagażnika.

Przesunięcie haka albo poprzeczki o 5mm załatwiłoby sprawę, ale nie chce mi się przeprowadzać regulacji metodami ślusarskimi.

Heh, tyle lat korzystam z identycznego zestawu, i nie zauważyłem tego problemu Czego to się człowiek z internetów nie dowie

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[milominder]

Do bagażnika Crosso.
Ja mam sakwy Crosso i bagażnik Crosso i jestem niezadowolony z ich współpracy.
Jeśli je powieszę tak jak ładnie pasują to ocieram piętami, a jak powieszę tak żeby nie ocierać piętami to haki chodzą "na wcisk" między poprzeczki bagażnika.

Przesunięcie haka albo poprzeczki o 5mm załatwiłoby sprawę, ale nie chce mi się przeprowadzać regulacji metodami ślusarskimi.

Heh, tyle lat korzystam z identycznego zestawu, i nie zauważyłem tego problemu Czego to się człowiek z internetów nie dowie

Może Borafu masz wadliwy bagażnik? Mam bagażnik crosso, zakładałem na niego twisty small i experty big, leżały idealnie między prętami bez żadnych wcisków. Dziś założyłem na massload`a cl-905 twisty i to samo- wchodzi idealnie, a pręty blokują haki przed przemieszczaniem sakwy przód/tył.

[Borafu]

Dobra, jeszcze raz, innymi słowami, tylko czytajcie powoli. Może uda mi się wytłumaczyć.

Sakwa wchodzi na bagażnik dobrze. Poprzeczki blokują ruch przód/tył. To prawda.
Tyle, że w mojej ramie górna rura jest pochylona, przez co mocowanie bagażnika jest niżej i bardziej do przodu w stosunku do klasycznej ramy. Do tego tylny trójkąt jest krótki. Efekt jest taki, że pozostaje bardzo niewiele miejsca między piętą a sakwą. Nie jest to dramat, ale wystarczy że upchnę coś w sakwie nierówno, wybrzuszy się trochę i muszę poprawiać.

Wolałbym mieć sakwy przesunięte nieco do tyłu. Wysuwanie prętów regulacyjnych bagażnika w nieskończoność jest słabe bo odbija się na sztywności, tylnego trójkąta nie rozciągnę i możliwości regulacji się wyczerpują, bo jak przed chwilą już napisano poprzeczki blokują ruch tył/przód.

Przełożenie haka na drugą stronę poprzeczki nie działa, bo wtedy zwyczajnie nie pasuje.

Drobna zmiana położenia haków czy rozstawu poprzeczek dałaby mi odczuwalny wzrost komfortu użytkowania całości, niestety o żadnej regulacji nie ma mowy i muszę mieć jak mam.

Jaśniej już chyba nie umiem.

[Romal]

City ma konstrukcję identyczną jak Back- i Front Rollery

Nie ma. Zwróć uwagę na klamry. Sakwę rolujesz i zapinasz zaginając w dół. Nie ma żadnej regulacji pojemności. Sakwa City zawsze będzie tej samej wielkości. Nie dołożysz dodatkowego bochenka chleba, nie zwiniesz jej bardziej, by skasować niewykorzystane miejsce. I to jest główny powód, dla którego sakwy w wersji City nie nadają się na wyprawy.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[cinek]

Borafu,
Ja crosso zakładałem za tym prętem. Nic się nie działo. Nie wypinało się, nie przesuwało.

[Borafu]

Dobra,  na Zlocie mi udowodnicie że  nie umiem założyć dwóch haczyków na poziomą rurkę i pokażecie że to,  o czym piszę to tylko wytwór mojej chorej wyobraźni, a teraz wybaczcie ale mi się nie chce tego ciągnąć.

[yoshko]

Jakbyś pokazał zdjęcie to by wszyscy zrozumieli.