Autor Wątek: Poradnik "Jak wybrać sakwy rowerowe i bagażnik"  (Przeczytany 192580 razy)

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Eee tam, mój bagażnik od Unibike służy wyprawowo od hmm... 4 tyś km i w tym roku też będzie targał bagaże... maksymalna ładowność taka sama jak bez przebijania w Crosso czyli 25 kg.  :)
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Crosso jednak pod względem konstrukcyjnym bardziej budzi moje zaufanie, niż te massloady.
A co do tych obejm tubusa to można powiedzieć, że to nie dużo pieniędzy 39zł, ale można też powiedzieć, że wartość takich dwóch blaszek, które to nie są w niczym skomplikowane i nadzwyczajne to 2-5zł. A każdy zrobi podług siebie :)
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Cytat: "MaciekPaciek91"
Crosso jednak pod względem konstrukcyjnym bardziej budzi moje zaufanie, niż te massloady.


Moje też. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) . Ważne, że dotychczas nic się z nim nie działo i mam nadzieję, nie będzie, odpukać  :mrgreen: .
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline jasiomlc

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2009
Cytat: "MaciekPaciek91"
Crosso jednak pod względem konstrukcyjnym bardziej budzi moje zaufanie, niż te massloady.

Tak na marginesie:
Cytat: "Michał Wolff "
Bagażnik Crosso (a właściwie tajwański Massload, bo to on robi te bagażniki)

- nie można powiedzieć: 'dobre bo polskie' ;)
Któregoś dnia rzucę to wszystko i pojadę rano niby po chleb

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Ale tak się składa, że ten mój konkretny Massload i Crosso (też Massload) to dwie różne konstrukcje, dwa różne bagażniki   :wink: .
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Cytat: "jasiomlc"
Cytat: "kokop"
Nie rozwali mi się to cudo techniki?  

kokop Twój bagażnik przypomina mi ten montowany w rowerach unibike.
Link

Nie podobały mi się w nim jednostronne spawy. Wymieniłem go przy pierwszym przypływie gotówki. Z tego co widzę u Ciebie też takie są :)


Chyba jednak nie za bardzo :)  Inaczej ukształtowane (tzn. w tym moim wygięte do przodu te dwie pierwsze) rury pod tą platformą jakby. I u mnie jest to pas tłoczonego profilu pod którym jest jeszcze płaskownik a nie dwa pręty.  No ale jak to bagażnik, jeden podobny do drugiego a jeden może być mocny a drugi już niezbyt.
No i teraz zwróciłem uwagę na tą tabliczkę. Na moim pisze że max udźwig to 45kg !
Aż coś kręcę nosem, bo nie pisze na instrukcji co to za stop, tyle że zaawansowane aluminium. Hahahahaha
Edit:
 Tak sobie pomyślałem teraz. Faktycznie, bagażniki norma to 25-30 kilo.  Skoro oni dali mu 45 i sprzedają w UK to muszą być bardzo pewni swego. Bo tutaj to nie ma że boli jak coś się rozwali. Muszą wymienić albo kasę oddać. Straśnie upierdliwy naród w tym względzie.
No chyba że idą na całość i wyliczyli nie tyle te 45 kilo nośności bagażnika co to że angol sam z siebie 45 kilo nie dygnie, nie wspominając że na pędzidle będzie drałował z takim balastem.  Ja właściwie to też tyle za chiny ludowe (gdzie pewno wydłubali ten bagażnik)
nie zamierzam tyle zabierać.  Lepiej zdrapię tą nalepkę bo jak mała przyuważy to będzie sobie rościć pretensje do wożenia jej, wpisuje się w ten limit.
 :lol:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna piotr.sli

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 23.07.2011
Witam!!Czy może mi ktoś powiedziec jak wypadają w utrzymaniu żółte sakwy ortlieba,chodzi mi o jakies zabrudzenia,przypadkowe zarysowania pozostawiające ślady?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Witam!!Czy może mi ktoś powiedziec jak wypadają w utrzymaniu żółte sakwy ortlieba,chodzi mi o jakies zabrudzenia,przypadkowe zarysowania pozostawiające ślady?
To w znacznie większym stopniu zależy od materiału (cordura/PCV) niż od koloru. Cordura jest mocniejsza, ale znacznie trudniej ją myć, a kolor z czasem blaknie.


Edit: A skoro mowa o żółtym kolorze - to podobnie jak czerwony przyciąga robaki :P Serio, moich niebieskich sakw w ogóle nie ruszały, a po czerwonych mojej siostry zawsze coś łaziło. Znajomi z żółtymi skarżyli się na to samo. Dla mnie to kluczowa cecha - nie przepadam za bliskimi kontaktami z mrówkami, szczypawkami i innymi odrażającymi potworami.
« Ostatnia zmiana: 29 Lip 2011, 20:33 Janusushi »

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Mam czerwone sakwy, na których nigdy nic nie siadło, a zwiedziły kilka krajów. Za to kiedy założę żółtą koszulkę, to jestem molestowany, co trochę mi przeszkadza. Pytanie, czy takie molestowanie będzie przeszkadzać sakwom.
« Ostatnia zmiana: 29 Lip 2011, 20:50 arkadoo »
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
no tak mialo byc o sakwach a zeszlo na bagazniki;)

Uwaga, zaczynam rozgladac sie za sakwami;) zaczynam juz teraz, zeby do wiosny dokonac wyboru;)
Ten watek juz przeczytalam, ruszam zglebiac kolejne, choc przyznam, byc moze ku zdziwieniu niektorych ;) ze juz mam faworyta;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna koval__

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 13.05.2010
no to zapowiada się dłuuuuga zima :) i jakiego to faworyta masz? nie może być tak łatwo szybko i przyjemnie :D

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Faworyt, to wspominana tu i owdzie firma VAUDE, a czemu? po prostu dlatego ze mi sie podobaja;)
Ale sprobuje poczyatac i poszukac jakichs racjonalnych opinii ;)
A moze uda mi sie znalesc cos rownie fajnego i praktycznego, ale nieco tanszego?
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
A moze uda mi sie znalesc cos rownie fajnego i praktycznego, ale nieco tanszego?
Crosso? :D

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
A moze uda mi sie znalesc cos rownie fajnego i praktycznego, ale nieco tanszego?
Crosso? :D
Pozostaje chyba jeszcze tylko Sports Arsenal i MSX, zakładając że Ortlieba pominiemy (skoro szukamy tańszego niż Vaude).
A skoro mamy już cztery możliwości, to ja wierzę w Martę i sądzę, że zimowa nuda nam nie grozi  ;D

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Crosso, Sport Arsenal, MSX i Vaude - czterech producentów. Marta, może załóż sobie po jednej sakwie od każdego? ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum