obwód koła w liczniku sigma

[endrzer]

a ja stosuję metodę na sznurek.

kurde. nie słyszałem i nie wpadłem do tej pory na to. Sprawdzę jeszcze tą metodą.

ja miałem spore różnice pomiędzy tabelką a pomiarem obwodu koła. Tabelka zaniżała mi nieznacznie prędkość/dystans.
Dal opony 2.00 50-559 mam teraz ustawioną wartość: 2104 - pomiar obwodu opony (tylko bez obciążenia - muszę skorygować).
Wychodzą mi ok. 5% róznice w stosunku do Endomondo. Tzn. Endo wylicza mi niższe wartości.
Podejrzewam, że  (może w zalezności od typu telefonu i modułu GPS) jest mniej dokładne niż mój licznik. Druga sprawa dot. odległości, to słyszałem o zjawisku zaokrąglania wierzchołków śladu gpsx.
Co do wyznaczania prędkości średniej na smartfonie, to  wg. mnie jest trochę zaniżana w wyniku niedokładnego działania Autopauzy. U mnie niekiedy po zatrzymaniu leci jeszcze czas z 3-4sek. nim GPS wykryje, że stoimy. Im więcej jeździ się  po mieście i jest dużo przystanków tym większe tego znaczenie.
Czy macie podobne wnioski, spostrzeżenia co do Edka?

@m.arek : to jeszcze trzeba by wziąć pod uwagę stopień napompowania przedniego koła w danym dniu/tygodniu.

[Mariusz]

Kurcze, to ja nie wiem jak możecie żyć z takimi problemami.
 Przecież te różnice pomiędzy wskazaniami, mogą rzutować, na całe późniejsze życie, na ludzkość, na równowagę we wszechświecie. 
Różnice pomiędzy wskazaniami gps a licznika będą zawsze i nie ma co za bardzo porównywać.
Wystarczy kilka wzniesień i robi się różnica coraz większa.  Zapraszam na Garniaka, akurat toczy się dyskusja o sposobie naliczania przez komputer podróży gpsa.
Ale myślę, że ten czas lepiej poświęcić na jazdę rowerem.
A obwód koła wpisać do licznika, uzyskany poprzez bezpośredni pomiar. To jest i tak aż nadto wymaganej dokładności przebiegu w rowerze.

[m.arek]

A obwód koła wpisać do licznika, uzyskany poprzez bezpośredni pomiar. To jest i tak aż nadto wymaganej dokładności przebiegu w rowerze.

Tak zrobiłem 20 lat temu z oponą o szerokości 1,95.
Teraz używam 2,1 lub 1,7 i nie koryguję licznika. 5% nie robi mi różnicy

[yoshko]

@brodacz, zawiąż mokry sznurek na oponie i przejedz bo betonie kilka metrów by było kilka punktów. Wymierz odległości i uśrednij wykonane pomiary.

[marek.dembowski]

zawiąż mokry sznurek na oponie i przejedz

Proszę tylko nie zapomnieć o rozpięciu hamulca w tym kole, w którym dokonujemy pomiaru No chyba, że ktoś ma hamulce tarczowe.

[routen]

O kurka wodna...Wzniesień nie wziąłem pod uwagę,o czym wspomniał Mariusz,ale tak sę myślę,że jadąc na rowerze trzeba utrzymywać równowagę co wiąże się ze skręcaniem w kierunku zgodnym z kierunkiem,w którym siła grawitacji tego wymaga.Wynika z tego,że jedziemy łagodnym zygzakiem i jak by go rozciagnąć wskazania licznika były by większe niż faktycznie przebyta droga...
Może ktoś wie,jak to uśrednić ?

[rdklstr]

Wynika z tego,że jedziemy łagodnym zygzakiem i jak by go rozciagnąć wskazania licznika były by większe niż faktycznie przebyta droga...
Może ktoś wie,jak to uśrednić ?

Ja to już sprawdzałem. Przeciętnie wychodzi ok. +3km/100km. Należy też wziąć pod uwagę, że jeśli jeździ się z dużymi prędkościami, robi się mniejsze zygzaki. Im jeździ się wolniej, człowiek jest zmęczony itp, tym większą ma tendencje do częstszych i większych slalomów. Przypomnijcie sobie, czy w przeszłości nie zdarzało wam się jeździć niemal na całej szerokości pasa, gdy nogi odmawiały posłuszeństwa 

Tempo szybkie daje różnicę z gps na korzyść licznika, do około 2,5% jazda zwykła jak pisałem około 3%. Dotyczy to tylko różnic pochodzących z "falowania" roweru.

[endrzer]

Może ktoś wie,jak to uśrednić ?

Myślę, że można to zrobić wg wzoru:
s = s2/(0.8 + A)
gdzie:
s - przebyta droga (w linii prostej)
s2 - droga (wskazanie licznika)
A - ilość alko w wydychanym powietrzu

Może być?

[routen]

Oczywiście,że może być:)
Dzięki.To już jakaś odnośnia i w trasie popróbuję sprawdzić.
A tak szczerze,to chodziło mi tylko o to,że te kilka kilometrów w jedną,czy w drugą to nie znów aż tak wielki problem.

[m.arek]

Tylne koło robi mniejsze zygzaki, więc trzeba wzór poprawić :/

[yoshko]

I czujkę licznika powinno się zakładać na tylne koło.

[pajak]

ale wtedy prędkość będzie rosła po załadowaniu roweru bagażem (wg wzoru: pole powierzchni styku opony zależy od siły nacisku opony i ciśnienia w niej panującego, co powoduje punktowe zmniejszenie średnicy koła). Kto poda wzór dodatkowo uwzględniający położenie środka ciężkości rowerzysty?
W liczniku rowerowym błąd 3-5% jest chyba wpisany w kartę gwarancyjną. Możliwych błędów jest cała masa.

[sumdetective]

odkopię bo problem podobny
Chociaż uśmiałem się z magicznych wzorów uśredniania to nadal mam zagwozdkę...

Zgodnie z tą stroną http://wrower.pl/sprzet/liczniki-rowerowe,5478.html
i tym co mam wytłoczone na oponie pojawiają się dwa możliwe obwody.
Moja opona to Shwalbe Marathon Plus iso 40-622 28x1.5 - 700x38c .. przynajmiej tak wynika z napisów na oponie. Zgodnie jednak ze zlinkowaną stroną inny obwód jest dla 40-622 ( czyli 700x40c) i dla 700x38c... nie kumam albo licha strona, albo Shwalbe ma pomyłkę na oponi3 w co ni3 chce mi się wierzyć.

...a wyprzedzając podpowiedzi o metodach sznurkowych i podobnych - może ktoś ma tą dość popularną oponę i zaoszczędzi mi mierzenia śladu i wprowadzania algorytmów uśredniających

[globalbus]

40-622 ( czyli 700x40c)

40-622 to właśnie 700x38C.

rzeczywista wysokość opony zależy od szerokości felgi, na jaką się ją założy, więc nie poda się tego po samej oponie. Inna sprawa, że mam to gdzieś, przy 42-622 podałem w liczniku 40-622 i pomiar mniej więcej zgadza się z rzeczywistością (supreme są dość niskie).

[Turysta]

Ja mam dla Schwalbe Marathon (ale Cross) dla takiego rozmiaru ustawione 2170 mm (tyle wyszło po pomiarach i kalibracjach).
Dla innych półtoracalowych, jakich używam, też pasuje.