Martin_Tychy, wjeżdżałem na Morskie Oko pod koniec maja tego roku, startowałem ok. 4-tej z Głodówki, ok. świtu byłem na miejscu, bramkę na zjeździe mijałem ok. 6-tej. Żadnych kłopotów nie było, minąłem tylko grupkę turystów podczas zjazdu, na bramce pusto.
Powodzenia!