Autor Wątek: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach  (Przeczytany 4854 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 11 Gru 2011, 17:52 »
Przy czytaniu odcinka nr 9 naszła mnie taka refleksja, że być może młodzieńcy pilnujący piwnic po prostu bali się stracić robotę i dlatego Was nie wpuścili.
W drodze do Omalo ucięliśmy sobie dłuuga pogawędkę z Beso (jednak nie tym Waszym Beso:) na tematy gruzinskie i twierdził, że bezrobocie w Gruzji jest olbrzymie a stracić pracę bardzo łatwo - on sam mimo niezłego wykształcenia, znajomości języków i fachu w ręku musiał się zgadzać się często na kiepskie warunki. Z kolei potem spotkany pan na stacji benzynowej mówił, że zostanie na stacji przez cztery lub pięć kolejnych dni, gdy wyraziłam zdziwienie to tłumaczył, że musi się na takie rzeczy zgadzać, bo innej roboty nie dostanie...
Oczywiście przy wspomnianej przez Was sytuacji mnie nie było, więc tylko tak sobie gdybam, pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 11 Gru 2011, 22:08 »
Zdjęcia gór w okolicach Czeczenii kapitalne! A relacja ( tak samo jak wcześniej) bardzo zgrabnie i zwięźle napisana. Przyjemnie się czyta :)

Offline mihau

  • Wiadomości: 65
  • Miasto: góry
  • Na forum od: 04.05.2009
    • http://www.outland.pl
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 16:15 »
@ borafu

Plan jest taki, że mapkę chcemy wrzucić po zakończeniu relacji. Taki plan, nie ujawniać gdzie byliśmy, dokąd nas los rzucił - chciałem, żeby było ciekawiej, prawie "na bieżąco" ;) To samo z galerią - w relacji nie pojawią się zdjęcia, które będą w galerii. No chyba, że pisanie mi się znudzi za kilka wpisów, wtedy wrzucę i mapkę i galerię ;)

@ martawiewiórka

nie chodzi o sam fakt, że nas nie wpuścili (być może rzeczywiście nie mogli), ale o formę i ich ogólne podejście do sprawy, bardzo niefajne. A temat bezrobocia - bardzo istotny w kontekście Gruzji, Armenii. Na pewno o tym napiszę co najmniej przy kilku okazjach. Widziałem na Waszych zdjęciach, że wjechaliście na przełęcz, na którą my się podwieźliśmy, i to przy niezbyt fajnej pogodzie. Gratuluję, trochę wysiłku to kosztowało ;) Naprawdę wiele bardzo ciekawych zdjęć macie w galerii, z dużą przyjemnością obejrzałem.
 
@ hose morales

tu bym się nie zgodził - tzn. że relacja jest "zwięźle napisana". Jeśli uda mi się jakimś sposobem dojść do dnia 54, będzie to mega-obszerna "cegła" ;) A jeśli piszesz, że przyjemnie się czyta, to bardzo się cieszę!

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 17:02 »
prawdopodobnie mieliście cięższe toboły niż my albo Wam się opony mniej podłoża czepiały. Ja miałam z tyłu istny traktor który w ogóle się nie ześlizgiwał...a i z przodu niezłego grubasa. Nachylenia były tam spore, wydaje mi się że każdy kg robiłby różnicę. Ja kilka razy podprowadzałam - ale niedużo, po kilka metrów. Jacek podjechał całość. O ostrym nachyleniu moze świadczyć fakt, że z powrotem rower mi zjeżdżał mimo zaciśniętych hamulców :o
Wasza decyzja była sensowna, potem nie było praktycznie miejsc na nocleg...może od biedy we dwóch miejscach (zakładając że po ciemku by się człowiek zorientował) a w nocy JEDNAK widziałam tam samochód (jakiś, kurde szaleniec!) wiec rozbijać się na drodze to ryzyko byłoby mimo wszystko...
 
« Ostatnia zmiana: 13 Gru 2011, 17:10 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline mihau

  • Wiadomości: 65
  • Miasto: góry
  • Na forum od: 04.05.2009
    • http://www.outland.pl
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 17:23 »
@ martawiewiórka

Nie da się ukryć, że trudność podjazdu jest wprost proporcjonalna do wagi roweru, a nasze rowery są/były ciężkie (jednak nie będę o tym pisał, żeby się nie licytować, kto miał cięższy rower). Wyjść to byśmy wyszli, z podjechaniem raczej mało realne... Na zwykłym góralu spacerek ;) Zawsze jest dylemat: ograniczenie bagażu daje dużo większą mobilność, łatwość kręcenia.... a z drugiej strony większa ilość rzeczy/jedzenia daje większe poczucie niezależności, komfort (np. można sobie jechać kilka dni bez konieczności uzupełniania zaopatrzenia itd). A my jakoś tak lubimy mieć sporo szpargałów, co niektórym może wydać się mało profesjonalne ;) Pewnie zbyt dużo narzędzi, ubrań, sprzętu foto, jedzenia.... 

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 19:12 »
Jakieś dyskusje o profesjonalizmie lub nie-profesjonalizmie bagażu to chyba by w stanie były mnie tylko rozbawić:)
Spotkani Czesi mieli po ok.40 kg bagażu a może i więcej, a część z tego to były gadżety typu maskotka z Chin albo znak drogowy. Mało profesjonalne? Może, ale byli już w podróży dwa lata..;)

My np. podjechaliśmy pociągiem jakieś 200 km. Jakoś się wcale nie wstydzę. Nie chciało mi się absolutnie dygać tego krajówką , a gdyby ją omijać, to moglibyśmy właśnie nie zdążyć podjechać na przełęcz Abano, na którą byliśmy straszliwie napaleni. My ogólnie bylismy ukierunkowani na podjeżdżanie, a np olaliśmy rozmyślnie zabytki. Dla mnie jest idiotyczne wyrokowanie, co się powinno robić na wyjeździe, a co nie (np. że podjechanie stopem gdzieś to niby jakieś zło albo np trzaskanie kilometrów to zło albo jakaś inna bzdura)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline mihau

  • Wiadomości: 65
  • Miasto: góry
  • Na forum od: 04.05.2009
    • http://www.outland.pl
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 19:53 »
nie wpisujmy się lepiej w nurt czysto akademickich dyskusji dotyczących tego, jak należy podróżować, bo są tutaj lepsi specjaliści w tych kwestiach ;) Tak szczerze, to mnie to kompletnie nie interesuje, jak kto podróżuje (w sensie oceny). Dla mnie istotne jest to, że - jak napisałem kiedyś - my możemy sobie podróżować tak, jak nam się podoba, jechać lub nie jechać + nie robić z tego jakiegoś wyczynu, a robić to po prostu dla przyjemności. 

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 13 Gru 2011, 20:14 »
No to czekam na opisy z Tuszetii (myśmy nie mieli czasu tam pobyć, tylko nocleg i z powrotem:( -wieeeelka szkoda, bo plan z początku był taki, żeby zrobić sobie tam jakiś porządny spacer na nogach jedno lub dwudniowy)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 14 Gru 2011, 08:40 »
Przyjemnie się czyta i aż mnie ciekawość zżera, gdzie Was jeszcze rzuciło.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 28 Gru 2011, 14:45 »
A Ty mihau, czego nie dajesz znać, że już wrzuciliście kolejne odcinki? :P
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 29 Gru 2011, 19:13 »


Jak by powiedział ktoś młodszy ode mnie- oldschool :)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline mihau

  • Wiadomości: 65
  • Miasto: góry
  • Na forum od: 04.05.2009
    • http://www.outland.pl
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 29 Gru 2011, 20:10 »
@ martwawiewiórka

A Ty mihau, czego nie dajesz znać, że już wrzuciliście kolejne odcinki? :P

a, jakoś tak - co kilka wpisów dam znać, bo jeszcze mnie admin wywali za spamowanie ;)
tym razem dni 11, 12 i 13.

@ Remigiusz

Przyjemnie się czyta i aż mnie ciekawość zżera, gdzie Was jeszcze rzuciło.
Szanowny Panie Kolego - ja tu sobie wchodzę na www.rowerowarodzinka.pl i co widzę? Gruzja!!! a jakie foty! No proszę proszę, się porobiło. Super kolory. Piękne zdjęcia, jak zwykle. Już bym tam wracał ;)

@ Giovanni

Zaraz, zaraz, tylko nie oldschool! To stroje naszych dętko-kopów reprezentacji Polski na Euro 2012, jak najbardziej na czasie, zielone na mecz otwarcia, granatowe na pozostałe mecze. Dostałem do testów, w sam raz do roboty w garażu ;)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 29 Gru 2011, 20:17 »
co widzę: spotkaliście ekipę Ma_rysi i magfy:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 29 Gru 2011, 22:45 »
co widzę: spotkaliście ekipę Ma_rysi i magfy:)

Faktem jest, że przy tej sieci dróg jaką Gruzja oferuje, będąc w danym rejonie i jadąc nie w tym samym kierunku, ciężko się rozminąć... ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Kaukaz 2011 - relacja w odcinkach
« 11 Sty 2012, 19:43 »
mihau
Wczoraj przejrzałem waszą stronę. Jedna z najfajniejszych stron rowerowych jakie znam. I zdjęcia i opisy i "porady praktyczne". Całość robi spore wrażenie!!!
pozdr.
ps. czekam na kolejne dni z kaukaskiej wyprawy!


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Tagi: armenia gruzja kaukaz 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum